ZTE Axon 7 Max oficjalnie. Zbyt drogi gigant z "nagim ekranem 3D"
ZTE również nie próżnuje i wprowadza nowego członka rodziny Axon 7. Model Max nie jest może tak dobrze wyposażony, jak flagowiec chińskiej firmy, ale producent i tak zadbał o kilka ciekawych dodatków. Jakich?
28.10.2016 | aktual.: 28.10.2016 07:39
Chiński gigant bez większego rozgłosu zaprezentował Axona 7 Max, o którego pojawieniu się na rynku spekulowano od jakiegoś czasu. Sprzęt ten nie może pochwalić się specyfikacją porównywalną z Axonem 7, ale można było się tego spodziewać. Zaprezentowany 10 miesięcy temu Axon Max również był większą, ale i zauważalnie słabszą wersją ówczesnego flagowca.
Podwójny aparat i ekran prezentujący obraz 3D
Nie oznacza to, że ZTE nie zadbało o kilka ciekawych funkcji. Axona 7 Max - w odróżnieniu od flagowca i jego mniejszej wersji - wyposażony został w podwójny aparat z matrycami 13 Mpix. Chińczycy postawili na rozwiązanie, w którym jedna z matryc rejestruje informacje o głębi (na wzór modułu z HTC One M8)
Możliwe również, że zastosowany aparat będzie robił trójwymiarowe zdjęcia. Sugeruje to zastosowanie ekranu, który został opisany przez producenta jako "Naked 3D". W chronionym szkłem 2,5D panelu ukryta ma być dodatkowa powłoka umożliwiająca oglądanie trójwymiarowych treści bez specjalnych okularów. ZTE dodaje nawet pakiet materiałów 3D o wartości 360 juanów (ok. 210 zł), który ma zachęcać do wypróbowania nowej opcji.
Niezła dźwięku i pojemna bateria
W Axonie 7 i jego wersji mini, którą pokazano na targach IFA 2016, wykorzystano markowe rozwiązania audio Asahi Kasei Microdevices. Podobnie sprawy mają się z Axonem 7 Max - jest on wyposażony w dwukanałowy, 32-bitowy DAC AK4962 ze zintegrowanym procesorem sygnałowym (DSP). Tym razem zabrakło jednak głośników stereo, którymi szczycili się poprzednicy.
Axon 7 Max oparty jest na ośmiordzeniowym Snapdragonie 625 z Cortexami-A53 o taktowaniu do 2 GHz, który współpracuje z 4 GB pamięci RAM. Zastosowany ekran IPS LCD ma 6-calową przekątną i rozdzielczość FullHD. Dzięki sporym rozmiarom w metalowej obudowie znalazło się wystarczająco dużo miejsca na baterię o pojemności 4100 mAh, którą można szybko ładować (Quick Charge 3.0). Niewątpliwymi plusami są też: nowy Android 7.0 i 64 GB pamięci wbudowanej.
Cena powinna być zdecydowanie niższa
Nowy sprzęt ZTE na rynku chińskim dostępny będzie już od drugiego listopada. Na razie nie wiadomo, co z dostępnością w innych rejonach świata. Myślę jednak, że brak tego urządzenia w Europie nie będzie wielką stratą. Chińczycy wycenili je bowiem na 2999 juanów, co w przeliczeniu daje ok. 1760 zł. Za niewiele więcej można dostać flagowego Axona 7, który jest o wiele mocniejszym urządzeniem.