Smart Battery Case do iPhone'a 6s - oto najbrzydszy produkt Apple'a w historii
Od razu zaznaczam: grafika, którą za chwilę zobaczycie NIE jest fotomontażem sklejonym przeze mnie w ramach Krzywego Zwierciadła, ani spóźnionym żartem na prima aprilis. Nie wystarczyłoby mi kreatywności, żeby wpaść na coś takiego. Uczciwie ostrzegam też, że osoby o słabym sercu powinny w tym momencie przestać czytać i wrócić do wykonywanych czynności.
08.12.2015 | aktual.: 08.12.2015 13:44
To ostatnia chwila, by się wycofać.
Ok, ostrzegałem...
Tak, to oficjalne akcesorium, które wyszło z rąk projektantów Apple'a. Cudeńko o nazwie Smart Battery Case to kompatybilne z iPhone'ami 6s i 6 etui z wbudowanym akumulatorem. Apple zapewnia, że pozwala ono rozmawiać do 25 godzin dłużej, a czas korzystania z LTE wydłużyć nawet o 18 godzin. Nie jest jednak jasne, czy jest to zasługa pojemności wbudowanej baterii, czy po prostu firma słusznie zakłada, że użytkownicy, którzy wpakują swoje iPhone'y do czegoś takiego, będą rzadziej po nie sięgać w miejscach publicznych.
Gigant z Cupertino zatroszczył się także o osoby, które obawiają się, że po zakupie tego akcesorium zostaną wyśmiane przez rodzinę, sąsiadów, znajomych z pracy i przechodniów. Cena Smart Battery Case'a to 479 zł, więc argument "śmiejesz się, bo cię nie stać" dorzucony jest w gratisie.
Cóż, jeśli etui do smartfona powinno odzwierciedlać styl posiadacza, do głowy przychodzi mi tylko jedna osoba, która ucieszyłaby się z takiego świątecznego prezentu.
A teraz całkiem na poważnie: najnowszy gadżet Apple'a ma jedną poważną zaletę. Wyobrażacie sobie, co poczuje osoba, która po tygodniu wypakuje swojego iPhone'a z tego garbatego paskudztwa? To musi być definicja szczęścia.