Debiutuje Tinder Gold. Aplikacja randkowa właśnie straciła sens

Debiutuje Tinder Gold. Aplikacja randkowa właśnie straciła sens

Debiutuje Tinder Gold. Aplikacja randkowa właśnie straciła sens
Łukasz Skałba
29.06.2017 19:32, aktualizacja: 29.06.2017 21:32

Tinder właśnie zapowiedział usługę Tinder Gold. Dzięki niej użytkownicy mogą w specjalnej części aplikacji sprawdzić, kto polubił ich profil. Cała zabawa i esencja Tindera traci więc niejako sens.

Tinder jest aplikacją randkową, która pobiła wszelkie rekordy popularności. Dlatego też, zrobiłem kiedyś prowokację, aby sprawdzić, jacy są i czym kierują się jego użytkownicy. Przejdźmy jednak do czasów dzisiejszych i najnowszych doniesień ze świata aplikacji randkowych.

Użytkownicy doceniają Tindera głównie za niezwykle proste zasady. Gdy ktoś się nam spodoba, wystarczy przeciągnąć palcem w prawo, a gdy nie - w lewo. Gdy obie strony wyrażą wzajemne zainteresowanie, uruchomi się między nimi bezpośredni czat. Rozwiązanie proste i wygodne. Niestety prostota tej aplikacji zostanie w niedługim czasie zaburzona poprzez usługę Tinder Gold.

Do tej pory użytkownicy mieli do wyboru dwie opcje korzystania z aplikacji. Ci, którzy zdecydowali się na opłacanie abonamentu Tinder Plus, mogli przeglądać profile innych osób bez ograniczeń. Mieli oni również do dyspozycji opcję zmiany lokalizacji wyszukiwania osób oraz cofnięcia się do poprzedniej osoby w przypadku niesłusznego przeciągnięcia jej w lewo. Konto Plus daje więc użytkownikom wyraźną przewagę względem konta darmowego, ale nie zrywało przy tym z filozofią aplikacji.

Tinder Gold
Tinder Gold© Tinder

Co oferuje Tinder Gold?

Tinder Gold ma zaoferować wszystko to, co Tinder Plus, z jednym znaczącym dodatkiem. Subskrybenci będą mieli możliwość przejrzenia wszystkich osób, które dały im "lajka". Nie będą więc już musieli muskać coraz to kolejnych profili. Wystarczy, że wejdą do specjalnej sekcji aplikacji, na której będą zgromadzone wszystkie osoby, które są nami zainteresowane.

Przeczy to totalnie idei i prostocie Tindera. Nieznana jest jeszcze cena Tindera Gold, ani termin wprowadzenia usługi. Powinna być ona jednak wyraźnie wyższa od ceny Tindera Plus, gdyż Gold zupełnie zmienia sposób korzystania z aplikacji i na dobrą sprawę zamiast Gold powinien nazywać się Tinder God Mode.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)