Meizu M5 oficjalnie. Jeden z wariantów ma obudowę o dość osobliwych właściwościach
Tak jak oczekiwaliśmy, Meizu M5 oficjalnie ujrzał dziś światło dzienne.
31.10.2016 | aktual.: 31.10.2016 18:28
Specyfikacja smartfona prezentuje się tak:
Jak widać, niestety nie potwierdziły się plotki o najmocniejszym wariancie smartfona wyposażonym w 6 GB pamięci operacyjnej i 64 GB flash. Szkoda.
Nazwa Meizu M5 może wprowadzać w błąd
Najpierw krótkie przypomnienie historii tej serii.
Raptem pół roku po premierze modelu m3 pojawia się M5. Skoro Meizu pominęło "czwórkę", może się wydawać, że przeskok technologiczny jest duży, prawda? Tymczasem różnice względem m-trójki są niewielkie. M5 ma:
- ten sam układ;
- tyle samo pamięci wewnętrznej i RAM-u;
- tę samą wersję oprogramowania;
- nieco większy ekran (5,2 cala zamiast 5 cali);
- większą baterię (3070 zamiast 2870 mAh);
- szybszy skaner biometryczny.
Możliwe oczywiście, że Meizu zastosowało lepszy ekran czy aparat, ale nawet jeśli, to wielkich różnic bym nie oczekiwał.
Producent w dość specyficzny sposób skupia się na designie
Meizu M5 ma obudowę wykonanej z tworzywa sztucznego. Dostępne wersje kolorystyczne to matowa czerń, miętowa zieleń, niebieska, szampańskie złoto oraz biała. Dwie pierwsze mają dodatkowe właściwości.
- Obudowa czarna jest odporna na zarysowania i odciski palców.
- Obudowa miętowa pokryta jest powłoką z filtrem UV, która ma zapobiec blaknięciu koloru, gdy telefon jest długo nastawiony na działanie promieni słonecznych.
Przyznacie chyba, że to dość osobliwe podejście do tematu. I czy Meizu aby między wierszami nie przyznaje, że ze wszystkimi wersjami - poza miętową - lepiej się na słońcu nie pokazywać?
Ceny - jak na Meizu - szału nie robią
- Meizu M5 2/16 GB - 699 juanów (ok. 405 zł);
- Meizu M5 3/32 GB - 899 juanów (ok. 530 zł).
Warto w tym miejscu odnotować, że niewiele gorszy Meizu m3 już pół roku temu kosztował kolejno równowartość 350 i 470 zł.
Z jednej strony starszy model zdaje się być lepszym wyborem (zwłaszcza że od dnia premiery zdążył potanieć), ale z drugiej ceny w dalszym ciągu są atrakcyjne, więc wiele osób może skusić chociażby większa bateria.