Samsung Galaxy C9 Pro oficjalnie. Zapowiedź tego, co zobaczymy w Galaxy S8?
Samsung Galaxy C9 Pro to pod kilkoma względami najlepszy smartfon Samsunga.
21.10.2016 | aktual.: 13.12.2017 12:36
Tradycyjnie zacznijmy od specyfikacji.
Bebechy typowe dla tzw. górnej średniej półki. Mocny (choć nie najmocniejszy) SoC, ekran o wysokiej (choć nie najwyżej) rozdzielczości i aparat z przysłoną o dość wysokiej jasności. Ot dobrze wyposażony smartfon, który powinien spełnić oczekiwania osób niebędących cyferkowymi maniakami.
Swoją drogą zaprezentowany ostatnio Oppo R9s Plus ma niemal identyczne wyposażenie.
To pierwszy smartfon Samsunga mający 6 GB RAM-u
Z produkcją 6-gigabajtowych układów pamięci Samsung ruszył już we wrześniu ubiegłego roku. Choć od wielu miesięcy chętnie korzysta z nich konkurencja (zwłaszcza chińska), Samsung nawet w przypadku tegorocznych topowych modeli pozostał przy 4 GB. Największym zaskoczeniem był chyba brak 6 GB w Galaxy Nocie 7, bo przedstawiciele tej linii zazwyczaj stanowili technologiczną wizytówkę Samsunga.
Sytuacja jest dość kuriozalna, bo średniak ma dwa razy więcej pamięci wewnętrznej oraz o 2 GB więcej RAM-u niż sztandarowy Galaxy S7. Powód jest jednak oczywisty - chińscy producenci prowadzą agresywny marketing związany z ilością pamięci, więc Samsung musiał się dostosować.
Korzystając z okazji warto wspomnieć, że przed kilkoma dniami Samsung zapowiedział układy 8 GB RAM. To już wiecie, czego oczekiwać od nadchodzących chińskich flagowców.
Wygląd też jest typowo chiński
Do tego zdążyły nas już zresztą przyzwyczaić wcześniejsze modele z serii Galaxy C. Smartfona łatwo pomylić z innymi chińczykami i nic dziwnego, wszak najpewniej będzie on dostępny wyłącznie w Państwie Środka.
Zwróćcie szczególną uwagę na paski antenowe - zamiast jednej grubej linii obudowę przecinają trzy wąskie. Podobnie wygląda to w przypadku Oppo R9s.
Są i głośniki stereo!
Chciałoby się rzec - w końcu. Jeden z głośników umieszczony jest nad ekranem, a drugi na dolnej krawędzi. mamy więc do czynienia z rozwiązaniem podobnym do tego znanego z HTC 10 czy iPhone'a 7.
Mam nadzieje, że Galaxy C9 Pro nie będzie odosobnionym przypadkiem i głośniki stereo na dobre zagoszczą na pokładzie smartfonów Samsunga.
Samsung raczej nie pozwoli, by kilkumiesięczny średniak, był w jakimś calu lepszy niż jego flagowiec z 2017 roku. Podejrzewam więc, że 6 GB RAM-u, 64 GB pamięci wewnętrznej oraz głośniki stereo to coś, co Koreańczycy wpakują do S-ósemki.
Cena Samsunga Galaxy C9 Pro to ok. 1970 zł.