Huawei Ascend P2 - to może być naprawdę udany smartfon...

Huawei Ascend P2 - to może być naprawdę udany smartfon...

Huawei Ascend P2
Huawei Ascend P2
Mateusz Żołyniak
24.02.2013 17:00, aktualizacja: 24.02.2013 18:00

Huawei już na tegorocznych targach CES zaprezentował kilka interesujących smartfonów. Okazuje się jednak, że najlepszą nowość firma zachowała na barcelońskie Mobile World Congress. Jest nią Ascend P2, który nie oferuje może najlepszej specyfikacji, ale za to wykorzystuje sporą liczbę ciekawych rozwiązań.

Huawei już na tegorocznych targach CES zaprezentował kilka interesujących smartfonów. Okazuje się jednak, że najlepszą nowość firma zachowała na barcelońskie Mobile World Congress. Jest nią Ascend P2, który nie oferuje może najlepszej specyfikacji, ale za to wykorzystuje sporą liczbę ciekawych rozwiązań.

Bez FullHD, ale i tak jest nieźle

Ascend P2 (fot. engadget)
Ascend P2 (fot. engadget)

Co więcej, nie odbiło się to wcale na baterii, która ma pojemność 2420 mAh, czyli więcej niż w Xperii Z czy HTC One. Do tego, producent pochwalił się wykorzystaniem dwóch autorskich rozwiązań - Quick Power Control (QPC) i Automated Discontinuous Reception (ADRX). Pierwsze z nich ma wpływać na lepsze zarządzanie poborem energii, a drugie wpływać na zmniejszenie energożerności modułów łączności, poprzez wykorzystywanie ich tylko w momencie, w którym są potrzebne. Obie te technologie mają sprawić, że smartfon - nawet z włączonym LTE - będzie działać na baterii nawet o 30% dłużej niż konkurencja, a przy tym czas jego ładowaniu skróci się aż o 25%. Ciekawe, czy potwierdzą to również pierwsze testy urządzenia...

Ascend P2 (fot. engadget)
Ascend P2 (fot. engadget)

Ciekawie prezentuje się również zastosowany ekran, chociaż nie ma wcale matrycy FullHD. Wykorzystany 4,7-calowy panel IPS LCD może pochwalić się wysoką jasnością na poziomie 500 nitów, dobrymi kątami widzenia, niezłą ostrością (315 ppi) oraz możliwością wyświetlenia 71% kolorów z palety barw NTSC (wynik mimo że dobry wskazuje, że wciąż daleko mu do poziomu OLED-ów, zgodnych w 100% ze standardem NTSC). Nie jakość wyświetlacza najbardziej spodobała mi się jednak w P2, a obsługa tzw. "Magic Touch". To bowiem nic innego, jak technologia znana już z Lumii 920, która pozwala obsługiwać telefon w rękawiczkach (zapewne sensory ClearPad Series3). Cieszę się, że wreszcie zawitała ona w segmencie Androidów.

[solr id="komorkomania-pl-142097" excerpt="0" image="0" words="20" _url="http://komorkomania.pl/4697,huawei-ascend-mate-to-smartfon-czy-maly-tablet" _mphoto="ascend-mate-142097-270x1-b36954c.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]3576[/block]

Huawei Ascend P2, jak na topowy model chińskiego producenta przystało, będzie oparty na czterordzeniowym układzie Huawei K3V2 o taktowaniu 1,5 GHz. Niestety, wciąż mało o nim wiadomo, ale wcześniejsze informacje sugerowały, że radzi on sobie bezproblemowo z obsługą ekranów FulLHD, więc przy 720p powinien gwarantować bardzo zadowalającą wydajność. Do tego, na pokładzie znalazły się: 1 GB pamięci RAM, 16 GB pamięci Flash, kamerka do wideorozmów 1,3 Mpix oraz aparat 13 Mpix z sensorem BSI (zapewne Exmor RS Sony), który zgodnie z obecnymi trendami umożliwia nagrywanie wideo w trybie HDR. Mnie osobiście najbardziej ucieszył fizyczny spust migawki aparatu, o którym zapomina wielu producentów.

Nowy smartfon ma pojawić się z Androidem 4.1.2 Jelly Bean wraz z nakładką Emotion UI, którą zapewne można będzie wyłączyć. Jej najnowsza wersja (1.5) oferuje kilka ciekawych rozwiązań, jak:

  • UniHome - łączy funkcje ekranu głównego i menu z aplikacjami, a przy tym pozwala na intuicyjną nawigację (w stylu Flipboarda)
  • My Widget, czyli specjalny widżet informacyjny, który można personalizować. Dostępnych w nim jest wiele strumieni informacji, jak pogoda, wiadomości, ulubione kontakty.
  • Obsługa technologii dźwięku przestrzennego.
  • Nową funkcję służącą do monitorowania zużycia danych, czyszczenia pamięci podręcznej, blokowania elementów (i dodawania na czarną listę) czy czyszczenia systemu.

Powinien wejść szybciej do sprzedaży

Ascend P2 (fot. engadget)
Ascend P2 (fot. engadget)

Świetnie zapowiada się również cena - około 400 euro. Ascend P2 ma pojawić się w sprzedaży w drugim kwartale, dla dokładna data nie została ujawniona. Biorąc pod uwagę, że od czerwca ma być dostępny w ofercie francuskiego oddziału Orange, będzie to bardziej koniec Q2 niż jego początek.

Długi czas oczekiwania na nowe urządzenie, może zaprzepaścić szanse Huawei'a na dobre wyniki sprzedażowe. Do czerwca na rynku będą już ogólnie dostępne topowe Androidy z HTC One i Galaxy S IV na czele, a ceny takich modeli, jak LG Swift G czy Samsung Galaxy S III powinny spaść znacznie poniżej granicy 400 euro. Komórki te nie ustępują w niczym nowemu Ascendowi (może poza wolniejszym LTE i mniejszymi bateriami), więc Huawei'owi może być ciężko przekonać użytkowników właśnie do jego komórki.

Źródło: informacja prasowa • phonearena

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)