12‑latka próbowała otruć swoją mamę, bo... zabrała jej iPhone'a

Jeśli zapytam Was ,co macie koło siebie to prawdopodobnie jedną z rzeczy będzie smartfon. Jesteśmy niesamowicie przywiązani do naszych telefonów i wielu z nas nie wyjdzie z domu nawet na kilka minut bez tego elektronicznego gadżetu. Jednak chyba mało kto posunąłby się z powodu smartfona do próby zabójstwa jak pewna 12-latka.

Kilka dni temu w hrabstwie County (USA, Colorado) doszło do nietypowego zatrzymania. 12-letnia dziewczynka została oskarżona o próbę zabójstwa pierwszego stopnia. Co najdziwniejsze w tej historii, chciała ona otruć swoją matkę poprzez dolanie jej wybielacza do soku oraz wody. Za pierwszym razem rodzicielka wzięła to za przypadek, ale po drugiej próbie uświadomiła sobie, że było to celowe działanie. Córka przyznała się, że chciała zabić matkę, ponieważ ta zabrała jej iPhone'a. Od razu uprzedzę pytania: nie podano, jaki dokładnie model.

Inna mieszkanka tego hrabstwa, Luciana Cordova powiedziała, że również zdarzało jej się zabierać telefony swoim dzieciom, ale te znosiły to bardzo dobrze. Podsumowała ona dość trafnie całą sytuację:

To skandaliczne zachowanie za zabranie telefonu, ale ta sytuacja pokazuje, jak dzieci i młodzież są uzależnione od tych urządzeń, skoro posuwają się do takich rzeczy.

Ja na całą sytuację patrzę również ze strony osoby, która od wielu lat pracuje jako opiekun kolonijny oraz instruktor harcerstwa. Jeżdżę przez to regularnie na obozy i widać, że z każdym rokiem dzieciaki są coraz bardziej uzależnione od telefonów. Zdarzały się oczywiście również osoby, które bardzo źle znosiły rozstanie ze smartfonem, ale w większości przypadków po kilku dniach przestawało im to przeszkadzać. Na szczęście nigdy nie zdarzyło mi się, żeby dziecko było agresywne z tego powodu.

Nie da się jednak ukryć, że uzależnienie od smartfonów jest z każdym rokiem coraz większym problemem. Miejmy jednak nadzieję, że takie przypadki jak opisany powyżej to jedynie wyjątki i nie będziemy już czytać podobnych informacji. Muszę też zauważyć, że to chyba jedyny plus słabych baterii w smartfonach. Jeśli dziecko rozładuje swój telefon w ciągu kilku godzin, a potem nie będzie miało gdzie go naładować, to może przyzwyczai się do jego braku...

12-latka trafiła już do aresztu dla nieletnich, gdzie będzie oczekiwać na wyrok w sprawie dwukrotnego usiłowania zabójstwa pierwszego stopnia.

Źródło: kdvr.com via phonearena.com