Nowy iPad Pro oficjalnie. Ma 12,9-cala!
"Największa zmiana w iPadzie od czasu iPada". Parę razy już słyszeliśmy to zdanie, ale tym razem Apple podeszło do deklaracji bardzo dosłownie.
09.09.2015 | aktual.: 12.02.2016 15:59
Hardware
iPad Pro ma tylko 6,9 mm grubości i waży ok. 712 gramów. Wykorzystuje nowy układ A9X, który jest 1,8 raza szybszy od A8X.
Apple przekonuje, że to już wydajność urządzeń klasy PC. Wydajność procesora graficznego jest dwukrotnie wyższa niż w iPadzie Air 2. Nowy iPad Pro ma 4 głośniki, w każdym rogu jeden oraz baterię pozwalającą na 10 godzin pracy. Nie to jest jednak najważniejsze. Najważniejszy jest rozmiar.
iPad Pro ma 12,9-calową matrycę o rozdzielczości Retina (2732 x 2048), co daje zagęszczenie 265 pikseli na cal. Jobs pewnie przewraca się grobie... Trudno nazwać nowego iPada urządzeniem przenośnym. Zresztą zdaje się, że to słowo ani razu nie padło podczas prezentacji. Nie bez powodu mówiono jednak dużo o kreatywności, bo iPad Pro przyda się przede wszystkim osobom, które żyją z tworzenia.
Mówiono więc o możliwości edycji materiałów wideo w 4K w aplikacji iMovie. Adobe zaprezentowało odświeżony pakiet narzędzi do tworzenia makiet wydawniczych i webowych oraz retuszu i szkicowania. Było też o produktywności. Pojawił się nawet człowiek z Microsoftu (piekło zamarzło!), który pokazał, jak zmienił się pakiet Office dla iPada.
Smart Keyboard
Jeśli już przy produktywności jesteśmy. Apple zaprezentowało etui z klawiaturą. Smart Keyboard przypomina nieco klawiaturę do Surface'a Microsoftu. Przyciski są pokryrte materiałem i mają niewielki skok. Etui łączy się z klawiaturą nowym złączem. Po podłączeniu etui oprogramowanie automatycznie przełącza się na fizyczną klawiaturę (amazing...). Wśród akcesoriów gwiazdą był jednak...
Apple Pencil
Kiedyś Jobs mówił, że najlepszym wskaźnikiem jest palec. Jobsa już jednak nie ma, a Apple na nowo wymyślił stylus do urządzenia przenośnego. Rysik zapowiada się jednak bardzo ciekawie. Rozpoznaje nie tylko nacisk, ale także kąt pochylenia. Wielką zmianą - jeśli wierzyć filmikom na konferencji - jest jego responsywność. Opóźnienie jest w zasadzie niezauważalne.
Baterię rysika ładuje się przez złącze Lighting. Największym atutem Apple Pancil mają być jednak wykorzystujące go aplikacje. Zarówno te dostarczone przez Apple, jak i te, które stworzą deweloperzy. Cóż, faktem jest, że jeśli idzie o obróbkę dźwięku, obrazu i filmów, iOS ma sporą przewage nad Androidem.
Ceny
iPad Pro w podstawowej, 32 GB wersji będzie kosztować 799 dolarów. Wersja 128 GB będzie kosztować 949 dolarów, a 128 GB ze slotem na karty SIM 1079 dolarów.
Pencil został wyceniony na 99 dolarów, natomiast etui z klawiaturą na 169 dolarów.
Komentarz na gorąco
13-calowego tabletu spodziewałbym się na prezentacjach firm z Korei lub Tajwanu, nie konferencji Apple. To urządzenie z wcześniejszymi iPadami łączy w zasadzie tylko iOS i brak fizycznej klawiatury (choć można ją dokupić). iPad Pro jest w dużym stopniu zaprzeczeniem tego, co do tej pory lansowało Apple. Firma, która kiedyś wytryczała trendy, teraz wymyśla na nowo produkty, które chwilę wcześniej próbowali wprowadzać na rynek Azjaci. Wierzę, że tym tabletem mogą zainteresować się żyjący z tworzenia profesjonaliści, głównie ze względu na dobre aplikacje i bardzo ciekawie zapowiadający się rysik. Na tym etapie nie mogę jednak wyobrazić sobie, by był to produkt, którym realnie może zainteresować się tak duża liczba odbiorców, jak w wypadku wcześniejszych iPadów. A może właśnie iPad dla profesjonalistów za duże pieniądze jest odpowiedzią na spadające zainteresowanie tabletami?