Koniec z opłatami za roaming w UE od czerwca 2017! Za połączenia i transfer danych wszędzie zapłacisz tyle samo
Poważne rozmowy w sprawie zniesienia opłat za roaming w Unii Europejskiej trwają od niemal dwóch lat, przy czym początkowy plan zakładał ujednolicenie stawek już w 2016 roku. Dziś wiadomo, że nie uda się go zrealizować w tak krótkim terminie, ale w końcu pojawiły się konkrety.
30.06.2015 | aktual.: 14.04.2017 22:11
Jak donosi Polskie Radio, Parlament Europejski wraz z przedstawicielami krajów członkowskich EU w końcu doszli do porozumienia, w ramach którego opłaty za roaming zostaną zniesione w czerwcu 2017 roku. Oznacza to, że już za 2 lata wybierając się do Niemiec, Bułgarii, Francji, Hiszpanii, Holandii czy któregokolwiek z krajów członkowskich za połączenia, SMS-y i transfer danych zapłacimy według stawek krajowych. W końcu!
Zanim opłaty za roaming znikną całkowicie, stawki będą regularnie obniżane. Od 30 kwietnia 2016 podróżując po Unii Europejskiej zapłacimy maksymalnie 5 eurocentów więcej za minutę połączenia, 2 eurocenty więcej za wysłanego SMS-a i 5 eurocentów więcej za megabajt przesłanych danych. Obecnie jest to kolejno 19, 6 i 20 eurocentów.
Choć zawarto już wstępne porozumienie, przepisy mają być gotowe dopiero jesienią. Parlament Europejski wciąż boryka się bowiem z kilkoma wynikającymi ze zlikwidowania dodatkowych opłat problemami. Najpoważniejszym jest scenariusz, w którym mieszkańcy krajów członkowskich będą masowo sprowadzać karty SIM z krajów, których operatorzy oferują najniższe stawki. Nietrudno wyobrazić Niemców, którzy przy okazji zakupów w polskim sklepie razem z alkoholem i papierosami sięgną po kartę jednej z polskiej sieci, aby używać jej regularnie we własnym państwie.
Ustalono tymczasowo, że po przekroczenie nieustalonego jeszcze limitu połączeń i transferu danych operatorzy będą mogli obciążać abonentów dodatkowymi kosztami. Ma to być rozwiązanie zapobiegające nadużyciom, więc podczas kilkutygodniowych podróży raczej nie będzie czego się obawiać. Najpewniej będzie to jednak przeszkoda dla emigrantów, którzy wyjeżdżając za granicę chcieliby korzystać ze swojego numeru na niezmienionych warunkach.
Nie pozostaje mi nic innego jak napisać - w końcu. Granice krajów UE fizycznie już od ponad 11 lat stoją przed nami otworem, ale wciąż istnieje komunikacyjna bariera w postaci opłat za roaming właśnie. Cieszy więc fakt, że wybierając się za granicę nie będzie już trzeba ani narażać się na dodatkowe koszta, ani martwić się o zdobycie karty lokalnego operatora. Zwłaszcza że nie wszędzie jest to bezproblemowe.
Źródło: Polskie Radio