Huawei Mate 10 Lite to nowy materiał na hit u operatorów?
Huawei wkrótce, bo 16 października, zaprezentuje oficjalnie nowości z linii Mate 10, ale już teraz pojawiło się sporo nowości o modelu określanym jako wersja "lite". Co trzeba wiedzieć o najtańszym wariancie Mate'a 10.
21.09.2017 | aktual.: 21.09.2017 22:21
W tym roku na rynek mają trafić trzy warianty topowej nowości Huaweia. "Zwykły" będzie smartfonem z wyższej półki cenowej, a model z dodatkiem "lite" w nazwie ma należeć do średniej półki cenowej. Firma przygotowuje również Mate'a 10 Pro z bezramkowym ekranem, który ma być modelem premium.
Mate 10 lite, czyli globalna wersja Huaweia G10?
Evan Blass (popularny @evleaks) na łamach VentureBeat zdradził ostatnio co nieco na temat najtańszej nowości Huaweia. Jasno zasugerował on, że "Mate 10 Lite" może być nazwą globalnej wersji modelu Huawei G10, który znany jest też jako "Maimang 6". Sprzęt ten ma zostać zaprezentowany 22 września, a niedługo później trafi do sprzedaży w Chinach.
Globalna wersja - jak wspomniałem - ma zostać zaprezentowana 16 października, aby już pod koniec miesiąca trafić do sprzedaży w wybranych krajach. Sugerowana cena urządzenia ma wynieść w Europie jakieś 379 euro (ok. 1495 zł), a dostępne wersje kolorystyczne to rzekomo czarna, niebieska i złota.
Model Lite z ciekawszym ekranem niż Mate 10
Jeżeli Mate 10 Lite to rzeczywiście model G10, to można spodziewać się modelu z 5,9-calowym ekranem o formacie 18:9, który pracuje w rozdzielczości FullHD+ (2160 x 1080 pikseli). Panel ten na papierze prezentuje się bardziej interesująco niż panel standardowej wersji Mate'a 10. Ten ma mieć bowiem tradycyjny panel 16:9 o rozdzielczości 1920 x 1080 pikseli.
Może okazać się, że sprzęt będzie w zasadzie słabszą wersją modelu Mate 10 Pro, gdyż ten również ma być wyposażony w podłużny ekran o formacie 18:9 (analogia do LG G6 i Q6). Panele te określane są mianem ekranów "FullView".
"Lite" będzie odstawał od topowych Mate'ów
Nowe informacje przeczą temu, że Huawei Mate 10 Lite będzie oparty na tym samym układzie co droższe modele. Na jego pokład ma trafić Kirin 659 z rdzeniami Cortex-A53 o taktowaniu do 2,36 GHz, który będzie znacznie słabszą jednostką niż Kirin 970. Mniejszej pojemności mają być też kości pamięci - 4 GB RAM-u i 64 GB ma dane.
Wersja lite wyróżniać ma się podwójnym aparatem zarówno z tyłu, jak i z przodu. Główny ma mieć sensor 16 Mpix i pomocniczy moduł 2 Mpix, a ten do selfie - 13 Mpix i 2 Mpix. Dodatkowe matryce wykorzystane będą do zbierania informacji o głębi, potrzebne do precyzyjnego nakładania efektu bokeh w trybie portretowym.
Plusem Mate'a 10 Lite będzie z pewnością to, że już na starcie ma działać pod kontrolą Androida 8.0 Oreo, który zostanie przykryty nakładką EMUI 5.1. Minusem jego to, że bateria ma mieć tylko 3340 mAh. Tylko, gdyż modele Mate wyróżniają się zazwyczaj nie tylko dużym ekranami, ale i pojemnymi ogniwami.
Huawei P10 Lite w większej wersji
Wprowadzenie Mate'a 10 Lite jest zapewne próbą powtórzenia tego, co Huaweiowi udało się przy okazji słabszych wersji modeli z linii P. Topowe Mate'y mają zwracać uwagę klientów, dzięki czemu mniej zainteresowane rynkiem osoby będą sięgać po wersje "lite" w salonach operatorów. Dobrze, że nowość zapowiada się na sprzęt o wiele ciekawszy niż taki P10 lite.