Honor V8 oficjalnie. Alternatywa wersja Huaweia P9 Plus dla miłośników wirtualnej rzeczywistości

Honor V8 oficjalnie. Alternatywa wersja Huaweia P9 Plus dla miłośników wirtualnej rzeczywistości

[h2]Honor V8[/h2]
[h2]Honor V8[/h2]
Mateusz Żołyniak
11.05.2016 13:07, aktualizacja: 11.05.2016 18:12

Należąca do Huaweia marka zaprezentowała swojego flagowego smartfona. Oto Honor V8, który wygląda niemal jak P9 Plus, ma podwójny aparat bez logotypu Leiki i będzie dostępny w wersji z ekranem QHD.

Alternatywna wersja Huaweia P9 Plus

Zapowiadany już od jakiegoś czasu Honor V8 został wreszcie oficjalnie zaprezentowany. Smartfon już na pierwszy rzut oka przypomina model P9 Plus, który sprzedawany jest pod marką Huaweia. Urządzenia mają ekrany o podobnej przekątnej (5,7 i 5,5 cala) oraz niemal identyczne obudowy unibody, które wykonane są z metalu. Honor V8 nie został może wykończony tak starannie jak przedstawiciel linii P9, ale i tak jego konstrukcja prezentuje się nienagannie.

Honor V8
Honor V8

Przód chroni warstwa hartowanego szkła 2,5D, a tylny panel i krawędzie zostały wyprofilowane. Sprzęt ma również identyczny czytnik linii papilarnych, który umieszczono pod podwójnym aparatem. Na boku urządzenia znalazł się ponadto dedykowany przycisk - uruchamia funkcję głosowej obsługi smartfona. Chińczycy na potrzeby V8 postawili na 5,7-calowy wyświetlacz IPS-NEO, podczas gdy P9 Plus może pochwalić się AMOLED-owym ekranem.

Dostępny także w wariancie z ekranem QHD

Honor V8 na rynku dostępny będzie w trzech wariantach, a najmocniejszy zostanie wyposażony w panel Quad HD. Sprzęt ten - nie licząc oczywiście zrobionego dla Google'a Nexusa 6P - będzie pierwszym smartfonem Huaweia z ekran o rozdzielczości 2560 x 1440 pikseli.

Honor V8
Honor V8

Urządzenie oparte jest ponadto na podkręconym układzie Hisilicon Kirin 955 z rdzeniami Cortex-A72 o taktowaniu do 2,5 GHz, podczas gdy w Kirinie 950 mają one taktowanie do 2,3 GHz, oraz ma 64 GB pamięci wbudowanej (32 GB w zwykłej wersji). Kluczowe różnice między poszczególnymi wersjami Honora V8 znajdziecie w poniższej tabelce.

Część słusznie zauważy, że wcześniej wspomniałem o trzech edycjach smartfona, a w tabeli znalazły się tylko dwa warianty. Wynika to z faktu, że podstawowy model jest przygotowany również w jeszcze tańszej wersji dla jednego z chińskich operatorów - ta dostępna w wolnej sprzedaży obsługuje więcej częstotliwości LTE.

Ten sam podwójny aparat, ale bez logo Leiki

Nowy Honor wykorzystuje identyczne - przynajmniej na papierze - aparaty, co modele P9 i P9 Plus. Główny to podwójny moduł z 12-megapikselowymi matrycami, które mają piksele o wielkości 1,76 mikrona. Każda z nich współpracuje z 6-elementową optyką 27 mm o jasności f/2.2, która została wyprodukowana przez firmę Sunny Optical Technology of China. Za ustawianie ostrości odpowiada laserowy autofokus, a zdjęcia doświetlać można dzięki dwutonowej lampie diodowej.

Honor V8 - aparat
Honor V8 - aparat

Na obudowie V8 nie będzie można znaleźć logotypu niemieckiej marki Leica, ale niedawno wspominałem, jakie jest jej faktyczny wkład w opracowanie podwójnego aparatu dla modeli P9 i P9 Plus. Można więc spodziewać się, że model Honora będzie oferował te same funkcje fotograficzne, co model z logo Huaweia.

Kluczowe elementy specyfikacji technicznej Honora V8 znajdziecie w tej tabeli:

Niezła cena i pudełko będące przystawką VR

Honor V8 dostępny będzie w aż sześciu wariantach kolorystycznych - białym, srebrnym, platynowym, szarym, złotym i w kolorze różowego złota. Sprzęt w sprzedaży w Państwie Środka pojawi się już 17 maja. Ceny poszczególnych wersji smartfona prezentują się następująco:

Brak stylowych wykończeń i logotypu Leiki przełożył się jak widać na sporo niższą cenę nie tylko w porównaniu do topowego wariantu P9 Plus, ale i zwykłej wersji flagowca Huaweia, która dostępna jest na naszym rynku.

Honor V8 - opakowanie, które zamienia się w przystawkę VR
Honor V8 - opakowanie, które zamienia się w przystawkę VR

Chińczycy - podobnie jak Alcatel - zadbali do tego o specjalne opakowanie, które jest jednocześnie przystawkę przekształcającą smartfona w gogle wirtualnej rzeczywistości. Rozwiązanie to będzie bardziej zbliżone do Google Cardboard niż Huawei VR, ale to i tak niezły dodatek. Tego typu akcesoria powinny być dodawane przez większą liczbę producentów.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)