Intel ma wreszcie układ, który może namieszać na rynku mobilnym

Intel ma wreszcie układ, który może namieszać na rynku mobilnym

Intel Bay Trail
Intel Bay Trail
Mateusz Żołyniak
14.09.2013 16:00, aktualizacja: 14.09.2013 18:00

Intel ma zamiar poważnie powalczyć o użytkowników urządzeń mobilnych, a pomóc w tym moją układy z serii Bay Trail. Nowa generacja Atomów dla tabletów to nie tylko większe pole do wyboru dla producentów, ale również szansa na ciekawe rozwiązania z Windowsem 8 w bardzo dobrej cenie.

Bay Trail - krótka charakterystyka dostępnych układów
Bay Trail - krótka charakterystyka dostępnych układów

W porównaniu do wcześniej stosowanych układów PowerVR SGX, nowe układy graficzne w Atomach serii Z3000 mają zapewnić obsługę ekranów o rozdzielczości do 2560 x 1600 oraz wsparcie dla DirectX 11 i OpenGL ES 3.0. Intel w pierwszej kolejności przygotował sześć nowych jednostek, a najmocniejszą z nich będzie czterordzeniowy Z3770, który może być taktowany z częstotliwością 2,4 GHz i wspierany przez 4 GB pamięci RAM. Układy te wykorzystują Intel Burst Technology 2.0, która pozwala w razie potrzeby na zwiększenie taktowania rdzeni. Możliwe jest to dzięki dynamicznemu zarządzaniu energią dostarczaną do czterech rdzeni CPU, rdzeni graficznych i chipu ISP (Image Signal Processor).

Najnowsza platforma Intela ma oferować szereg innych autorskich technologii, w tym rozwiązania mające obniżyć zużycie energii. Mają one sprawić, że urządzenia z Atomami będą mogły działać na pojedynczym ładowaniu około 10 godz. przy standardowej pracy. Producent pochwalił się także nowym procesorem obrazu (ISP), który ma znacznie zwiększyć możliwości aparatów - obsługa matryc 8 Mpix lub 13 Mpix, zerowe opóźnienie migawki, tryb burst, lepsza redukcja szumów przy słabym oświetleniu czy obsługa nagrywania w FullHD przy 60 kl/s. Obecne jednostki będą okładami 32-bitowymi, ale w pierwszym kwartale 2014 roku mają pojawić się też układy 64-bitowe.

Bay Trail - porównanie wydajności z układami ARM
Bay Trail - porównanie wydajności z układami ARM

Jak nietrudno się domyślić Atomy z serii Bay Trail pod względem wydajności pozostawią daleko w tyle dostępne obecnie chipsety ARM, wliczając w to Snapdragona 800 czy Tegrę 4, o czym już kiedyś pisał Janek. Według danych Intela Z3770 w testach wydajności w grach (3DMark 1.1.0 IceStorm) osiąga nawet 4,5 raza lepszy wynik niż najmocniejsze obecnie ARM-y. Oczywiście należy poczekać jeszcze na niezależne testy (testowane urządzenia referencyjne pracowały w różnych rozdzielczościach), ale już teraz można liczyć na kolejny skok wydajności. Dobrze pokazał to przykład androidowej wersji GTAIII, która odpalona w rozdzielczości 2560 x 1600 działała zauważalnie lepiej na sprzęcie z układem Intela niż Tegrze 4.

Porównanie wydajności Bay Trail z układami ARM (źródło: intel)
Porównanie wydajności Bay Trail z układami ARM (źródło: intel)

Wydajność wciąż nie jest nawet porównywalna ze układami Haswell Intela. Nie zmienia to jednak faktu, że w segmencie mobilnym Bay Trail może być kolejnym przełomem. Przynajmniej jeżeli chodzi o tablety z Windowsem.

Idealne rozwiązanie dla tabletów z Windows 8

O ile bowiem obecne układy ARM nie będą jeszcze przez długi czas w pełni wykorzystane przez androidowy sprzęt, o tyle w przypadku systemu Microsoftu sprawa ma się zgoła odmiennie. Tegra 4 czy Snapdragon 800 mogą być wykorzystywane w teorii w sprzęcie z Windowsem RT, który powinien być zdecydowanie tańszy niż urządzenia pokroju Surface'a Pro. Przez spore ograniczenia i brak obsługi desktopowych aplikacji OS ten nie cieszy się popularnością, a przedstawiciele Acer czy Lenovo otwarcie mówią nawet o tym, że jest to porażka Microsoftu.

W niższym segmencie w zasadzie więc jedynym wyborem są urządzenia oparte na poprzednich Atomach z serii Clover Trail. Mogły się one pochwalić porównywalnym z ARM-ami czasem pracy na baterii, ale ich wydajność (nie tylko moim zdaniem) jest niestety za niska, aby zagwarantować komfortowe korzystanie z Windowsa 8 w trybie Desktop. Platforma Bay Trail może to całkowicie zmienić.

[solr id="komorkomania-pl-187987" excerpt="1" image="1" words="20" _url="http://komorkomania.pl/3031,windows-android-i-windows-windows-czyli-nowe-hybrydy-asusa-ktore-rozwiazanie-jest-lepsze" _mphoto="asus-transformer-book-tr-8d58d78.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]4419[/block]

Nowe Atomy mają umożliwić producentom wprowadzenie na rynek windowsowych tabletów, które będą oferować wydajność umożliwiającą wygodne korzystanie z większości aplikacji desktopowych. Oczywiście nie będą to najnowsze gry pokroju Battlefield 3, ale mniej wymagające tytuły (Team Fortress 2, Portal, Torchlight 2 czy nawet nowsze gry z Civilization) powinny działać dość dobrze. Redaktorzy The Verge sugerują również, że układy powinny poradzić sobie z pełnym Adobe Photoshop, a odtwarzanie filmów w jakości 4K odbywa się bez zauważalnych przycięć.

Bay Trail do tego nie wymaga aktywnych systemów chłodzenia charakterystycznych dla urządzeń z procesorami Core, a energooszczędność nie powinna być gorsza niż w przypadku Clover Trail. Nie powinno więc dziwić, że czterordzeniowe Bay Trail przygotowane są przez Intela z myślą głównie o tabletach z Windows 8 (jednostki dwurdzeniowe mają być sercami wielu androidowych tabletów). Dodatkowo, najmocniejsze modele z serii Z3700 będą mogły jednocześnie obsługiwać Windowsa i Androida z opcją płynnego przełączania się między oboma systemami.

Bay Trail - produkty
Bay Trail - produkty

Bay Trail zapowiada się więc niemal idealnie, chociaż pytaniem wciąż pozostaje cena opartych na nim urządzeń. Przedstawiciele Intela stwierdzili, że najtańsze tablety wykorzystujące nową platformę mogą kosztować nawet około 200 dolarów. Myślę jednak, że odnosi się to raczej do urządzeń z Androidem, a za sprzęt z pełnym Windowsem trzeba będzie zapłacić (przynajmniej początkowo) nieco więcej. Wciąż nie powinny być to jednak kwoty zbyt wygórowane, co widać już na przykładzie pierwszych propozycji Toshiby, Asusa czy Della.

Czego można się spodziewać?

Wysypu urządzeń opartych na Bay Trail można się spodziewać po oficjalnym wejściu Windows 8.1, ale już teraz na IDF2013 pierwsi producenci zapowiedzieli swoje nowości. Najwięcej wiadomo o Asus Transformer Book T100, czyli słabszym bracie modelu T300. Ta hybryda tabletu i laptopa (dostępny ze stacją dokującą) wyposażona została w 10,1-calowy ekran IPS o rozdzielczości 1366 x 768 pikseli, czterordzeniowego Atoma Z3740T, 2 GB pamięci RAM oraz baterię, która ma pozwolić na 11 godzin pracy. Sprzęt na rynku ma pojawić się około 18 października, a cena za wersję 32 GB wyniesie 349 dolarów (64 GB będzie kosztować 399 dol.).

Asus Transformer Book T100 (fot. asus)
Asus Transformer Book T100 (fot. asus)

Toshiba przygotowała z kolei 8,1-calowy model Encore, który oparty będzie na mocniejszym układzie Z3770. Ważący około 0,5 kg sprzęt wyposażony jest ekran IPS o rozdzielczości 1200 x 800 pikseli, kamerkę do wideorozmów oraz złącze microHDMI. Toshiba swój nowy tablet wyceniła na około 330 dolarów (w cenie jest darmowy pakiet Office Home & Student 2013). Rynkowego debiutu Encore można spodziewać się również po 18 października.

Toshiba Encore (fot. theverge)
Toshiba Encore (fot. theverge)

Ostatnią z ciekawostek z Bay Trail i Windowsem 8.1 jest Dell Venue 8 Pro, który nazwę odziedziczył do zapomnianych już Windows Phone'ach firmy. Na tle pozostałych tablet odznacza się ekranem o przekątnej 8 cali i rozdzielczości FullHD (1920 x 1080). Robi wrażenia, ale niestety nie wiadomo jeszcze ile trzeba będzie zapłacić za nowego Venue.

Dell Venue 8 Pro (fot. electronista)
Dell Venue 8 Pro (fot. electronista)

Platforma Bay Trail zapowiada się świetnie, ulepszony Windows 8.1 jest ciekawą platformą, a nowa generacja windowsowych tabletów zapowiada się interesująco. Nie wiem jak wy, ale ja chyba wreszcie tej jesieni znajdę swój wymarzony tablet. Mam tylko nadzieję, że pojawią się też propozycje z obsługą 3G/LTE w sensownej cenie.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)