Android 4.2.2 - co nowego?
Numerek przy oznaczeniu Androida zmienił się nieznacznie, co podpowiada, że nowa wersja systemu nie jest rewolucyjna. Jednak wbrew pozorom ta aktualizacja może naprawdę dużo zmienić dla użytkowników Androida 4.2.
14.02.2013 | aktual.: 14.02.2013 08:00
Numerek przy oznaczeniu Androida zmienił się nieznacznie, co podpowiada, że nowa wersja systemu nie jest rewolucyjna. Jednak wbrew pozorom ta aktualizacja może naprawdę dużo zmienić dla użytkowników Androida 4.2.
Google, jak to Google, nie zamieścił oficjalnej listy zmian w nowym wydaniu, informacje o nowościach pochodzą więc od dociekliwych użytkowników.
Pierwsza dotyczy nowego smartfona giganta z Mountain View. Zainteresowani Nexusem 4 pamiętają zapewne, że obsługiwał on łączność LTE. Wraz z update'em Google zablokował tę funkcję.
Zmodyfikowany został widok pobierania aplikacji na pasku powiadomień. Do tej pory był to zwykły pasek postępu, teraz dodano tam praktyczną informację - czas przewidziany do zakończenia pobierania.
Ważną zmianą jest działanie szybkich przełączników. To jeden z najmniej udanych elementów nowego Androida, ze względu na brak spójności. Niektóre ikonki włączają łączności, niektóre przenoszą do ustawień, a jedna wyświetla podręczne okienko do zmiany jasności ekranu. Aktualizacja odrobinę poprawiła tę sytuację - ikony WiFi i Bluetooth przenoszą do odpowiednich ustawień, ale gdy przytrzyma się palec dłużej, można szybko włączyć/wyłączyć dany moduł łączności. Z jednej strony fajnie, ale jak to wszystko zapamiętać?
Google dodał nawet zabezpieczenie w postaci potwierdzania podłączenia do komputera w trybie debugowania. Na telefonie pojawia się okienko z pytaniem, czy pozwolić na debugowanie komputerowi o danym kluczu RSA - wybór można zapamiętać. Jak się domyślacie, praktyczne zastosowania tego rozwiązanie jest nikłe. Przydać może się jedynie w sytuacji, gdy w ręce osoby niepożądanej dostanie się telefon, którego ekran blokady chroni hasło, PIN lub symbol. A jakoś nie widzę, żeby to miało skutecznie zniechęcić złodzieja.
Galeria doczekała się zmiany animacji, dzięki której rzekomo ładuje się szybciej. Równie "ciekawą" zmianą jest informacja głosowa o ładowaniu bezprzewodowym Nexusa 4 lub niskim poziomie baterii.
Tym, na co liczę najbardziej, jest naprawa błędów. Android 4.2 nie zachwyca stabilnością. Mój Nexus 7 lubi się zresetować przynajmniej raz dziennie, najczęściej gdy leży nieużywany. Galaxy Nexus radzi sobie lepiej z nową wersją systemu, chociaż ciągle lepiej wspominam wersję 4.1. Mam więc nadzieję, że po wejściu wersji 4.2.2 Nexusy staną się tak stabilne jak przed Jelly Beanem. Więcej mi nie potrzeba.
Źródło: AndroidPolice • AndroidPolice • AndroidCentral • Engadget