Samsung Galaxy A5 (2016) - pierwsze wrażenia

Samsung Galaxy A5 (2016) - pierwsze wrażenia

Galaxy A5 (2016)
Galaxy A5 (2016)
Miron Nurski
16.12.2015 16:47, aktualizacja: 21.01.2016 17:13

Pierwsza generacja smartfonów z linii Galaxy A okazała się strzałem w 10. W kolejnych wynikach finansowych Samsung podkreśla, że to właśnie serie A i J w dużej mierze odpowiadają za dobre wyniki finansowe. Czy Galaxy A (2016) pozwoli Koreańczykom utrzymać dobrą passę?

Wprawdzie nowe smartfony wylądują na polskich półkach sklepowych dopiero pod koniec stycznia, ale testowy egzemplarz Galaxy A5 (2016) trafił do moich rąk już teraz. Gdy wyjąłem go z pudełka, w pierwszej chwili przez głowę przewinęło mi się pytanie "czy Samsung zwariował?!". Mimo że ten model będzie sporo tańszy od Galaxy S6 (prawdopodobnie na wejściu ok. 1600-1700 zł), jego obudowę nie tylko wykonano z tak samo wysokiej jakości materiałów (aluminium i szkło), a przy tym jest... ładniejszy.

Galaxy A5 (2016)
Galaxy A5 (2016)

Po pierwsze - zarówno przedni, jak i tylny panel przykryto szkłem 2,5D o mocno zaoblonych krawędziach, dzięki czemu telefon fajnie odbija światło i cieszy oko bardziej niż spłaszczona S-szóstka. Po drugie - aparat wystaje o wiele subtelniej. To wszystko sprawia, że Galaxy A5 (2016) nie tylko wygląda ślicznie i sprawia wrażenie produktu z najwyższej półki, ale i wygrywa designerską konfrontację nawet z własnym flagowym bratem.

Galaxy A5 (2016)
Galaxy A5 (2016)

Na tym jego atuty się nie kończą. A5 ma większą baterię niż S6 (2900 mAh vs 2550 mAh), która również wspiera szybkie ładowanie, a obudowa jest raptem o pół milimetra grubsza (7,3 vs 6,8 mm). Można w nim ponadto rozszerzyć pamięć kartą microSD, o czym w przypadku flagowca można zapomnieć. Nie zabrakło również czytnika linii papilarnych zintegrowanego z przyciskiem Home.

Galaxy A5 (2016)
Galaxy A5 (2016)

Aktualizacja

Uwaga: testowany przeze mnie egzemplarz ma hybrydowy slot, w którym zamiast karty microSD można umieścić drugą kartę SIM. Okazało się jednak, że wariant sprzedawany w Polsce nie ma gniazda dual SIM; dodatkowy slot obsługiwać będzie wyłącznie karty pamięci.

Bardzo dobre pierwsze wrażenie robi także 5,2-calowy ekran Super AMOLED. Co prawda jego rozdzielczość jest niższa niż w S6 (1080p vs 1440p), ale - umówmy się - w codziennym użytkowaniu mało kto odczuje różnicę, a za mniejszy apetyt na energię bateria będzie wdzięczna. Sama jakość wyświetlanego obrazu stoi na najwyższym poziomie i na tym polu A5 (2016) wygrywa ze zdecydowaną większością topowych smartfonów konkurencji.

Galaxy A5 (2016)
Galaxy A5 (2016)

Oczywiście nie jest tak, że A5 przebija lub chociaż dorównuje S-szóstce na każdym polu. Zastosowany procesor Exynos 7580 (8 x Cortex-A53 1,6 GHz) jest zdecydowanie mniej wydajny niż potężny Exynos 7420 napędzający rodzinę S6. Co prawda interfejs (skądinąd ten sam co we flagowcu) pracuje szybko i płynnie, ale średniopółkowa grafika Mali-T720 MP2 raczej nie zapewni ponadprzeciętnej wydajności w grach przez lata. Tę kwestię poruszę jeszcze jednak w pełnej recenzji.

Galaxy A5 (2016) i Galaxy S6 edge+
Galaxy A5 (2016) i Galaxy S6 edge+

Słabszy jest też aparat. Wkrótce przygotuję dokładne porównanie fotograficznych możliwości z S6, ale już teraz mogę zdradzić, że w trudniejszych warunkach oświetleniowych A5 radzi sobie słabiej.

To wszystko nie zmienia jednak faktu, że pierwsze wrażenie Galaxy A5 (2015) robi bardzo dobre. Biorąc go do ręki widać po prostu dobrze wykonany, ładny i szybki sprzęt z bardzo dobrym ekranem. Co więcej, przepaści między nim a Galaxy S6 nie czuć. Wręcz przeciwnie - A5 broni się chociażby wzornictwem, slotem na microSD czy baterią, więc dla wielu osób będzie zapewne lepszym wyborem.

Galaxy A5 (2016)
Galaxy A5 (2016)

Można się zatem zastanawiać, dlaczego Samsung ma zamiar dopuścić do sytuacji, w której klient idzie do sklepu i obok flagowego produktu widzi telefon tańszy, który przy okazji wyda mu się równie dobry lub nawet lepszy. Podejrzewam jednak, że było to świadome zagranie, bo coś takiego uskuteczniają już sklepy RTV chociażby z telewizorami. Zapewne zdażyło Wam się zobaczyć dobrej jakości obraz wyświetlony na telewizorze postawionym tuż obok droższego, ale gorszego modelu. Klientowi, który w takiej sytuacji sięgnie po tańszy telewizor, wydaje się, że dokonał mądrego wyboru i oszukał system.

Czy jednak również sięgnięcie po Galaxy A5 (2016) zamiast S6 będzie mądrym wyborem i oszukaniem systemu? Na to pytanie postaram się odpowiedzieć w pełnej recenzji.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)