Moto G 3 gen. z 2 GB RAM‑u i 16 GB pamięci wewnętrznej w naszych rękach. Jest znacznie lepszy od podstawowego modelu
Początkowo smartfon Moto G trzeciej generacji dostępny był u nas tylko w jednym, słabszym wariancie, ale na prośbę użytkowników Lenovo zdecydowało się sprowadzić nad Wisłę także wersję mocniejszą. Trafiła już ona do moich rąk.
26.01.2016 | aktual.: 26.01.2016 20:03
Lenovo Moto G 3 gen. - jak już zapewne wiecie - zadebiutował nad Wisłą niemal natychmiast po światowej premierze, ale przez kilka miesięcy w oficjalnej dystrybucji dostępny był wyłącznie wariant z 1 GB RAM-u i 8 GB pamięci wewnętrznej. W naszym teście mogliście przeczytać, że oba te elementy to największe minusy nowej Moto G - niska cena wymaga kompromisów. Oba zostały usunięte z mocniejszego wariantu, gdyż pamięć - zarówno operacyjną, jak i flash - podwojono. Czy różnica jest odczuwalna? Jak najbardziej.
Jacek w swojej recenzji zwracał uwagę na to, że z 8 GB pamięci na starcie dla użytkownika zostaje tylko 4,5 GB. Taką przestrzeń można dość szybko zapchać, a wtedy konieczne jest przenoszenie danych na kartę pamięci, co w przypadku gier lub aplikacji jest uciążliwe lub nawet niemożliwe. W ulepszonej wersji użytkownik dostaje do dyspozycji 10,76 GB. Różnica jest zatem spora, a taka pojemność wystarczy na upchnięcie kilku cięższych gier.
Warto również odnotować, że Moto G 2/16 GB ma szybszą pamięć, dzięki czemu telefon sprawniej radzi sobie z wykonywaniem większości zadań. Poniżej wyniki testu przeprowadzonego w benchmarku AndroBench.
Odczyt sekwencyjny
- Moto G 3 gen. (1/8 GB) - 128,43 MB/s
- Moto G 3 gen. (16/2 GB) - 143,56 MB/s
Zapis sekwencyjny
- Moto G 3 gen. (1/8 GB) - 35,49 MB/s
- Moto G 3 gen. (16/2 GB) - 75,17 MB/s
Losowy odczyt
- Moto G 3 gen. (1/8 GB) - 19,9 MB/s
- Moto G 3 gen. (16/2 GB) - 19,83 MB/s
Losowy zapis
- Moto G 3 gen. (1/8 GB) - 10,53 MB/s
- Moto G 3 gen. (16/2 GB) - 33,95 MB/s
Kolejna kwestia to pamięć RAM. 1 GB wystarczy, by udźwignąć większość gier i aplikacji, ale trzeba się liczyć z tym, że podczas przełączania się między apkami, te będą się regularnie przeładowywać. W mocniejszej wersji po starcie systemu zostaje ok. 1,2 GB pamięci operacyjnej. Nie ma problemów z płynnym przełączaniem się między pięcioma otwartymi w przeglądarce kartami czy szybkim powrotem do aplikacji, której używało się kilka minut temu. Smartfon działa bardzo sprawnie.
Oczywiście wszystkie atuty testowanego przez nas wcześniej wariantu pozostały na swoim miejscu. Obie wersje mają wodoszczelne obudowy, wymienne kolorowe klapki, bardzo dobre aparaty oraz obsługę gestów pozwalających na szybkie włączenie latarki (dwukrotne potrząśnięcie telefonem) czy uruchomienie aparatu (dwukrotne obrócenie nadgarstka).
Jednocześnie podwojenie pamięci sprawiło, że Moto G 3 gen. staje się telefonem pozbawionym większych wad. Jeśli ktoś zastanawia się nad tym, który wariant Moto G wybrać, zapewniam, że warto dopłacić do mocniejszego.
Tekst powstał we współpracy z firmą