Jak wybrać komórkę dla dziecka?

Jak wybrać komórkę dla dziecka?

Jak wybrać komórkę dla dziecka?
Karolina Adamus
20.08.2007 10:30, aktualizacja: 20.08.2007 12:30

Czy dziecko powinno posiadać własną komórkę? Najpierw powinniśmy sobie odpowiedzieć na pytanie czy widzimy więcej plusów czy minusów?

Za posiadaniem przez naszą pociechę własnego telefonu przemawia chociażby nauka oszczędzania pieniędzy. Kupując komórkę na kartę mamy możliwość ustalenia kieszonkowego na pewien okres, ucząc w ten sposób dziecko jak zarządzać portfelem. Ponadto mamy stały kontakt z pociechą, co ułatwi życie nie tylko nam, ale i jej, a przy okazji nauczy odpowiedzialności i planowania.

Niestety połączenie komórka i dziecko ma też swoje ciemniejsze strony. Jeśli ulegniemy modzie, a raczej naleganiom dzieciaka i postanowimy kupić mu najnowsze cudo techniki, możemy spodziewać się, że za miesiąc znowu będziemy wybierać się do sklepu po nowy telefon. Ilość kradzieży komórek jest w Polsce spora, a dziecko jest jakby nie patrzeć najłatwiejszym celem. Dodatkowo już sam fakt posiadania przez pociechę telefonu przyzwyczaja go od najmniejszych lat do korzystania z gadżetów elektronicznych i zamiany rzeczywistego kontaktu na SMS-y.

Tak czy inaczej, jeśli zdecydujemy się kupić naszemu dziecku własny telefon pozostaje pytanie jak się do tego najlepiej zabrać?

Czy dziecko powinno posiadać własną komórkę? Najpierw powinniśmy sobie odpowiedzieć na pytanie czy widzimy więcej plusów czy minusów?

Za posiadaniem przez naszą pociechę własnego telefonu przemawia chociażby nauka oszczędzania pieniędzy. Kupując komórkę na kartę mamy możliwość ustalenia kieszonkowego na pewien okres, ucząc w ten sposób dziecko jak zarządzać portfelem. Ponadto mamy stały kontakt z pociechą, co ułatwi życie nie tylko nam, ale i jej, a przy okazji nauczy odpowiedzialności i planowania.

Niestety połączenie komórka i dziecko ma też swoje ciemniejsze strony. Jeśli ulegniemy modzie, a raczej naleganiom dzieciaka i postanowimy kupić mu najnowsze cudo techniki, możemy spodziewać się, że za miesiąc znowu będziemy wybierać się do sklepu po nowy telefon. Ilość kradzieży komórek jest w Polsce spora, a dziecko jest jakby nie patrzeć najłatwiejszym celem. Dodatkowo już sam fakt posiadania przez pociechę telefonu przyzwyczaja go od najmniejszych lat do korzystania z gadżetów elektronicznych i zamiany rzeczywistego kontaktu na SMS-y.

Tak czy inaczej, jeśli zdecydujemy się kupić naszemu dziecku własny telefon pozostaje pytanie jak się do tego najlepiej zabrać?

  1. Sposób płatności
Obraz

Nie ma sensu rozpisywać się w tym punkcie nad poszczególnymi ofertami operatorów, bo każdy z nich ma wiele promocji i udogodnień, które ze względu na dużą konkurencję zmieniają się z prędkością światła.

  1. Jaka komórka?

Producenci coraz bardziej przyzwyczajają się do myśli, że dzieci stały się realnym klientem telefonii komórkowej. Świadczą o tym kolejno wydawane modele przystosowane specjalnie dla maluchów.

Obraz

Jednym z takich telefonów jest chociażby flyPhone, o którym pisałam kilka dni temu. Komórka jest na tyle dobra, że z pewnością spełni najśmielsze marzenia malucha, ale na tyle okrojona w funkcjach, że nie musimy się tak bardzo bać ewentualnej kradzieży.

Jeśli nie chcemy bawić się w sprowadzanie telefonu mamy do wyboru serwisy aukcyjne lub oferty operatorów, którzy proponują szereg komórek o funkcjach ograniczających się tylko do dzwonienia i wysyłania SMS-ów. Takie telefony są bardzo tanie, praktycznie na każdą kieszeń. Ostatnimi czasy moją uwagę przykuła najbardziej Motorola F3 (zdjęcie poniżej), która kosztuje od 120 zł (nowa), ma ekran oparty na elektronicznym atramencie, dzięki czemu jest bardzo wytrzymała na uszkodzenia, a bateria wytrzymuje w niej grubo ponad tydzień. Telefon nie pozwala na więcej niż dzwonienie i wysyłanie SMS-ów, co rodzicom może odpowiadać. Musicie tylko przekonać dzieci, że nie potrzebują wcale kolorowego wyświetlacza i mp3.

Obraz
  1. Dodatkowe usługi?

Nadal czujecie się nieswojo z myślą, że wasze dziecko będzie używać własnego telefonu? Operatorzy komórkowi zadbali o wasz spokój udostępniając specjalne usługi jak „Wiem, gdzie jesteś” w Plusie lub „Gdzie jesteście?” w Orange. Obie propozycje polegają na tym samym. Z telefonu malucha upoważniamy samych siebie do sprawdzania, gdzie jest nasza pociecha. Następnie po wysłaniu SMS o danej treści dostajemy odpowiedź z miejscem pobytu dziecka.

  1. Co zrobić, jeśli ukradną telefon?

Jeśli zdecydowaliście się na kupno komórki dla dziecka, ale boicie się kradzieży, dobrze żebyście zawczasu zaznajomili się z procedurą postępowania, aby jak najmniej stracić.

Obraz

Gdy wasze dziecko przybiegnie z płaczem, nie załamujcie się, tylko jak najszybciej zgłoście się na policję. Samo zgłoszenie zapewne nic Wam nie da, ale pozwoli na interwencję u operatora. Z zaświadczeniem szybko pobiegnijcie do salonu operatora i złóżcie wniosek o zablokowanie telefonu. Musicie mieć ze sobą także dowód zakupu telefonu oraz numer IMEI (jeśli na pudełku nie ma specjalnej naklejki, to najlepiej trzymać spisany w szufladzie, po uprzednim sprawdzeniu kodem *#06#).

Cała operacja da nam tyle, że telefon zostanie wpisany na specjalną listę, a złodziej nie będzie mógł z niego skorzystać u żadnego z operatorów. Należałoby także zablokować kartę SIM. W ten sposób wykupując duplikat u operatora odzyskasz skradziony numer telefonu.

Podsumowanie:

Kupno telefonu dla dziecka powinno zacząć się od rozmowy z naszą pociechą. Przed wybraniem się do sklepu zawsze warto zadać sobie pytanie do czego dana komórka będzie używana? W tym przypadku nie jest inaczej. Przykładowo mój brat uwielbia MP3 i nie mógłby mieć telefonu bez obsługi muzyki w tym formacie. Mógł za to zrezygnować z dużego, kolorowego wyświetlacza dobrej jakości, bo nie zależy mu na częstym zmienianiu tapet i motywów. Warto przyglądać się też ofertą z aukcji internetowych. Telefony niższej klasy sprzed 2-3 lat można dziś kupić za kilkadziesiąt złotych. Ich możliwości nie będą oczywiście równe smartfonom za 1500 złotych, ale i nie muszą być.

Na koniec warto pamiętać o tym, że jakąkolwiek komórkę byście swojemu dziecku nie kupili, to i tak za pół roku będzie ono zapewne chciało inną. Wiem coś o tym.

Źródło: Plus, Orange, Gazeta.pl

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)