iPhone 6s i 6s Plus - wytrzymałość przetestowana. Jak znoszą upadki i wyginanie?

Nowe iPhone'y 6s nie są rewolucyjne w stosunku do poprzedniej generacji, ale Apple poprawiło w nich szereg elementów, jak chociażby jakość wykonania. Czy to oznacza, że zarówno ich wygięcie jak i zbicie ekranu będzie bardzo trudne?

Nowe smartfony Apple'a to jedynie ulepszone wersje poprzedników, o czym świadczy literka "s" w nazwie. Pierwsze recenzje tylko to potwierdzały, ponieważ według nich to najlepsze iPhone'y w historii, ale największe wady jak czas pracy na jednym ładowaniu nadal nie zostały poprawione. Wśród tych małych zmian Amerykanie przyłożyli się również do wykonania samych urządzeń. Oprócz dużo wytrzymalszego aluminium 7000, zastosowano w tych smartfonach także mocniejsze szkło chroniące ekran.

Oczywiście pierwsze pytanie jakie się nasuwa to: Czy można je wygiąć? FoneFox postanowił to sprawdzić na modelu 6s Plus, który ze względu na swoje gabaryty podatny na odkształcenia.

Oczywiście jest to dopiero pierwszy test i na ostatecznie wnioski trzeba jeszcze poczekać, ale wygląda na to, że Apple rzeczywiście odrobiło zadanie domowe i nie będzie nowego Bendgate. Ostatecznie udało się zgiąć smartfona, ale dopiero dzięki pomocy drugiej osoby, co jest logiczne, ponieważ po użyciu odpowiedniej siły każdy telefon w końcu się podda. Jeśli aluminium 7000 jest aż tak wytrzymałe to dla wielu osób, może to być konkretny argument przemawiający za zmianą iPhone'a 6 lub 6 Plus na nowszy model.

Kolejną sprawą jest wytrzymałość nowych smartfonów na upadki. Można było zakładać, że aluminium będzie sobie dobrze z tym radzić, ale zagadką był oczywiście ekran. Apple - jak już wspomniałem - zapowiadało, że będzie on dużo wytrzymalszy, ale czy przetrwa upadek?

Jak można było się spodziewać zarówno tył, jak i krawędzie wykonane z aluminium 7000 bardzo dobrze znoszą upadki; uszkodzenia są minimalne i nie wpływają na korzystanie ze smartfona. Dużo gorzej jest z takim samym upadkiem na wyświetlacz, ponieważ w obydwóch przypadkach po upuszczeniu z wysokości ok. 110-120 centymetrów pojawiła się pajęczynka. Co istotne, obydwa ekrany nadal działały, ale korzystanie oczywiście nie byłoby już taką przyjemnością.

Czy rzeczywiście Apple zrobił najwytrzymalsze szkło dostępne w smartfonach? Ciężko to ocenić bez testów porównawczych z innymi telefonami, ale bez wątpienia iPhone'y 6s są wytrzymalsze niż przedstawiciele poprzedniej generacji. Tak czy inaczej, producenci pokrowców nie mają się czego obawiać, bo warto się w coś takiego uzbroić. Oczywiście w taki, żeby było widać, że to iPhone... nowy iPhone!

Źródło: PhoneBuff via phonearena.com, FoneFox via phonearena.com