Jakie nowości mobilne zobaczymy na CES 2013?
8 stycznia, czyli już w przyszły wtorek w Las Vegas rozpoczną się targi CES 2013, na które czekają wszyscy fani nowinek technologicznych na świecie. Wśród prezentowanych nowości nie zabraknie również urządzeń, które interesują nasnajbardziej, czyli smartfonów oraz tabletów. Sprawdźmy, czym producenci będą się starali podbić nasze serca już za kilka dni.
05.01.2013 | aktual.: 05.01.2013 16:00
8 stycznia, czyli już w przyszły wtorek w Las Vegas rozpoczną się targi CES 2013, na które czekają wszyscy fani nowinek technologicznych na świecie. Wśród prezentowanych nowości nie zabraknie również urządzeń, które interesują nasnajbardziej, czyli smartfonów oraz tabletów. Sprawdźmy, czym producenci będą się starali podbić nasze serca już za kilka dni.
5-calowce, 5-calowce i jeszcze więcej 5-calowców
Jeśli na początku 2013 roku nie zaprezentujesz smartfona z 5-calowym wyświetlaczem Full HD to jesteś nikim - z takiego założenia wyszła większość producentów Androidów. Zaplanowali oni premierę tego typu urządzeń podczas nadchodzących targów CES 2013.
Jednym z nich jest Sony, który prawdopodobnie 8 stycznia oficjalnie zaprezentuje swoją Xperię Z ukrywającą się wcześniej pod kodową nazwą Yuga. Jeśli przecieki się potwierdzą, to ta 5-calowa bestia wyposażona zostanie w czterordzeniowy procesor Snapdragon S4 Pro o taktowaniu 1,5 GHz wsparty czipem graficznym Adreno 320 oraz 2 GB pamięci RAM. Mówi się także o zastosowaniu aż 12-megapikselowego aparatu.
[solr id="komorkomania-pl-141628" excerpt="0" image="0" words="20" _url="http://komorkomania.pl/4725,nowy-flagowiec-nokii-bedzie-aluminiowy-a-lg-postawi-na-55-calowy-ekran-full-hd" _mphoto="nokia-lumia-910-by-jonas-d5e5c36.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]3281[/block]
Swoją odpowiedź na ten model przygotowała chińska firma ZTE. Jej Nubia Z5 charakteryzuje się bardzo podobną do smartfona Sony'ego specyfikacją (czterordzeniowy procesor Qualcomma o taktowaniu 1,5 GHz, 2 GB pamięci RAM), jednak - na papierze - przebija go swoim 13-megapikselowym aparatem. Pięcioczęściowa optyka zaprojektowana przez japońską firmę Konica Minolta oraz przysłona F2.2 powinny zaspokoić nawet wybrednych miłośników komórkowej fotografii.
Na uwagę zasługuje również niebanalny wygląd urządzenia, który zaprojektowany został przez słynnego włoskiego projektanta Stefano Giovannoniego oraz naprawdę ładna nakładka producenta, która idealnie komponuje się z minimalistycznym designem smartfona.
ZTE przygotował jeszcze jednego 5-calowca o niezwykle smukłej obudowie; grubość telefonu ZTE Grand S nie przekroczy 7,6 mm.
Kroku swoim konkurentom stara się dotrzymać firma Huawei. Co prawda jej Ascend D2 nie wyróżnia się na tle pozostałych urządzeń niczym szczególnym, bo podobnie jak one wyposażony został w czterordzeniową jednostkę o taktowaniu 1,5 GHz, 2 GB pamięci RAM oraz 13-megapikselowy aparat, jednak na uwagę zasługuje jego niesłychanie niska cena. Według przecieków ma ona oscylować będzie w granicach 500 dolarów, co w przeliczeniu daje nam ok. 1540 zł.
Gdy 5 cali to za mało...
Jak widać, na rynku 5-calowych smartfonów robi się coraz tłoczniej, więc część producentów, aby jakoś wyróżnić się w tłumie, postanowiła zaprezentować urządzenia nieco większe. LG podnosi poprzeczkę o 0,5 cala, co daje nam łącznie 5,5-calowy ekran Full HD. Na szczęście spory wyświetlacz to niejedyny atut Optimusa G2; czterordzeniowy procesor Snapdragon S4 Prime MSM8974 o taktowaniu 2 GHz oraz 3 GB pamięci RAM przebijają wszystko, co mieliśmy okazję podziwiać do tej pory.
[solr id="komorkomania-pl-141603" excerpt="0" image="0" words="20" _url="http://komorkomania.pl/4730,slaby-marketing-powstrzymywal-htc-az-35-modeli-na-horyzoncie-w-2013-roku" _mphoto="htc-one-x-logo-108747-27-7014cb8.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]3282[/block]
Z okazji targów CES 2013 firma LG pokusiła się nawet o nagranie specjalnego zwiastuna, który możecie obejrzeć poniżej: [youtube]http://www.youtube.com/watch?v=o44jpjP3sNA[/youtube]
Dzieło południowokoreańskiego koncernu o 0,2 cala przebija ZTE. Przód phabletu o kodowej nazwie P945 zdobić będzie aż 5,7-calowy wyświetlacz o nieznanej rozdzielczości. Jego specyfikacja będzie jednak prawdopodobnie nieco uboższa; czterordzeniowy procesor 1,2 GHz oraz 8-megapikselowy aparat na tle konkurencji wyglądają dziś skromnie.
Teoretycznie gabaryty tych urządzeń powinny robić wrażenie, ale jest produkt, przy którym nawet taka bestie będą wyglądały jak zabawki dla małych dzieci. Huawei Ascend Mate wyposażony zostanie w czterordzeniowy procesor 1,8 GHz, 2 GB pamięci RAM oraz - co najważniejsze - 6,1-calowy wyświetlacz Full HD. Tak na dobrą sprawę nie wiem, czy powinienem o tej słuchawce wspominać na Komórkomanii, bo nie jest do końca jasne, czy urządzenie tych rozmiarów to jeszcze smartfon, czy już stół do ping-ponga.
Nie ma też co liczyć na nowe urządzenia Samsunga i HTC, którzy z prezentacją topowych produktów będą zwlekać do własnych eventów lub lutowych targów Mobile World Congress w Barcelonie.
A gdzie tablety?
Do tej pory niewiele pojawiło się informacji o planowanych premierach nowych tabletów podczas targów CES 2013. Być może następcę budżetowego tabletu One Touch Evo7 zdecyduje się zaprezentować Alcatel. Mówi się także o możliwym debiucie kilku nowych urządzeń z Windowsem 8 mimo braku oficjalnego uczestnictwa Microsoftu, jednak konkretów na razie brak. Po cichu można liczyć na tanie tablety z Androidem Acera, Asusa czy Toshiby, ale póki co w zasadzie nic o nich nie wiadomo.
Generalnie raczej nie mamy co liczyć na wysyp tabletów porównywalny z tym, z którym mieliśmy do czynienia rok temu. Może producenci stwierdzili, że smartfony urosły już do takich rozmiarów, że przepychanie się z tabletami nie ma już sensu?
Co poza tym?
Z kolei o wytrzymałość naszych przyszłych smartfonów dbać będzie trzecia generacja szkła Gorilla Glass, którą firma Corning zaprezentuje światu już za kilka dni.
Wszystkie szczegóły na temat tych, oraz wielu innych produktów powinniśmy poznać w trakcie trwania targów CES, czyli w dniach 8-11 stycznia. Naturalnie o wszystkich nowościach będziemy informować Was na bieżąco.