Ballmer udziela rad Microsoftowi. Szkoda, że sam z nich nie korzystał

Ballmer udziela rad Microsoftowi. Szkoda, że sam z nich nie korzystał

Steve Ballmer
Steve Ballmer
Źródło zdjęć: © shutterstock
Mateusz Żołyniak
10.02.2016 02:37, aktualizacja: 11.02.2016 11:10

Microsoftowi od lat nie wiedzie się najlepiej na rynku mobilnym. Co gorsze - gigant z Redmond ma problemy z obraniem jednej, konkretnej strategii, której mógłby się trzymać w tym segmencie rynku. Potwierdził to ostatnio nawet... były szef firmy.

Potencjał, którego nie widać w segmencie smartfonów

W firmie z Redmond drzemie ogromny potencjał - jej pracownicy mają wiele świetnych pomysłów, a także wszelkie środki do ich realizacji. Nie wszystko i nie zawsze się udaje, ale usługi chmurowe (Office, Outlook, OneDrive), komputery z serii Surface czy nawet Xbox One to udane produkty, które cieszą się coraz większą popularnością (i na których firma zarabia). Świetnie prezentuje się do tego HoloLens, które pokazuje, że MS jest przygotowany na zmiany, jaki może wywołać rozwój technologii AR i VR.

Microsoft HoloLens and the NFL look into the future of football

Microsoft wciąż nie może jednak odbudować swojej pozycji na rynku mobilnym, którego był niegdyś ważną częścią. Firma nie potrafi wypromować mobilnego Windowsa, przegrywając z kretesem rywalizację z Google'em i Apple'em. Słabo prezentuje się sprzedaż urządzeń z mobilnymi okienkami, która w ostatnim kwartale była wręcz fatalna. Ciężko inaczej określić 4,5 mln sprzedanych smartfonów przy premierze Windows 10 Mobile i nowych flagowców.

Kwartalne wyniki sprzedaży urządzeń z mobilnym Windowsem w ostatnich latach
Kwartalne wyniki sprzedaży urządzeń z mobilnym Windowsem w ostatnich latach© wmpoweruser

Gigantowi nie udaje się przekonać twórców gier i aplikacji, że warto tworzyć także na mobilne okienka. Deweloperzy nie widzą powodu w wydawaniu aplikacji na mało popularną platformę, a tej bez odpowiednio bogatej bazy programów ciężko konkurować z Androidem czy iOS. Tak oto koło się zamyka.

Microsoftowi ma też problemy z wprowadzeniem konkurencyjnych rozwiązań, które pojawiają się zazwyczaj z dużym opóźnieniem (lub w ogóle się nie pojawiają). Dość wspomnieć, że MS do tej pory nie uzbroił nowych Lumii w rozwiązania wspierające VR, a jedynym inteligentnych akcesorium noszonym firmy jest Band, którego dostępność jest mocno ograniczona.

Ballmer radzi...

O ile większość oddziałów MS ma wizje tego, co chce osiągnąć, tak działania zespołu zajmującego się smartfonami i mobilnymi okienkami przypominają błądzenie w ciemnościach. Firmie po omacku udaje się czasami zrobić coś dobrego, ale decyzje są w większości albo nietrafione, albo mocno spóźnione. Zauważył to też Steve Ballmer, który o sytuacji byłego pracodawcy rozmawiał z serwisem Business Insider.

Steve Ballmer:

Firma naprawdę musi wytyczyć sobie kierunek działań na rynku mobilnym. Jeżeli chcesz być nastawiony na rynek mobile i usługi chmurowe, naprawdę musisz wiedzieć co robić w segmencie urządzeń mobilnych. Nakierowałem firmę na pewną drogę. Zarząd, gdy odchodziłem, wykupił Nokię przestawiając firmę na nowy tor. Wyszli do przodu po tym, gdy zbierałem się do odejścia.

Właściciel klubu Los Angeles Clippers, który wcześniej pełnił funkcję szefa Microsoftu, sugeruje, że firma musi obrać nowy kierunek. Ciężko się z tym nie zgodzić. Pozostaje mieć tylko nadzieję, że będzie to inna droga niż ta, którą podążał Ballmer.

To bowiem decyzje poprzedniego szefa Microsoftu sprawiły, że najbardziej zaawansowany system na rynku został zastąpiony klonem iPhone OS z pierwszych smartfonów Apple'a (choćby brak kopiuj/wklej), a MS zamiast stworzyć modele na nowej platformie wypuszczał telefony Kin. Może pamiętacie jeszcze te małe potworki, które po kilku miesiącach zostały wycofane ze sprzedaży? Aby nie kopać leżącego dodam tylko to, że o ekosystem mobilnego Windowsa bardziej dbała Nokia niż jego twórcy...

Microsoft Kin
Microsoft Kin

Ballmer uważa, że Satya Nadella będzie w stanie sobie z tym poradzić. Nie da się ukryć, że na koncie nowego szefa Microsoftu jest wiele sukcesów. Za jego kadencji cena akcji firmy wzrosła o 50%, a w rok po odejściu Ballmera dochody giganta wzrosły o 20%. Satya stara się również umocnić pozycję na rynku aplikacji mobilnych (usługi MS dla Androida i iOS), inwestować w nowe technologie (wspomniane HoloLens) czy stawiać na rozwiązania chmurowe - firma na tym rynku plasuje się zaraz za Amazonem.

Dotychczasowe decyzje Nadelli w segmencie smartfonów nie są jednak już tak dobre. Flagowe Lumie 950 i 950 XL nie okazały się konkurencyjnymi urządzeniami, a Windows 10 Mobile jest krytykowany przez wielu użytkowników. Nowy szef Microsoftu już teraz powinien skorygować nieco drogę, którą ma zamiar w przyszłości podążać.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)