Galaxy A7 z tym samym procesorem, co Galaxy Note 4?

Galaxy A7 z tym samym procesorem, co Galaxy Note 4?

Galaxy A5
Galaxy A5
Źródło zdjęć: © Samsung
Miron Nurski
11.12.2014 09:22, aktualizacja: 11.12.2014 10:22

Specyfikacja modelu Galaxy A7 krąży po sieci nie od dziś, ale ostatnie doniesienie przeczą nieco tym wcześniejszym.

Do tej pory mówiło się, że Galaxy A7 napędzany będzie przez Snapdragona 615 zbudowanego z czterech rdzeni Cortex-A53 o taktowaniu 1,7 GHz oraz czterech o taktowaniu 1 GHz, którego zastosowanie byłoby logiczne przy urządzeniu z tej półki. A przynajmniej z tej półki, na którą zapowiadał się Galaxy A7. Tymczasem powołujący się na swoje źródła SamMobile upiera się, że sercem urządzenia będzie Exynos 5433. Ten sam, który znajduje się we wnętrzu jednego z wariantów najmocniejszego smartfona Samsunga, czyli Galaxy Note'a 4.

Exynos 5433 wykorzystuje cztery energooszczędne rdzenie Cortex-A53 z zegarem 1,3 GHz oraz cztery wydajniejsze Cortexy-A57 taktujące z częstotliwością do 1,9 GHz, więc jest układem z nieco wyższej półki niż 615-tka Qualcomma. Sam Samsung za bezpośredniego konkurenta swojego chipsetu uważa zresztą Snapdragona 805, którego wpakował do drugiego wariantu najnowszego Note'a. Czy zatem Galaxy A7 pojawi się w dwóch wersjach, z których jedna będzie miała słabszy układ? Tego na razie nie wiadomo.

Samsung Galaxy A7
Samsung Galaxy A7© sammobile.com

Cała znana na chwilę obecną specyfikacja prezentuje się następująco:

  • 5,5-calowy ekran FullHD (401 ppi);
  • Exynos 5433 (4 x 1,9 GHz + 4 x 1,3 GHz);
  • 2 GB pamięci RAM;
  • 16 GB w pamięci zewnętrznej;
  • aparat główny 13 Mpix;
  • aparat przedni 5 Mpix;
  • wymiary: 150 × 75 × 6,3 mm;
  • waga: 150 g;
  • bateria 2600 mAh.

W każdym razie zapowiada się nieźle. Zwłaszcza, że obudowa Galaxy A7 - podobnie jak w przypadku pozostałych przedstawicieli tej linii - wykonana będzie zapewne z metalu.

Źródło: SamMobile

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)