Galaxy S6 i Galaxy S6 edge oficjalnie. Metalowo-szklany flagowiec w dwóch odsłonach
No i stało się. Po wielu miesiącach plotek, spekulacji oraz mniej lub bardziej wiarygodnych przecieków Samsung oficjalnie zaprezentował nam swoje topowe modele Galaxy S6 oraz Galaxy S6 edge. Tak, flagowiec jest lepiej wykonany od poprzednika.
01.03.2015 | aktual.: 03.02.2016 13:29
Zgodnie z oczekiwaniami, Koreańczycy postawili na metalową ramkę oraz szkło pokrywające zarówno przedni, jak i tylny panel. Co skrywa tak przygotowana obudowa?
- Android 5.0 Lollipop;
- 5,1-calowy ekran Super AMOLED o rozdzielczości 2560 x 1440 (577 ppi) i jasności 600cd/mm przykryty szkłem Gorilla Glass 4;
- Exynos 7420 (4 x Cortex-A57 2,1 GHz + 4 x Cortex-A53 1,5 GHz);
- 3 GB pamięci RAM LPDDR4;
- 32/64/128 GB szybkiej pamięci wewnętrznej UFS 2.0;
- aparat główny 16 Mpix z przysłoną o jasności F1.9 i optyczną stabilizacją obrazu;
- aparat przedni 5 Mpix z przysłoną o jasności F1.9;
- LTE Cat.6 (300/50 Mbps);
- dwuzakresowe Wi-Fi: 802.11 a/b/g/n/ac;
- Bluetooth 4.1;
- NFC;
- IrDA;
- czytnik linii papilarnych;
- pulsometr;
- bateria:Galaxy S6 - 2550 mAhGalaxy S6 edge - 2600 mAh
- bezprzewodowe ładowanie;
- wymiary:Galaxy S6 - 143,4 x 70,5 x 6,8 mm;Galaxy S6 edge - 142,1 x 70,1 x 7,0 mm;
- waga:Galaxy S6 - 138 g;Galaxy S6 edge - 132 g.
Jak już zapewne zdążyliście się domyślić, cała konstrukcja jest teraz nierozbieralna, więc po raz pierwszy w przypadku przedstawicieli tej serii użytkownicy nie mają swobodnego dostępu do baterii. Cóż, coś za coś.
Potwierdziły się także wcześniejsze przecieki odnoście oprogramowania. Samsung podkreśla w materiałach promocyjnych, że system został odchudzony oraz solidnie zoptymalizowany. Wygląda więc na to, że niesławne lagi naprawdę odejdą w niepamięć. W końcu.
Z oprogramowania zniknęły samsungowe aplikacje dublujące programy standardowo oferowane przez Google'a (choć wciąż będzie można je pobrać z Galaxy Apps), ale zamiast tego znalazły się tutaj usługi Microsoftu. Oprócz OneNote'a preinstalowano także chmurę OneDrive, a wraz z nią użytkownicy otrzymają 115 GB przestrzeni dyskowej na 2 lata.
Ulepszony aparat
Galaxy Note 4 rządzi i dzieli w ślepych testach porównawczych, ale Koreańczycy nie zamierzają spocząć na laurach. Matryca w dalszym ciągu ma rozdzielczość 16 Mpix, ale jasność przysłony wzrosła z F2.2 do F1.9, dzięki czemu Galaxy S6 i 6 edge mają jeszcze lepiej radzić sobie w słabszych warunkach oświetleniowych. Z kolei tryb Quick Launch ma pozwolić na uruchomienie aparatu z dowolnego miejsca w interfejsie w ciągu 0,7 sekundy po dwukrotnym tapnięciu przycisku Home.
W ostatnich samsungach bardzo lubiłem tryb HDR z podglądem w czasie rzeczywistym dlatego cieszy fakt, że tryb ten zawitał także na pokład przedniej kamerki.
Więcej mocy
Galaxy S6 i S6 edge to pierwsze na świecie smartfony napędzane przez 64-bitowy układ wykonany w 14 nm procesie litograficznym. Ten ma pod sobą 3 GB RAM-u LPDDR4 oraz szybką pamięć flash UFS 2.0. To wszystko w połączeniu ze zoptymalizowanym oprogramowaniem ma sprawdzić, że S-szóstka będzie demonem szybkości. Trzymam za słowo!
Usprawnione ładowanie
Ładowanie bezprzewodowe gości w linii Galaxy S nie od dziś, ale dotychczas wiązało się z koniecznością dokupywania specjalnych klapek. S-szóstki wymiennych klapek nie mają, dlatego już po wyjęciu z pudełka można je umieścić na dowolnej ładowarce wspierającej standardy WPC lub PMA. Uprzedzam pytania - nie, bezprzewodowa ładowarka niestety nie jest dołączona do zestawu.
W pudełku użytkownicy znajdą natomiast ładowarkę do szybkiego ładowania. Samsung zapewnia, że 10-minutowe karmienie prądem zagwarantuje nam dodatkowe 4 godziny użytkowania.
Samsung Pay
Te plotki także znalazły odzwierciedlenie w rzeczywistości - Samsung w odpowiedzi na usługę Apple Pay przygotował własny system płatności mobilnych. Koreańczycy twierdzą, że za pomocą S-szóstki zapłacimy w większej liczbie sklepów, niż ma to miejsce w przypadku jakiejkolwiek konkurencyjnej usługi, co z pewnością byłoby trudne do wykonania, gdyby nie niedawne przejęcie firmy LoopPay. W pierwszej kolejności Samsung Pay wystartuje w USA, co ma nastąpić latem tego roku, ale niedługo później usługa zawita także do Europy.
Bezpieczeństwo
Dane użytkowników obu wariantów Galaxy S6 oraz przeprowadzane za pośrednictwem usługi Samsung Pay transakcje chronione będą przez udoskonaloną usługę KNOX oraz poprawiony czytnik linii papilarnych, który nie wymaga już przesunięcia palca po jego powierzchni.
Jest i edge
Samsung nie byłby sobą, gdyby po raz kolejny nie pochwalił się swoimi wygiętymi ekranami, lecz od czasu modelu Galaxy Note Edge zmieniło się podejście południowokoreańskiego giganta do tego tematu. W przypadku Galaxy S6 edge ekran wygięty jest z dwóch stron, przy czym wygięcia są zdecydowanie mniej inwazyjne, niż miało to miejsce wcześniej. Zniknęło już zresztą pojęcie "ekranu krawędziowego", bo wygięcia nie odseparowują od siebie niezależnych części wyświetlacza.
Jaki był więc sens pakowania wygiętego ekranu? Podejrzewam, że chodziło głównie o względy czysto estetyczne. Miałem już okazję zobaczyć prototyp edge'a na żywo i dzięki subtelnym wygięciom telefon przykuwa wzrok i naprawdę może się podobać, a przy tym nie krzyczy do nas "patrzcie jakim jestem dziwakiem".
Do walorów estetycznych można także zaliczyć podświetlanie powierzchni, na której S6 edge leży zwrócony ekranem do dołu, gdy ktoś do nas dzwoni. Do poszczególnych kontaktów można przypisać różne kolory i zdaje się, że do tej funkcji nawiązywała grafika promocyjna, którą na kilka dni przed premierą smartfona opublikował T-Mobile.
Gear VR, czyli rozszerzona rzeczywistość po raz drugi
Samsung bynajmniej nie zakończył swojej współpracy z Oculusem i światło dzienne ujrzały dziś nowe gogle rozszerzonej rzeczywistości, które kompatybilne są z modelami Galaxy S6 oraz S6 edge. Te względem pierwszej generacji zostały zmniejszone o 15%, dzięki czemu - według zapewnień producenta - nosi się je znacznie wygodniej.
Kiedy?
Sprzedaż nowych smartfonów wystartuje globalnie 10 kwietnia, więc niestety trochę jeszcze trzeba będzie na nie poczekać. Urządzenia będą dostępne w czarnej, białej, złotej oraz niebieskiej (tylko S6) i zielonej (tylko edge) wersji kolorystycznej.
I jak Wam się podobają koreańskie nowości? Widać, że Samsung skupił się głównie na eliminowaniu wad (plastik, zamulająca nakładka), usprawnieniu tego, co już wcześniej stało na wysokim poziomie (ekran, aparat). Tylko tyle czy może aż tyle? Odpowiedzi na to pytanie będziemy szukać podczas pełnych testów. Na tę chwilę zapraszam do zapoznania się z moimi pierwszymi wrażeniami.
Tekst powstał we współpracy z: