iPhone 5s z 64‑bitowym procesorem i czytnikiem linii papilarnych oficjalnie
Jest 40 razy szybszy od pierwszego iPhone'a, ma lepszy aparat i czytnik linii papilarnych. O czym mowa? Oczywiście o nowym iPhone 5s.
10.09.2013 | aktual.: 10.09.2013 20:20
Na początku prezentacji Tim Cook i Craig Federighi przypomnieli o nowościach, które wprowadza iOS 7: odświeżony wygląd, tapeta z efektem paralaksy, nowe centrum powiadomień, możliwość grupowania zdjęć itp. Pojawiła się nawet wzmianka o dodaniu kilku dzwonków.
Udoskonalona została także Siri. Federighi zapytał na scenie "co mówi Lady Gaga?", po czym na ekranie pojawiło się kilka ostatnich tweetów artystki.
Tim Cook twierdzi, że już w przyszłym miesiącu liczba sprzedanych urządzeń z systemem iOS przekroczy 700 milionów, a sama platforma szybko stanie się najpopularniejszym systemem operacyjnym na świecie.
Proces aktualizacyjny rozpocznie się już 18 września i obejmie następujące urządzenia: iPhone 4, iPhone 4S, iPhone 5, iPad drugiej, trzeciej i czwartej generacji, iPad mini oraz iPod touch szóstej generacji.
[solr id="komorkomania-pl-165897" excerpt="0" image="0" words="20" _url="http://krzysztofkurek.komorkomania.pl/3554,ios7-apple-robi-swoje-a-ryzyko-jest-twoje" _mphoto="widok-ogolny-189x168-5d243ce8b53.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]4404[/block]
Później przyszła pora na prezentację kolorowych iPhone'ów 5c, o których pisał już Mateusz. Gwiazdą wieczoru był jednak aluminiowy iPhone 5s. Smartfon ten - zgodnie z oczekiwaniami - również będzie oferowany w nowych kolorach: szarym, złotym i srebrnym.
W kwestii specyfikacji obyło się oczywiście bez żadnych niespodzianek. Zgodnie z oczekiwaniami firma zastosowała ten sam 4-calowy ekran Retina o rozdzielczości 1136 x 640, który znajduje się na pokładzie piątki. Aparat w dalszym ciągu ma 8-megapikselową matrycę, choć została ona powiększona, dzięki czemu rejestruje obraz z większą dokładnością. Kamera doczekała się takich poprawek jak nowa przysłona o jasności f/2.2, która pozwoli na wykonywanie dobrej jakości fotek w gorszych warunkach oświetleniowych. Przy obiektywie umieszczono podwójną diodę doświetlającą, a od strony funkcjonalnej aparat w końcu doczekał się trybu zdjęć seryjnych.
Filmy nagrywane są teraz w 120 klatkach na sekundę. Na tym polu Apple akurat nie ma się czym chwalić, bo flagowce konkurencji od dawna są lepsze, czym producenci się zresztą jakoś specjalnie nie szczycą.
Zupełnie nowe jest natomiast serce nowego iPhone'a. To pierwszy na świecie 64-bitowy (!) mobilny procesor, czyli Apple A7. Apple uspokaja jednak, że nowy iTelefon pozwoli na uruchamianie także aplikacji 32-bitowych.
Producent chwali się, że dzięki nowemu CPU iPhone 5s jest 2 razy wydajniejszy od swojego poprzednika i 40 razy wydajniejszy od pierwszego iPhone'a.
Nowy układ graficzny wspiera bibliotekę OpenGL ES 3.0 i jest 56 razy szybszy od tego zastosowanego w iPhonie pierwszej generacji.
A jak z baterią? Smartfon ma wystarczyć m.in. na 10 godzin rozmów przez 3G, 250 godzin w stanie czuwania, 10 godzin przeglądania sieci za pośrednictwem LTE i 40 godzin odtwarzania muzyki.
Najbardziej oczekiwaną nowością był chyba czytnik linii papilarnych. Tak jak tego oczekiwaliśmy, został on zintegrowany ze znajdującym się pod ekranem przyciskiem Home.
Czytnik biometryczny ma niemal całkowicie zastąpić hasła w nowym iPhonie. Dzięki niemu będzie można więc błyskawicznie logować się do sklepów iTunes oraz App Store.
[solr id="komorkomania-pl-175936" excerpt="0" image="0" words="20" _url="http://komorkomania.pl/3349,czytnik-linii-papilarnych-w-smartfonie-dobrodziejstwo-czy-kolejny-zamach-na-nasza-prywatnosc" _mphoto="iphone-175936-252x168-632b082131.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]4405[/block]
Na koniec najważniejsze, czyli ceny i dostępność iPhone'a 5s. Na rynku amerykańskim będzie on oferowany w cenach 199, 299 i 399 dolarów za warianty wyposażone kolejno w 16, 32 oraz 64 GB pamięci wewnętrznej (oczywiście przy dwuletnim kontrakcie z operatorem). Do sprzedaży trafi już 20 września, jednak początkowo jedynie w Stanach Zjednoczonych, Australii, Kanadzie, Chinach, Francji, Niemczech, Japonii, Singapurze i Wielkiej Brytanii. W kolejnych 100 krajach pojawi się dopiero w grudniu.
Nie jest tajemnicą, że wielkim fanem iPhone'ów nie jestem, jednak 5s zdaje się godnym następcą piątki, nie licząc braku większego ekranu ;) Największe wrażenie robią nowy chipset A7 oraz czytnik biometryczny. Jestem ciekaw, czy ten ostatni w praktyce będzie się sprawował tak samo dobrze, jak wyglądało to na prezentacji.
Źródło: Engadget