Amazon szaleje z cenami Fire Phone'a. Tak gigantycznej przeceny jeszcze nie było

*- Dobra panowie, robimy smartfona. Konkurencja jest ostra, więc musimy czymś się wyróżniać. Z czym ludzie nas kojarzą?

• Z czytnikami ebooków oraz tabletami o niezłych parametrach technicznych i bardzo atrakcyjnych cenach.

• Hmm... myślicie o tym samym co ja?

• Zrobimy telefon o niczym niewyróżniającej się specyfikacji, wydamy pierdyliardy dolarów na opracowanie pseudotrójwymiarowergo interfejsu, który jest całkowicie zbędny i pod który nikomu nie będzie się opłacało robić treści, a cenę dowalimy tak wysoką, że ludziom firany w domach pospadają?

• Doskonały pomysł!*

Tak mniej więcej musiała wyglądać rozmowa w siedzibie Amazonu, której owocem jest Fire Phone. W dniu swojej premiery w czerwcu ubiegłego roku urządzenie kosztowało 199 dolarów przy 2-letnim abonamencie, czyli tyle, ile najnowsze iPhone'y i inne topowe flagowce. To zdecydowanie za dużo jak na produkt gracza, który na rynku smartfonów stawia dopiero pierwsze kroki.

Konsumenci byli tego samego zdania, bo pierwsze wyniki sprzedaży Fire Phone'a okazały fatalne, więc Amazon zaczął oferować go najpierw za 99 dolarów, a nieco później dokładał go na abonamentu za darmo. Wciąż jednak nikt go nie chciał, więc gigant wziął się za podbijanie kolejnych rynków. W Wielkiej Brytanii urządzenie pojawiło się pod koniec ubiegłego roku i poza planem taryfowym zostało wycenione na 399 funtów (ok. 2260 zł) za wersję z 32 GB pamięci i 479 funtów (ok. 2720 zł) za wariant 64 GB. Dziś ceny prezentują się następująco:

• Fire Phone (32 GB) - 99 funtów (ok. 560 zł);
• Fire Phone (64 GB) - 149 funtów (ok. 840 zł).

Przyznacie chyba, że taka przecena robi wrażenie. Jednocześnie niecałe 600 zł za nowy telefon ze Snapdragonem 800, 2 GB RAM-u, przyzwoitym aparatem i fajnymi bajerami to bardzo kusząca propozycja. Niestety jest to smartfon dostępny w pre-paidowej ofercie sieci 02, więc Amazon nie wysyła go poza Wielką Brytanię. Jeśli jednak mieszkacie w UK lub macie tam rodzinę/znajomych i jesteście zainteresowani Fire Phone'em, musicie się spieszyć, bo jest to oferta jednodniowa.

Po więcej szczegółów na temat samego smartfona odsyłam Was do wpisu Mateusza.

Źródło: Engadget