#wSkrócie: Nokia 222 oficjalnie, Gear S2 na zdjęciu i zapowiedź Xperii Z5
Jeden z ciekawszych smartfonów Oppo zmierza do Europy. Tymczasem europejski wariant Galaxy Note'a 5 po raz kolejny daje o sobie znać.
- Nokia 222 oficjalnie. Jest to zwykła komórka z 2,4-calowym ekranem o rozdzielczości 360 x 240, aparatem 2 Mpix, dwoma slotami na karty SIM i baterią 1100 mAh, która ma zapewnić do 21 dni pracy w trybie czuwania i do 21 godzin rozmów na jednym ładowaniu. Platforma Nokia Series 30+ daje dostęp m.in. do przeglądarki Opera Mini, Skype'a, Facebooka, Messengera i Twittera. telefon trafi do sprzedaży w październiku, a jego cena to 159 zł.
- Kolejne wieści na temat Note'a 5 w Europie. Jak zauważyła GSMArena, w bazie Federalnej Komisji Łączności USA zarejestrowano model o oznaczeniu SM-N920F, podczas gdy literka "F" zarezerwowana jest dla europejskich wariantów urządzeń Samsunga. Co ciekawe, urządzenie zarejestrowano pod koniec lipca z zastrzeżeniem, że jego zdjęcia nie mogą ujrzeć światła dziennego w ciągu 180 dni, co daje Samsungowi czas do końca stycznia. Najpewniej zatem dostępność Note'a 5 w Europie uzależniona będzie od wyników sprzedaży modelu S6 edge+, ale Koreańczycy szykują już sobie grunt pod ewentualną premierę.
- Sony zapowiada Xperię Z5. Z zapowiedzi, która pojawiła się na Twitterze wynika, że fotograficzne możliwości tego smartfona nastawione będą na łapanie ostrości. Premiera odbędzie się 2 września.
- Samsung Gear S2 na kolejnym zdjęciu. Tym razem nie jest to ani render, ani prasówka, tylko zwyczajna fotografia działającego egzemplarza, którą Dennis Miloseski - jeden z pracowników Samsunga - udostępnił na Instagramie. Premiera smartwatcha odbędzie się 3 września.
- Oppo R7 Plus zmierza do Europy. Jest to jeden z dwóch zaprezentowanych w maju smartfonów, który ma metalową obudowę, 6-calowy ekran AMOLED o rozdzielczości 1920 x 1080, Snapdragona 615, 3 GB RAM-u, aparat 13 Mpix, czytnik linii papilarnych i baterię 4100 mAh. Urządzenie pojawiło się już na stronie europejskiego sklepu, choć jego cena nie została jeszcze ujawniona. W Chinach kosztował w dniu premiery 2999 juanów, czyli ok. 1770 zł.
- "Reklama" iPhone'a 6s. Niejaki Tony Knoxville twierdzi, że jest to prawdziwa reklama, która wyciekła z siedziby Apple'a, ale użytkownicy YouTube'a słusznie zauważyli, że na zrzutach ekranu widać starszą wersję systemu (nieaktualne ikony systemowych aplikacji) oraz aplikacje, które nie powinny się tam znaleźć. Niemniej materiał został przygotowany tak profesjonalnie, że warto go zobaczyć.
