Plastik, szkło, aluminium, a może wszystkiego po trochu - jakie obudowy preferujecie? [ankieta]
"Ale twój telefon skrzypi!" - usłyszał użytkownik plastikowego smartfona. "A twój się wygina!" - zripostował miłośnikowi metalu. "Wy tu gadu-gadu, a ja mam pajęczynkę na obudowie" - dodał ten, który postawił na szkło. Jaki materiał jest zatem najlepszy?
17.01.2015 | aktual.: 17.01.2015 16:41
Nieprawdą jest, że aluminium jest obiektywnie najlepszym tworzywem, z jakiego można wykonać obudowę smartfona. Nieprawdą jest również, że bezapelacyjnym liderem jest tutaj plastik albo szkło. Każde tworzywo ma bowiem swoje wady i zalety. Ba, to, co dla Ciebie jest wadą, dla kogoś innego będzie zaletą, więc wszystko sprowadza się do indywidualnego wyboru najmniejszego zła.
Tworzywo sztuczne w przypadku smartfonów ciężko jest jednoznacznie zdefiniować, bo plastik plastikowi nierówny. Zazwyczaj plastikowe urządzenia są jednak lżejsze od aluminiowych i szklanych konkurentów oraz łatwiejsze w naprawie. Producenci wykorzystujący ten materiał często umożliwiają zresztą własnoręczną wymianę obudowy czy znajdującej się pod nią baterii (choć to nie jest regułą).
Niestety plastikowe obudowy przeważnie sprawiają wrażenie tanich, a czasem i po prostu tandetnych. Niektóre tworzywa sztuczne podlegają ponadto szybkiemu zmęczeniu materiału, co może przekładać się na niedokładne dopasowanie elementów i wydawanie niezbyt przyjemnych dla ucha dźwięków.
Niemniej - jak już wspomniałem - plastik plastikowi nierówny i nie jest to reguła. Znaleźć można bowiem plastikowe telefony pozbawione tych wad.
Nieco bardziej szlachetnym tworzywem jest szkło, choć to do produkcji obudów stosowane jest obecnie najrzadziej. Zaletą szklanych telefonów może być nietuzinkowy wygląd.
Niemniej o wygląd ten dość trudno jest zadbać. Z reguły szklane panele z łatwością zbierają odciski palców i robią to, co szkło robi najlepiej - tłuką się.
Aluminium jednoznacznie kojarzy się z klasą premium, więc biorąc metalowy telefon do ręki od razu czujemy, że mamy do czynienia z czymś droższym i lepiej wykonanym. Po prostu z czymś z wyższej półki.
Metalowe obudowy (zwłaszcza te unibody) zazwyczaj znacznie komplikują jednak proces ewentualnej naprawy, a ich ładny wygląd stosunkowo łatwo naruszyć, bo jeden upadek może się zakończyć trwałym wgnieceniem. Lub nawet gorzej...
Ostatnio na rynku pojawia się coraz więcej urządzeń, na pokładzie których znajdziemy metalową ramę oraz plastikową i przyjemną w dotyku tylną klapkę.
W tym przypadku mamy jednak mish-mash wad i zalet tych materiałów, więc tego rozwiązania również nie możemy uznać za obiektywnie najlepsze.
A jakie obudowy preferujecie Wy? Dajcie znać głosując w poniższej ankiecie.
[polldaddy]8589616[/polldaddy]
Materiał powstał we współpracy z firmą