Samsung chce, by Galaxy S6 z TouchWizem był zoptymalizowany "porównywalnie do Nexusa 6"
Wygląda na to, że znana z zasobożerności nakładka Samsunga poddawana jest właśnie kuracji odchudzającej, a do dnia premiery nowego flagowca zmieni się nie do poznania.
Od wielu tygodni mówi się, że Galaxy S6 rozwijany jest pod kryptonimem Project Zero, co ma oznaczać, że telefon tworzony jest dosłownie od zera. Nieco później pojawiły się wieści, jakoby od podstaw rozwijane było także oprogramowanie dla S-szóstki. Wygląda na to, że coś jest na rzeczy, bo samsungowy powiew świeżości zapowiada kolejne źródło - BusinessKorea.
Informatorzy, na których powołuje się wspomniany serwis, twierdzą, że Samsung wywala ze swojego oprogramowania zbędne funkcje i dopracowuje te najbardziej kluczowe. Programiści mocno przykładają się ponadto do optymalizacji, a cały system będzie "ważył" mniej.
Dążymy do pozbycia się zbędnych funkcji i uproszczenia naszego interfejsu na poziomie porównywalnym z Nexusem 6.
Nexus 6 został przywołany nieprzypadkowo, gdyż to przedstawiciele linii rozwijanej we współpracy z Google'em - dzięki stosowaniu "czystych" wersji Androida - uważani są za wzór szybkości i optymalizacji. Jeśli Galaxy S6 faktycznie zbliży się do tego poziomu i zostanie zamknięty w metalowej obudowie, najczęściej wytykane wady odejdą w niepamięć.
Nowy flagowiec Samsunga prawdopodobnie ujrzy światło dzienne w trakcie trwania targów MWC 2015, które rozpoczną się 2 marca.
Źródło: BusinessKorea via Phone Arena
