HTC One M10 może być bardzo podobny do Galaxy S7 i to świetna decyzja! [AKTUALIZACJA]

Samsung oraz LG mają pokazać flagowce na targach MWC, które odbędą się pod koniec lutego. Marzec ma należeć do HTC i premiery One M10. Jeśli nowe przecieki się potwierdzą to warto będzie na niego poczekać.

Wpis został uzupełniony o zdjęcie smartfona HTC One M10, które znajdziecie na końcu.

Kilka dni temu pisałem jakie są moim zdaniem powody porażki HTC w zeszłym roku. Jednym z nich były smartfony z serii One, których pojawiło się kilkanaście. Często różniły się one jedynie szczegółami. To moim zdaniem błąd, ponieważ producent powinien pokazać flagowca i powiedzieć klientom: to jest nasz najlepszy telefon i nie musisz już szukać dalej! Jeśli potwierdzą się informacje Evana Blassa z venturebeat.com w tym roku może się uda. HTC One M10, którego nazwa kodowa to Perfume ma mieć następujące podzespoły:

• 5,1-calowy ekran AMOLED o rozdzielczości QuadHD (2560 x 1440 pikseli), 576 ppi;
• 4-rdzeniowy Snapdragon 820;
• układ graficzny Adreno 530;
• 4 GB pamięci RAM;
• 32 GB pamieci wbudowanej (23 GB wolnej pamięci) + slot na kartę MicroSD;
• 12-megapikselowy aparat z laserowym autofocusem, technologią UltraPixel i optyczną stabilizacją obrazu;
• czytnik linii papilarnych;
• Android 6.0.1 Marshmallow + nakładka Sense 8.0.

Na początku trzeba zaznaczyć, że według poprzednich przecieków One M10 będzie nieco inny - np. zostanie wyposażony w 23 Mpix aparat - więc obydwa dwa źródła należy brać z dystansem. Ja zdecydowanie chciałbym, żeby potwierdziła się ta wersja.

Moim zdaniem w tym modelu dwie rzeczy zostały dobrze przemyślane. Pierwszą jest przekątna ekranu (5,1-cala). Tylko samo będzie mieć prawdopodobnie model Galaxy S7, a dodatkowo wyświetlacz również ma być wykonany w technologii AMOLED. Zapewne Koreańczycy będą mieć nieco lepszy panel - ponieważ są w tym najlepsi na świecie - ale HTC nie powinno zostać daleko w tyle.

Drugą niezwykle ważną w tym modelu rzeczą ma być 12-megapikselowy aparat. W HTC One M9 została wykorzystana 20,7 Mpix matryca, a wcześniej próbowano szczęścia z 4-megapikselowym aparatem wyposażony w technologię Ultrapixels. One M10 ma mieć tylko 12 Mpix, ale taka matryca ma trafić również do Samsunga Galaxy S7. Koreańczycy postawią na przesłonę o jasności f/1.7, a Tajwańczycy na większe piksele.

Czytnik linii papilarnych ma zostać zamontowany w przycisku HOME pod ekranem. Niestety przez ten element mają zniknąć dwa głośniki Boomsound z przedniego panelu.

To może być dużo lepszy ruch niż wszystkie z zeszłego roku razem wzięte. Tajwańczycy pokazali już iPhone'a, więc teraz czas na swoją wizję przedstawiciela serii Galaxy. Skoro według Samsunga - czyli lidera sprzedaży - 5,1 cali oraz 12 Mpix mają być najlepszym wyborem dla klientów w tym roku, to HTC pokazując tak podobny model może na tym tylko zyskać. Muszą jedynie zadbać o unikalny wygląd, odpowiedni marketing oraz cenę. Jeśli ta nie będzie przesadzona, to One M10 może zainteresować wielu klientów.

W zeszłym roku większość moich wpisów krytykowała Tajwańczyków, ale zasłużyli sobie na to. W tym może być zupełnie inaczej.

Evan Blass opublikował na Twitterze pierwsze zdjęcie przedstawiające ponoć wygląd HTC One M10. Zgodnie z przewidywaniami, smartfonowi pod względem wizualnym bliżej do modelu One A9 niż One M9.

Źródło: venturebeat.com