Zobacz na żywo Galaxy S 4 w pierwszym w Polsce salonie Samsunga

Samsung bardzo się zmienił, co dobitnie potwierdza wczorajsza premiera Galaxy S IV w nowo otwartym, pierwszym nad Wisłą sklepie firmowym. Kiedyś kusił klientów stosunkiem jakości do ceny, dziś dorzuca marżę za swoje logo na obudowie i – jak amerykańskie firmy – próbuje sprzedawać nie produkty, a styl życia. Minie jeszcze trochę czasu, zanim Koreańczycy osiągną cel i stworzą na tyle atrakcyjną narrację, by elektryzować masy, ale są na dobrej drodze.

Zobacz na żywo Galaxy S 4 w pierwszym w Polsce salonie Samsunga
Jan Blinstrub

19.04.2013 | aktual.: 19.04.2013 16:52

Jeszcze kilka lat temu funkcjonalnym i ergonomicznym interfejsem była według Samsunga trójwymiarowa kostka z przyciskami a wzornictwo urządzeń było dobre wtedy, gdy projektantom możliwie wiernie udawało się odtworzyć pomysły konkurencji.

Fot.: www.lesnumeriques.com
Fot.: www.lesnumeriques.com

W wieczornym, uroczystym otwarciu salonu w warszawskiej Arkadii uczestniczył tłum dziennikarzy i blogerów z całej Polski oraz kilku celebrytów, którzy podnieśli rangę imprezy. Oczywiście tych pierwszych od sklepu interesował bardziej nowy Galaxy, którego po raz pierwszy zaprezentowano publicznie w Polsce. Na zdjęciach wyraźnie jednak widać masę w salonie Samsunga, więc efekt udało się osiągnąć :)

Obraz

Salon jest obszerny i dość nowoczesny. Znajdziecie w nim najnowsze urządzenia Samsunga i będziecie mogli bawić się nimi niemal bez ograniczeń. Sklep obsługuje firma Sferis.

Samsung Store był jednak tylko tłem dla głównej gwiazdy wieczoru, czyli Galaxy S4. Na tę chwilę, to najbardziej wypakowany układami i sensorami smartfon na rynku. Samsung wcisnął pod obudowę same najnowsze podzespoły i zaprojektował mnóstwo nowych funkcji, które je wykorzystują. Część z nich ma spory potencjał. Inne – jak sterowanie ekranu wzrokiem – dobrze wygląda wyłącznie w reklamach. Bezsprzecznie pod względem możliwości jest to najbardziej wypasiony smartfon na rynku.

Ale.

HTC One i Sony Xperia Z to produkty klasy premium w pełnym tego słowa znaczeniu. Są wydajne, ale także świetnie wykonane i mają eleganckie wzornictwo. Producenci dołożyli wszelkich starań, by nabywcy czuli, że używają urządzeń luksusowych. Galaxy S4 wygląda przy nich jak średniej klasy smartfon z Państwa Środka. Nie dlatego, że jest wykonany niestarannie - w tej kwestii nie można mieć zastrzeżeń. Chodzi o to, że Samsung konsekwentnie pakuje telefony w przeciętnej klasy tworzywo, które połyskuje jak sukienki dziewcząt na podmiejskich potańcówkach i na kilometr krzyczy: "producent zapłacił za mnie 4 dolary za kilogram!".

Obraz

Więcej, S4 na pierwszy rzut oka trudno odróżnić od S III, który według mnie nie jest dziełem mistrzów wzornictwa (choć brzydki też nie jest).  Nie przekonuje mnie tłumaczenie Samsunga, że taką a nie inną konstrukcję obudowy wymusza ogromny popyt na flagowy model Galaxy. Apple, z którym Samsung bezpośrednio rywalizuje potrafiło pogodzić duży wolumen sprzedaży z wysoką jakością wykonania.

Trochę się czepiam, ale od lidera segmentu z dużymi ambicjami mamy prawo dużo oczekiwać. Trzeba jednak przyznać, że poza tym co na zewnątrz, trudno doszukać się w urządzeniu słabych punktów.

Czekam na egzemplarz do testów i pierwsze informacje o rekordach sprzedaży.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)