100 mln Samsungów Galaxy S IV kosztem iPhone'ów?
Nietrudno przewidzieć, że Galaxy S IV będzie kolejnym hitem sprzedażowym Samsunga. Zaskakujące są jednak najnowsze doniesienia analityków, którzy twierdzą, że południowokoreański producent ma zamiar przygotować aż 100 milionów nowych flagowców.
Galaxy S IV ma zostać oficjalnie zaprezentowany w kwietniu lub na początku maja, a do sprzedaży (w pierwszych krajach) powinien wejść najpóźniej miesiąc po premierze. Według Miska południowokoreańska firma zaczyna się już przygotowywać na konieczność sprostania ogromnemu zapotrzebowaniu na ten model. Jego zdaniem Samsung planuje wyprodukować aż 100 milionów nowych telefonów. Zdaje się to tylko potwierdzać wcześniejsze wieści, według których największy producent smartfonów ma zamiar sprzedawać miesięcznie ok. 10 milionów nowych flagowców.
[solr id="komorkomania-pl-148582" excerpt="0" image="0" words="20" _url="http://komorkomania.pl/4411,samsung-i-apple-dominuja-a-huawei-jest-po-raz-pierwszy-trzeci" _mphoto="samsung-vs-apple-bt-1182-cb2669d.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]3558[/block][block src="solr" position="inside"]3558[/block]
Podane liczby robią wrażenie, ale osiągnięcie takich wyników wydaje się jak najbardziej prawdopodobne. Na sprzedanie 10 milionów sztuk Galaxy S III Samsung potrzebował 50 dni, więc nic nie powinno stać na przeszkodzie, aby jego następca wynik ten osiągnął w 30 dni. Skąd Samsung weźmie części? Misek i na to ma odpowiedź.
Produkcja flagowca kosztem iPhone'a?
Przedstawiciel Jefferies & Company przewiduje, że przygotowanie tak dużej liczby nowych Galaxy S odbije się na możliwości dostarczania podzespołów do kolejnego iPhone'a:
Plan produkcji olbrzymiej liczby 100 milionów S4 zmusi niektórych dostawców do zaplanowania dostaw podzespołów z pominięciem firmy Apple.
Według wcześniejszych doniesień Petera Apple już teraz ma problemy z zamówieniami większych (!) ekranów do kolejnej generacji iPhone'ów i może to opóźnić premierę urządzenia. Szczerze mówiąc, wydaje mi się mało prawdopodobne, aby Apple tak szybko zwiększył przekątną ekranu w swoim smartfonie. Nie wierzę także w to, że gigant z Cupertino - uniezależniając się od dostaw Samsunga - nie zadbał o podpisanie odpowiednich umów z innymi partnerami. Chociaż kto wie...
I tak się sprzeda...
W przekonaniu tym utwierdzam się coraz bardziej, testując Xperię Z, która ma ekran Full HD i czterordzeniowego Snapdragona S4 Pro. Układ ten potrafi bardzo szybko rozładować baterię podczas grania. Nie chcę nawet myśleć, co może dziać się z urządzeniem wyposażonym w mocniejsze rdzenie Cortex-A15.
Nowy ekran Super AMOLED Full HD, bezprzewodowe ładowanie, LTE czy aparat 13 Mpix to inne ważne elementy specyfikacji, które zapowiadają się co najmniej dobrze. Mnie jednak najbardziej ciekawią programowe nowości przygotowane z myślą o Galaxy S IV. Już w S III jest sporo przydatnych autorskich opcji (m.in. Multi-Window i Smart Stay), a ostatnie zapowiedzi przedstawicieli giganta sugerują, że będzie ich więcej. Być może więc plotki faktycznie się potwierdzą, a nowego flagowca będzie można kontrolować bezdotykowo czy za pomocą rysika S-Pen, jak w Note'ach. Nie miałbym nic przeciwko temu.