Samsung Galaxy S7 trafi na rynek jeszcze w tym roku?

Samsung Galaxy S7 trafi na rynek jeszcze w tym roku?

Galaxy S6 edge
Galaxy S6 edge
Źródło zdjęć: © Samsung
Konrad Błaszak
23.06.2015 14:19, aktualizacja: 23.06.2015 16:25

Jak wszyscy wiemy, we wrześniu Apple pokaże nowe iPhone'y, a Samsung odświeży swoją serię Note. Nie ma w tym żadnego zaskoczenia, ale Koreańczycy mogą pokazać jeszcze jednego przedstawiciela linii Galaxy, żeby lepiej rywalizować z największym konkurentem.

Galaxy S6 i wariant z zagiętym ekranem o nazwie S6 edge zostały pokazane na targach MWC w Barcelonie. Znając strategię Koreańczyków mogliśmy się spodziewać, że do przyszłego roku zobaczymy najwyżej lekko ulepszone wersje tych modeli jak było to chociażby z Galaxy S5 Plus. Oczywiście jasne jest również, że wrześniowe targi w Berlinie należą do większych urządzeń koreańskiej firmy. Oprócz Note'a 5 mamy według przecieków zobaczyć również Galaxy S6 Plus. Ten drugi będzie po prostu większą i mocniejszą wersją obecnego flagowca z obustronnie zagiętym ekranem.

W tym samym miesiącu zostaną pokazane również nowe iPhone'y. Oprócz modeli 6S oraz 6S Plus zobaczymy prawdopodobnie też plastikowy wariant 4-calowego 6c. Zapewne okażą się one hitami sprzedaży i niewykluczone, że Samsung zamierza nawiązać z nimi walkę pokazując jeszcze jedną nowość. Jak informuje koreański serwis NEWSis jeszcze w tym roku zobaczymy Galaxy S7.

Gdy pierwszy raz zobaczyłem tę informację to pomyślałem, że kogoś mocno poniosło, ale po chwili zastanowienia można znaleźć plusy takiego rozwiązania. Galaxy S7 miałby zostać pokazany pod koniec roku, co oczywiście pokrywałoby się ze Świętami Bożego Narodzenia. Chyba nikogo nie muszę przekonywać, że dla firm technologicznych jest to najlepszy okres ze względu na wszechobecny szał zakupów. Nowy model oraz nadal sensowna szóstka w niższej cenie mogłyby podkręcić wyniki sprzedaży.

Na taką decyzję mogły wpłynąć również wyniki sprzedaży za ostatni kwartał poprzedniego roku, w którym to Samsung zrównał się z Apple'em. Jeśli firma z Cupertino pokazałaby aż 3 modele, mogłaby wskoczyć na samodzielny fotel lidera w ostatnim kwartale 2015 roku. dla Samsunga byłby to cios wizerunkowy. Szybsza premiera kolejnego przedstawiciela topowej serii może przechylić szalę zwycięstwa na ich korzyść.

Oczywiście i tak trzeba patrzeć na tę plotkę z przymrużeniem oka, ale nie jest ona tak pozbawiona sensu jakby mogło się wydawać na początku. Jeśli informacje te się potwierdzą, ciekawe, czy w 2016 również dostaniemy dwie generacje serii Galaxy S.

Źródło: newsis.com via phonearena.com

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)