BlackBerry Z10 sprzedają się lepiej, niż przewidywano? Prognozy są coraz bardziej optymistyczne

Dyrektor generalny BlackBerry zawsze zaskakiwał swoim optymizmem - nawet gdy zyski koncernu były już znacznie niższe od ponoszonych co kwartał kosztów. Niedziwne więc, że gdy nowe urządzenia z BlackBerry 10 wreszcie zadebiutowały na niektórych rynkach, Thorsten Heins wręcz kipi radością.

Nowe smartfony BlackBerry
Nowe smartfony BlackBerry
Adrian Nowak

07.03.2013 | aktual.: 07.03.2013 12:00

Z czego tym razem cieszy się Heins? Nowe BlackBerry jego zdaniem sprzedają się znacznie lepiej, niż dotychczas prognozowano. Pytanie jednak, czy to faktycznie efekt dużego zainteresowania ze strony klientów, czy po prostu przygotowanych przez marketingowców zaniżonych prognoz - później można je z dumą podwyższać, zyskując przy tym pozytywne nagłówki w mediach.

Niektóre doniesienia po starcie BlackBerry w Kanadzie i Wielkiej Brytanii były takie: sprzedawcy dostawali do swojej dyspozycji tylko tyle smartfonów, by było praktycznie pewne, że ich zabraknie. Mimo wszystko kanadyjska spółka chwaliła się "bardzo udanym" startem, a w związku ze sprzedażą lepszą od oczekiwań prognozy podwyższono aż o 40%. Akcjonariusze odczytali to jako pozytywny sygnał, windując kurs spółki najwyżej od trzech tygodni.

Thorsten Heins zapewnił, że nowe BlackBerry Z10 przeszło "ambitne oczekiwania" firmy, w co można uwierzyć. Na tym jednak nie poprzestał, stwierdzając, że operatorzy chcą, by BlackBerry 10 było alternatywą dla urządzeń Samsunga i Apple'a. Cóż, zapomniał, że jest jeszcze wielu innych producentów, w tym Nokia z Windows Phone, której udało się nawet wygenerować zysk w ostatnim kwartale.

Urządzenia z BlackBerry 10 mają być dostępne w 21 państwach już pod koniec tego tygodnia, więc naturalne wydaje się pytanie, jak poradzą sobie w Polsce. Zapytałem o to Piotra Baryckiego z BBNews.pl, który jest miłośnikiem kanadyjskich smartfonów. Jak zauważa, Polacy nie są tak mocno przywiązani do urządzeń z BlackBerry jak wspomniani wcześniej Kanadyjczycy czy Brytyjczycy:

Z wielu względów nie załapaliśmy się w aż takim stopniu na boom związany z poprzednimi generacjami smartfonów BlackBerry. Choć istnieje spora grupa użytkowników BlackBerry w naszym kraju, marka ta nie jest u nas tak mocno zakorzeniona jak w innych krajach, w których BlackBerry Z10 odnosi teraz pierwsze sukcesy. Mówiąc wprost, w większości przypadków Z10 i BB10 będzie u nas startował praktycznie od zera, jako ten czwarty, obok dobrze znanych Androida, iOS czy Windows Phone.

Dobrze pamiętać, że BlackBerry Z10 nie zadebiutował również w Stanach Zjednoczonych, a więc jednym z największych rynków, który może zadecydować o sukcesie urządzenia. Jeśli pierwsze smartfony z nową platformą rzeczywiście się przyjmą, bez wątpienia szybko przybędzie również popularnych aplikacji w BlackBerry World. O tym, czy prognozy firmy i zapewnienia o świetnej sprzedaży rzeczywiście się potwierdzą, przekonamy się prawdopodobnie dopiero wtedy, gdy ukaże się raport finansowy za pierwszy kwartał tego roku.

Źródło: Bloomberg

Źródło artykułu:WP Komórkomania
smartfonynewsinne
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)