HTC Bolt oficjalnie. Najszybszy człowiek świata reklamuje nie najszybszego smartfona

Sieć Sprint - zgodnie z wcześniejszymi oczekiwaniami - zaprezentowała dzisiaj oficjalnie model HTC Bolt. Amerykański operator do promocji tego urządzenia zaangażował Usaina Bolta, znanego sprintera, który na olimpiadach w Pekinie, Londynie i Rio de Janeiro sięgał po złoto. Jamajczyk przez wielu nazywany jest najszybszym człowiekiem na świecie. Co wspólnego z nim ma nowość HTC?

Sprint chwali się, że Bolt będzie telefonem, który zapewni najszybszy transfer danych po sieci komórkowej na amerykańskim rynku. Zagwarantować ma to Snapdragon X10 LTE, modem 4G LTE kat. 9, który wspiera technologię carrier aggregation 3 x 20 MHz (pobieranie na poziomie 450 Mb/s).

Amerykańska firma chwali się, że pozwoli to wycisnąć wszystko z jej sieci LTE Plus, która zapewnia wyższy transfer niż rozwiązania T-Mobile, AT&T i Verizon. Fajnie. Szkoda jedynie, że HTC swoją nowość oparło na... Snapdragonie 810. Tak, dobrze czytacie. Model, który miał być ulepszoną wersją HTC 10, działa na zeszłorocznej jednostce Qualcomma, o której głośno zrobiło się przez problemy z thermal throttlingiem. Dlaczego Tajwańczycy postawili na ten układ?

Jedynym sensownym powodem jest chęć obniżenia kosztów produkcji urządzenia. Szczególnie, że sporo tych układów zostało zapewne po HTC One M9. Małym pocieszeniem jest fakt, że Snapdragon 810 nie będzie miał żadnych problemów z obsługą ekranu o rozdzielczości QuadHD i nagrywania w jakości 4K.

Zastosowanie starszego układu dziwi tym bardziej, że Bolt ma topowe podzespoły. HTC postawiło na - większy niż w przypadku swojego flagowca - 5,5-calowy ekran Super LCD3 o rozdzielczości 2560 x 1440 pikseli, który chroni tafla Gorilla Glass 5. Producent ulepszył też metalową konstrukcję, która spełnia teraz normę IP57 - Bolt jest odporny na zachlapania, deszcz i krótkie zanurzenia.

Tajwańczycy wykorzystali aparat z 16-megapikselową matrycą, optyką o jasności f/2.0, optyczną stabilizacją obrazu (OIS) i autofokusem opartym na metodzie detekcji fazy. Zrobione zdjęcia można zapisywać w formacie RAW. HTC Bolt nagrywa materiał w rozdzielczości 4K, a do tego rejestruje dźwięk Hi-Res (24-bit/192 kHz). Z przodu można znaleźć kamerkę 8 Mpix z Auto HDR.

Nowość ma ponadto 32 GB pamięci wbudowanej, którą można rozszerzyć za pomocą kart microSD, 3 GB pamięci RAM i baterię o pojemności 3200 mAh, którą można szybko ładować z wykorzystaniem standardu Quick Charge 2.0. Porównanie specyfikacji technicznej HTC Bolt i HTC 10 znajdziecie poniżej:

Potwierdziły się do tego wcześniejsze informacje o braku gniazda słuchawkowego jack 3,5 mm. HTC zapewnia jednak, że Bolt obsługuje dźwięk Hi-Res przez port USB 2.0 typu C. Potwierdzeniem tego mają być kompatybilne słuchawki BoomSound Adaptive Audio, które dodawane są do zestawu.

Pocieszeniem może być obecność Androida 7.0 Nougat. HTC w ramach współpracy z gigantem z Mountain View preinstaluje nowy komunikator Google Duo i dodaje nielimitowane miejsce w chmurze Google Photos (na zdjęcia).

HTC Bolt w Stanach dostępny jest na wyłączność w ofercie sieci Sprint. Sprzęt można będzie kupić w wolnej sprzedaży - został wyceniony na 600 dolarów, co w bezpośrednim przeliczeniu daje ok. 2430 zł.

W przyszłości może pojawić się również jego globalna wersja, która może być wprowadzona pod nazwą HTC 10 evo. Jeżeli do tego dojdzie, to Tajwańczycy będą musieli zmienić układ na Snapdragona 820/821, aby móc liczyć na jakikolwiek sukces tego urządzenia. Tak, też wydaje mi się, że to nie nastąpi...