LG Stylus 2 to sprzęt dla tych, którzy nie chcą wydawać kroci na Galaxy Note'a
LG zapowiedziało kolejnego smartfona, którego w pełnej krasie będzie można oglądać podczas targów Mobile World Congress w Barcelonie. Wczoraj ujawniono nową linię X, a dzisiaj poznaliśmy model LG Stylus 2.
To także nie będzie konkurent Galaxy Note'a...
LG rywalizuje z Samsungiem niemal w każdym segmencie rynku. Dotyczy to nawet dość niszowych telefonów z dedykowanymi rysikami, chociaż strategie koreańskich firm są diametralnie różne. O ile bowiem Samsung stawia na świetnie wyposażone modele ze stylusami, tak LG wprowadzało do sprzedaży jedynie tańsze rozwiązania, które - jak G3 Stylus i G4 Stylus - nawiązują do flagowców jedynie wyglądem. W tym roku się to nie zmieni.
Firma LG zapowiedziała bowiem oficjalnie model Stylus 2, z którym będzie można bliżej zapoznać się na targach MWC 2016. Jest to bezpośredni następca wspomnianego G4 Stylus, ale brak dodatkowego przedrostka "G" w nazwie sugeruje, że będzie to pierwszy przedstawiciel samodzielnej linii Stylus.
Nowy sprzęt Koreańczyków to urządzenie ze średniej półki cenowej, które odznacza się sporym, 5,7-calowym ekranem HD i charakterystycznymi przyciskami funkcyjnymi na tylnym panelu. Stylus 2 jest cieńszy i lżejszy niż poprzednik, a do tego ma bardziej zaokrągloną konstrukcję i metaliczną ramkę. Specyfikacja techniczna urządzenia nie imponuje, szczególnie czterordzeniowy układ 1,2 GHz i 1,5 GB RAM-u.
Kluczowe elementy specyfikacji LG Stylus 2:
- wymiary: 155 x 79,6 x 7,4 mm;
- waga: 145 g;
- 5,7-calowy ekran (In-Cell Touch) o rozdzielczości HD (1280 x 720 pikseli);
- czterordzeniowy układ o taktowaniu 1,2 GHz;
- 1,5 GB pamięci RAM (LPDDR3);
- 16 GB pamięci wbudowanej, slot kart microSD;
- aparat główny 13 Mpix, kamerka przednia 8 Mpix;
- sieci: GSM/HSPA+/LTE;
- komunikacja: Wi-Fo b/g/n, Bluetooth 4.1, USB 2.0;
- bateria o pojemności 3000 mAh;
- Android 6.0 Marshmallow;
- dostępne kolory: tytanowy, biały, brązowy.
... ale i tak może być niezły
LG chwali się tym, że udoskonaliło obsługę chowanego w obudowie stylusa. Jego główka ma być pokryta specjalną nanopowłoką, dzięki czemu rysik będzie jeszcze dokładniejszy. Koreańczycy zadbali również o szereg funkcji w oprogramowaniu, które będą współpracować z akcesorium. Pen Pop to opcja, która po wyjęciu rysika, wyświetla skróty do programów Pop Memo (tworzenie odręcznych notatek) i Pop Scanner (dodawanie opisu do zrzutu ekranu), Pop Keeper ma uchronić użytkownika przed zgubieniem rysika, a Calligraphy Pen to nowa ozdobna czcionka.
Stylus 2 nie jest propozycją, którą będzie można zachwycać się, jak flagowym G5. Powtórzę jednak to, co pisałem przy okazji nowej linii X - nie każdy użytkownik chce wydać górę pieniędzy na urządzenie tylko dlatego, że ma ono kilka funkcji, które mu się podobają. O ile więc Galaxy Note'y pozostaną opcją dla najbardziej wymagających użytkowników, tak Stylusa 2 (i podobne tańsze urządzenia) spodobają się osobom o mniejszych wymaganiach, które chciałby mieć rysik w swoim telefonie.
Ewentualny sukces nowego telefonu LG zależeć będzie oczywiście od ceny, ale poznany ją dopiero na targach MWC 2016. Na razie więc powstrzymam się od oceniania tego urządzenia.