HP prezentuje Slate 7 z Beats Audio i naprawdę niską ceną

Kilkanaście dni temu Michał pisał Wam o plotkach mówiących, że firma HP planuje podbić rynek tabletów swoim urządzeniem z Androidem. Taki tablet faktycznie pojawił się w Barcolenie i choć nie jest on demonem przyszłości, którego oczekiwaliśmy, to ma inną zaletę - niską cenę.

Swoich sił na rynku tabletów firma Hewlett-Packard spróbowała już w 2011 rynku, kiedy to na półki sklepowe trafił TouchPad pracujący pod kontrolą systemu WebOS. Produkt okazał się totalnym niewypałem, lecz koncern, nauczony doświadczeniem, postanowił zastosować się do trzech niepisanych zasad, które kilku graczom zagwarantowały sukces:

• Zastosowanie przyzwoitych podzespołów
• Niska cena
• Android

HP Slate 7 może się zatem poszczycić 7-calowym wyświetlaczem FFS+ LCD o rozdzielczości 1024 x 600, dwurdzeniowym procesorem o taktowaniu 1,6 GHz, 1 GB RAM-u, 8 GB wbudowanej pamięci wewnętrznej (z możliwością rozszerzenia kartami microSD), 3-megapikselowym aparatem oraz kamerką do wideorozmów. Audiofilów powinno zadowolić zastosowanie systemu Beats Audio znanego chociażby z ultrabooków/laptopów HD i niektórych flagowców HTC. Tablet pracuje pod kontrolą systemu Android 4.1, a wyceniony został na jedynie 169 dolarów, czyli nieco ponad 530 zł.

[solr id="komorkomania-pl-149453" excerpt="0" image="0" words="20" _url="http://komorkomania.pl/4356,huawei-ascend-p2-to-moze-byc-naprawde-udany-smartfon" _mphoto="huawei-ascend-p2-android-e554cbd.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]3578[/block]

Największe wrażenie zrobiły jednak na mnie zapewnienia firmy dotyczące zastosowanego w tym urządzeniu ekranu. Jak już wspomniałem, został on wykonany w technologii FFS+ LCD, co ma zapewnić szerokie kąty widzenia oraz - uwaga - bardzo dobrą widoczność przy słabym oświetleniu. Nie wiem,  co to może oznaczać, ale HP prawdopodobnie próbuje nam delikatnie powiedzieć, że jasność ich wyświetlacza jest kiepściutka. Muszę przyznać, że jest to absolutne mistrzostwo dyplomacji i czekam, aż tandetny plastik wykorzystywany przy produkcji niektórych tabletów będzie się określać jako "gwarantujący bardzo dobrą defektowość przy kontakcie z twardym podłożem".

Patrząc na to urządzenie nietrudno się domyślić, że ma ono konkurować bezpośrednio z Nexusem 7. Czy ma w tym starciu jakieś szanse? Prawdę mówiąc wątpię. Co prawda propozycja kusi nieco niższą ceną, slotem na karty microSD, aparatem oraz systemem Beats Audio, lecz o ile dwa pierwsze argumenty jeszcze do mnie trafiają, o tyle w życiu nie używałem tabletu do robienia zdjęć, ani słuchania muzyki, bo uważam, że smartfony są do tego wygodniejsze. Wolałbym chyba zatem zrezygnować z tych dogodności i dołożyć te 30 dolarów, by zakupić tablet wyprodukowany przez firmę z większym doświadczeniem, z mocniejszymi podzespołami i pewnymi oraz szybkimi aktualizacjami.

[solr id="komorkomania-pl-149235" excerpt="0" image="0" words="20" _url="http://komorkomania.pl/4366,aplikacje-x86-na-windowsie-rt-jest-juz-sposob" _mphoto="surface-rt-149235-135x84-967abce.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]3579[/block]

Czy z tego produktu może zatem wyjść coś dobrego? Owszem, bo koniec końców od czegoś trzeba zacząć, a Slate 7 może przetrzeć szlaki dla mocniejszych i bardziej interesujących propozycji.

Tablet dostępny będzie w dwóch wersjach kolorystycznych (szarej oraz czerwonej), a na amerykańskie półki sklepowe trafi już w kwietniu. Ewentualna data premiery na pozostałych rynkach niestety nie jest jeszcze znana.

Źródło: The Verge