HTC One M9+ (Prime Camera Edition) oficjalnie. Ubiegłoroczny smartfon odświeżony po raz drugi

HTC One M9+ (Prime Camera Edition) oficjalnie. Ubiegłoroczny smartfon odświeżony po raz drugi

HTC One M9+ (Prime Camera Edition) oficjalnie. Ubiegłoroczny smartfon odświeżony po raz drugi
Miron Nurski
30.05.2016 13:01, aktualizacja: 30.05.2016 15:01

HTC wzięło się za odświeżanie topowych smartfonów z ubiegłego roku. Biorąc pod uwagę fakt, że tych było naprawdę sporo, Tajwańczycy mają pełne ręce roboty.

Na początku maja do Polski zawitał HTC One M9 (Prime Camera Edition), czyli fotograficzna, ale jednocześnie nieco uboższa wersja One'a M9. Teraz wersji Prime Camera doczekał się także One M9+.

Obraz

Przypomnę tylko, że model z plusem w nazwie to nieco większy odpowiednik ubiegłorocznego flagowca z ekranem Quad HD, czytnikiem linii papilarnych oraz podwójnym aparatem, który został przygotowany głównie z myślą o rynkach azjatyckich. Warto dodać, że doczekał się on już jednej odświeżonej wersji, bo kilka miesięcy temu pojawił się HTC One M9+ Aurora Edition (znany również jako One M9+ Supreme Camera). Można się pogubić, co nie?

Tak prezentuje się wyposażenie najnowszej wersji:

Główne różnice względem podstawowego modelu to:

  • aparat 13 Mpix z przysłoną f/2,0 z optyczną stabilizacją i laserowym autofocusem zamiast 20,7 Mpix i f/2,2;
  • 2 GB pamięci RAM zamiast 3 GB;
  • 16 GB pamięci wewnętrznej zamiast 32 GB;
  • ekran 1080p zamiast 1440p.

Specyfikacja została zatem okrojona, ale - paradoksalnie - dzięki ekranowi o niższej rozdzielczości wydajność edycji Prime Camera będzie zapewne wyższa.

Obraz

Przede wszystkim jednak nowy telefon powinien robić zauważalnie lepsze zdjęcia, gdyż jasność przysłony aparatu wzrosła i dodano optyczną stabilizację. Sama rozdzielczość matrycy zmalała, ale dzięki temu piksele urosły, co powinno pozytywnie wpłynąć na ilość przechwytywanego światła.

Obraz

Póki co HTC One M9+ (Prime Camera Edition) dostępny jest jedynie w Indiach. Widniejąca przy nim cena to 23 990 rupii indyjskich, co w przeliczeniu daje nam jakieś 1410 zł. Jak na przeciętną specyfikację i kraj nieobarczony europejskimi podatkami jest to kwota dość wysoka.

HTC nie przestaje zaskakiwać. Początkowo One M9+ był tylko delikatnie zmienionym bratem flagowego One'a M9. Teraz on sam dostępny jest już w trzech (!) wariantach. Skąd tyle odświeżeń? Cóż, albo HTC tnie koszta produkcji (co w przypadku Indii jest logicznym posunięciem), albo ma poważne problemy z dostawami podzespołów. Kto wie, może palce w tym maczała sama Matka Natura.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)