Mobilne laboratorium - smartfon sercem aparatury wykrywającej raka z 99-procentową skutecznością

Mobilne laboratorium - smartfon sercem aparatury wykrywającej raka z 99‑procentową skutecznością

Mobilne laboratorium - smartfon sercem aparatury wykrywającej raka z 99-procentową skutecznością
Piotr Deptuch
26.10.2016 08:03, aktualizacja: 26.10.2016 10:03

Do wykrycia nowotworu złośliwego wystarczy iPhone lub w przyszłości dowolny smartfon.

To, że smartfony są wyposażone w różne czujniki i pomagają utrzymać zdrowe nawyki jest oczywiste i od kilku lat giganci technologiczni prześcigają się w swoich rozwiązaniach. Google ze swoją aplikacją Fit, czy Samsung z S Health to pierwsze z brzegu przykłady.

Galaxy S5 miał wbudowany czujnik tętna, który Samsung bardzo promował. Pomysł wydał mi się kompletnie przestrzelony wtedy i po paru latach nie zmieniłem zdania. Szczerze? Jakkolwiek fanbojsko to nie zabrzmi, uważam że w obecnej chwili tylko Apple HealthKit jest najbardziej kompletną platformą do pielęgnowania zdrowego trybu życia. Nakłanianie deweloperów do integracji usług jest tym, co korporacji z Cupertino wychodzi znakomicie.

Czy jednak trzeba być firmą technologiczną z workami pieniędzy, żeby dokonywać przełomów w branży dbania o zdrowie? Okazuje się, że nie

Niektórym wychodzi to nawet lepiej, bo zamiast przypominać nam o wstaniu z fotela i zażyciu trochę ruchu (tak jak Apple Watch), zajmują się naprawdę poważnymi problemami. Takimi, które na serio ratują ludzkie życie, a nie tylko próbują nas na siłę odchudzić.

Lei Li i współpracownicy z Uniwersytetu w Waszyngtonie opracowali metodę wykrywania raka za pomocą "mobilnego laboratorium" (ciężko to inaczej nazwać) podłączonego do iPhone'a. Modelem testowym był iPhone 5, ale badacze mówią, że w przyszłości będzie kompatybilny z większością smartfonów.

Jak działa ich sposób?

"Przenośne laboratorium" jest w stanie wykryć ludzką interleukinę-6 (IL-6), która jest dobrym markerem do wykrywania raka płuc, prostaty, wątroby, piersi i nowotworów nabłonkowych.

Tym, co wyróżnia ich wynalazek i daje tak dużą skuteczność, to analiza aż ośmiu próbek podczas jednego badania, które w efekcie dają 99 proc. skuteczności.

[photo position="undefined"]96872[/photo]

Potencjał jest gigantyczny właśnie dzięki dużej mobilności całego sprzętu

Li mówi, że widzi zastosowanie głównie w klinikach i szpitalach, gdzie pobieranych jest wiele próbek, ale nie ma wystarczająco dużo sprzętu do ich przebadania. Ponadto na pewno przyda się lekarzom praktykującym za granicą, bo nie trzeba mieć ze sobą całego laboratorium.

Uwielbiam tego typu newsy, bo dobitnie pokazują jak szerokie zastosowanie może mieć smartfon. Od przeglądania zdjęć kotów na Facebooku aż po zaawansowane metody profilaktyki medycznej, która może uratować życie wielu osobom. Żyjemy w naprawdę ciekawych czasach.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)