Pixele miał produkować Huawei. Dlaczego plan A nie wypalił?

Pixele miał produkować Huawei. Dlaczego plan A nie wypalił?

Pixele miał produkować Huawei. Dlaczego plan A nie wypalił?
Łukasz Skałba
04.10.2016 10:25, aktualizacja: 04.10.2016 12:25

Współpraca Huaweia z Google'em to wzloty i upadki. Więcej było jednak tych drugich. Dlaczego Google zdecydował się współpracować z HTC, a nie, jak pierwotnie zakładano - z Huaweiem?

Trochę historii

Jak pewnie pamiętacie, za produkcję ubiegłorocznego Nexusa 6P odpowiadał Huawei. Google skusił chiński koncern wizją zakładającą, że ich wspólny Nexus będzie sprzedawany u wszystkich czterech największych amerykańskich operatorów.

Dla Huaweia byłaby to ogromna szansa na szersze zaistnienie w świadomości konsumentów z za oceanu. W USA firma ta nie ma bowiem zbyt dobrej pozycji na rynku, a jej smartfony są raczej słabo dostępne. Google miał też wyłożyć miliony dolarów na gigantyczną kampanię marketingową, tak aby Nexus 6P stał się na tamtejszym rynku totalnym hitem.

Niestety, nic takiego się nie stało. Google nie dogadał się z operatorami. W rezultacie Nexus 6P był sprzedawany praktycznie tylko w Google Storze. Później dystrybucja objęła również sklepy pokroju Amazon czy Best Buy, ale o wymarzonych przez Huaweia amerykańskich operatorach nie było żadnej mowy. Tak samo o wielkiej kampanii marketingowej, która nie została zrealizowana.

Google Pixel, czyli stracona szansa

Niedługo po premierze Nexusa 6P, Google rozpoczął rozmowy dotyczące smartfonów przeznaczonych na 2016 rok. Mowa była o trzech słuchawkach - dwóch Pixelach i jednej tajemniczej, o której praktycznie nic nie wiemy.

Gigant planował ponownie nawiązać współpracę z Huaweiem. Tym razem miały się jednak zmienić jej zasady. Nowe urządzenia nie mogły zawierać loga Huaweia - Chińczycy mieli jedynie ten sprzęt wyprodukować. W komunikatach reklamowych również miało brakować chińskiej marki. Pixele miały być promowane jako telefony stworzone wyłącznie przez Google’a.

CEO Huaweia - Richard Yu postanowił zrezygnować z takiej oferty. Google zrealizował więc plan B i podpisał kontrakt z HTC. Zabawne jest to, że nowe Pixele będą dostępne u amerykańskich operatorów, na których przecież tak bardzo Huaweiowi zależało. Koncern szczególnie chciał, aby produkty powstałe przy współpracy z Google'em, były dostępne w sieci sklepów Verizon. Huaweiowi zależało bowiem na nawiązaniu z tym operatorem współpracy.

Z Nexusem 6P się nie udało. Huawei się poddał. I wtedy okazało się, że Pixele w pierwszej kolejności będą dostępne właśnie w sieci Verizon. Ironia. No cóż, bywa i tak.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)