CEO Motoroli: "Specyfikacja nie ma znaczenia"

CEO Motoroli: "Specyfikacja nie ma znaczenia"

Dennis Woodside (fot. idigitaltimes.co.uk)
Dennis Woodside (fot. idigitaltimes.co.uk)
Miron Nurski
06.08.2013 10:00, aktualizacja: 06.08.2013 12:00

W ubiegłym tygodniu w końcu zaprezentowano jeden z najbardziej oczekiwanych smartfonów tego roku, czyli Moto X. Jest to urządzenie kontrowersyjne, ponieważ kosztuje niemało, a ma niezbyt wyśrubowaną specyfikację. Czy to źle? Głos w tej sprawie zabrał Dennis Woodside, CEO Motoroli.

W ubiegłym tygodniu w końcu zaprezentowano jeden z najbardziej oczekiwanych smartfonów tego roku, czyli Moto X. Jest to urządzenie kontrowersyjne, ponieważ kosztuje niemało, a ma niezbyt wyśrubowaną specyfikację. Czy to źle? Głos w tej sprawie zabrał Dennis Woodside, CEO Motoroli.

Moto X w Stanach Zjednoczonych został wyceniony na 200 dolarów przy dwuletnim kontrakcie, czyli dokładnie tyle, za ile można nabyć smartfony z najwyższej półki cenowej, takie jak iPhone 5 czy Galaxy S4. Specyfikacja urządzenia obejmuje dwurdzeniowy procesor z zegarem 1,7 GHz oraz ekran o przekątnej 4,7 cala i rozdzielczości 720p - takie parametry miały flagowce sprzed kilkunastu miesięcy. Zewsząd słychać więc głosy niezadowolenia osób, które za tę cenę oczekiwałyby czegoś więcej.

[solr id="komorkomania-pl-174364" excerpt="0" image="0" words="20" _url="http://komorkomania.pl/3383,specyfikacja-nokii-lumia-1020-rozczaruje" _mphoto="lumia1020photos4-640-ver-3936f53.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]4200[/block]

W rozmowie z redaktorami serwisu AllThingsD kilka słów na ten temat powiedział Dennis Woodside, CEO Motoroli. Podkreślił on, że najmłodsze dziecko Motoroli może nie ma takiej specyfikacji jak high-end, ale działa jak high-end - i to był główny cel koncernu. Słowo klucz to optymalizacja:

Skupiając się na optymalizacji, otrzymaliśmy dokładnie to, czego oczekiwaliśmy od tego urządzenia.

To tyle w kwestii wydajności smartfona. A co Woodside ma do powiedzenia na temat odejścia od mody na ekrany Full HD?

W porównaniu z rozdzielczością 720p - o ile nie masz sokolego wzroku - nie zauważysz różnicy.

Trudno się z jego słowami nie zgodzić. Pierwsi testerzy zgodnie potwierdzają zresztą, że Moto X cechuje się ponadprzeciętną płynnością, szybkością działania i wydajnością. Najgorsze w tym wszystkim jest jednak to, że Motorola próbując nas przekonać, że specyfikacja nie ma znaczenia, paradoksalnie udowadnia, że specyfikacja ma znaczenie (przynajmniej z punktu widzenia producentów).

Za każdym razem gdy pojawiają się wieści o kolejnych rdzeniach i gigabajtach RAM-u, wiele osób zgodnie twierdzi, że producenci powinni odstawić cyferki na rzecz optymalizacji. W końcu znalazł się koncern, który postanowił tak właśnie zrobić. Jaki jest efekt? Jego CEO musi się publicznie tłumaczyć.

[solr id="komorkomania-pl-159190" excerpt="0" image="0" words="20" _url="http://komorkomania.pl/3733,zdecydowanie-wybieram-jakosc-ekranu-nie-rozdzielczosc" _mphoto="nokia-lumia-920-vs-lumia-3f5462a.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]4201[/block]

Nie zrozumcie mnie źle: oczywiście w pełni zgadzam z Woodside'em w tym, że specyfikacja nie ma najmniejszego znaczenia, o ile wydajność i funkcjonalność urządzenia stoją na wysokim poziomie. Jednocześnie jednak nie dziwię się konkurentom Motoroli, którzy niejako idą na łatwiznę i pakują do swoich smartfonów pierdyliony rdzeni. Takie coś po prostu się sprawdza, bo cyferki działają na konsumentów. Prosta zasada: jest popyt - jest podaż.

Źródło: AllThingsD

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)