Kruger&Matz Live 3+ to telefon oferujący rozwiązanie, na które czekałem od lat

Nie sądziłem, że będę mógł krzyknąć "w końcu!" na widok smartfona firmy Kruger&Matz.

Kruger&Matz Live 3+ to telefon oferujący rozwiązanie, na które czekałem od lat
Miron Nurski

30.03.2016 | aktual.: 30.03.2016 13:31

Niemal dwa lata temu we wpisie dotyczącym plotek na temat LG G3 pisałem:

Możliwość noszenia przy sobie zapasowej baterii i "naładowania" telefonu do pełna w kilkanaście sekund jest nieoceniona. Swoją drogą przypomniało mi się coś, co chciałbym zobaczyć we flagowych smartfonach: wbudowany mikroskopijny akumulator, który byłby w stanie zasilić telefon na czas wymiany baterii. Dzięki temu nie byłoby konieczne jego każdorazowe wyłączanie. Dla mnie byłby to killer feature.

Live 3+ (który jest przebrandowanym modelem Innos D6000) właśnie takie rozwiązanie oferuje, z tą różnicą, że nie jest zasilany przez malutki, lecz całkiem spory akumulator. Ściślej mówiąc ma on wbudowaną baterię 2480 mAh oraz slot na dodatkowy akumulator 3520 mAh.

Obraz

Istotny jest fakt, iż dodatkową baterię można wyjąć całkowicie (wtedy telefon staje się lżejszy) albo wymienić ją bez konieczności wyłączania urządzenia.

I to jest 100-procentowe wykorzystanie potencjału wymiennych baterii!

Wymienne akumulatory mają dwie zalety. Po pierwsze - wymiana zużytego ogniwa trwa kilka sekund i nie wiąże się z wizytą w serwisie. Po drugie - użytkownik smartfona może nosić w kieszeni drugą baterię i błyskawicznie przełożyć ją do telefonu po rozładowaniu pierwszej.

Problem w tym, że konieczność wyłączenia i ponownego włączenia urządzenia znacznie ten proces komplikuje. Trzeba przerwać wykonywane czynności, apki w tle są ubijane, a samo uruchamianie telefonu trwa kilkadziesiąt sekund. Blah. Live 3+ to smartfon, w którym rozwiązano to dobrze. Otwierasz klapkę, wymieniasz baterię i gotowe.

Reszta wyposażenia też jest przyzwoita

Biorąc pod uwagę cenę wynoszącą 999 zł specyfikacja na papierze prezentuje się wręcz bardzo dobrze. Nie oszczędzano ani na procesorze, ani na RAM-ie, ani na pamięci wewnętrznej. Postawiono nawet na port USB typu C. Jeśli poza ulotkami promocyjnymi Live 3+ prezentuje się równie dobrze, mówimy o naprawdę solidnej propozycji za mniej niż 1000 zł.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)