Motorola obiecuje, że... jednak dotrzyma obietnicy. Moto G4 Plus dostanie Oreo?

Motorola obiecuje, że... jednak dotrzyma obietnicy. Moto G4 Plus dostanie Oreo?

Motorola obiecuje, że... jednak dotrzyma obietnicy. Moto G4 Plus dostanie Oreo?
Miron Nurski
19.09.2017 09:50, aktualizacja: 19.09.2017 11:50

Wygląda na to, że aktualizacyjna historia modelu Moto G4 Plus zakończy się happy endem. Motorola zamierza dotrzymać danego słowa.

W maju 2016 roku na witrynie poświęconej Moto G4 Plus pojawiła się informacja, że smartfon w przyszłości otrzyma aktualizacje do systemów Android N oraz O. Była to o tyle ciekawa sytuacja, że te wersje nie były jeszcze wówczas wydane.

Przed kilkoma dniami Motorola opublikowała listę smartfonów, które otrzymają Androida 8.0 Oreo. Niestety - wbrew wcześniejszej obietnicy - na liście zabrakło Moto G4 Plus. Jak nietrudno się domyślić, w sieci zawrzało.

Motorola reaguje na skargi użytkowników - Android 8.0 Oreo dla Moto G4 Plus ponownie zapowiedziany

Producent wysłał serwisowi Android Police takie oto oświadczenie:

Zwrócono naszą uwagę na to, że w naszych materiałach marketingowych pojawiły się jakieś błędy związane z aktualizacją Moto G4 Plus do Androida O. To było niedopatrzenie z naszej strony i przepraszamy za nieporozumienie. Naszą praktyką jest wydawanie dla smartfonów z rodziny Moto G jednej dużej aktualizacji, ale ważne jest dla nas dotrzymywanie obietnic, więc oprócz aktualizacji do Androida N, którą już dostarczyliśmy, zaktualizujemy Moto G4 Plus do Androida O. Jako że to nieplanowana aktualizacja, dopasowanie jej do naszego planu wydawniczego zajmie trochę czasu. Więcej informacji można znaleźć na naszej stronie poświęconej aktualizacji oprogramowania.

Czy to było faktycznie niedopatrzenie? A może Motorola najpierw zapowiedziała aktualizację licząc na to, że zachęci to klientów do kupna telefonu, a potem po cichu wycofała się z obietnicy mając nadzieję, że ludzie zdążyli już o niej zapomnieć? Tego nie wiadomo. Miejmy jednak nadzieję, że tym razem firma dotrzyma słowa.

Szkoda tylko, że zapewnienia dotyczą wyłącznie modelu Moto G4 Plus, podczas gdy Moto G4 ma bardzo podobne wyposażenie, które różni się detalami (brak czytnika linii papilarnych czy inny aparat). Tu jednak nie można mieć do Motoroli pretensji, bo dla modelu G4 nigdy Oreo nie zapowiedziano.

Co na to wszystko prawo?

Jak czytamy w Art. 556 kodeksu cywilnego:

Art. 556 kodeksu cywilnego:

Art. 556. Sprzedawca jest odpowiedzialny względem kupującego, jeżeli rzecz sprzedana ma wadę fizyczną lub prawną (rękojmia).

Art. 556(1). § 1. Wada fizyczna polega na [b]niezgodności rzeczy sprzedanej z umową[/b]. W szczególności rzecz sprzedana jest niezgodna z umową, jeżeli:

  1. nie ma właściwości, które rzecz tego rodzaju powinna mieć ze względu na cel w umowie oznaczony albo wynikający z okoliczności lub przeznaczenia;
  2. [b]nie ma właściwości, o których istnieniu sprzedawca zapewnił kupującego[/b], w tym przedstawiając próbkę lub wzór;
  3. nie nadaje się do celu, o którym kupujący poinformował sprzedawcę przy zawarciu umowy, a sprzedawca nie zgłosił zastrzeżenia co do takiego jej przeznaczenia;
  4. została kupującemu wydana w stanie niezupełnym.

§ 2. Jeżeli kupującym jest konsument, [b]na równi z zapewnieniem sprzedawcy traktuje się publiczne zapewnienia producenta lub jego przedstawiciela[/b], osoby, która wprowadza rzecz do obrotu w zakresie swojej działalności gospodarczej, oraz osoby, która przez umieszczenie na rzeczy sprzedanej swojej nazwy, znaku towarowego lub innego oznaczenia odróżniającego przedstawia się jako producent.

Informację na stronie producenta można raczej uznać za "publiczne zapewnienia producenta lub jego przedstawiciela", a niedostarczenie aktualizacji za brak "właściwości, o których istnieniu sprzedawca zapewnił kupującego". Przed kilkoma miesiącami w analogicznej sytuacji [url=http://komorkomania.pl/34603,smartfon-aktualizacja-zwrot]takiego samego zdania był radca prawny,

którego poprosiliśmy o opinię[/url]. Ta analogiczna sytuacja również dotyczyła zresztą telefonu Motoroli...

Gdyby więc Motorola nie zaktualizowała swojego telefonu, klienci mogliby ubiegać się o zwrot pieniędzy z tytułu niezgodności towaru z umową, a tego producent wolałby zapewne uniknąć.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)