Tanie tablety są bardzo popularne. Siła Apple'a słabnie
Zamiast inwestować w produkty giganta z Cupertino, częściej wybieramy tańsze urządzenia.
03.01.2013 | aktual.: 03.01.2013 16:30
Firma analityczna IDC nie ma wątpliwości, że popularność tabletów będzie rosła. W najnowszym raporcie zaktualizowano prognozy dotyczące platform, które mają królować na tych urządzeniach. IDC szacuje, że w skali globalnej tablety wyprodukowane przez Apple'a stanowiły w 2012 roku 53,8% wszystkich tego typu urządzeń (56,3% przed rokiem).
Reszta należała niemal w całości do Androida. Udziały platformy mobilnej wyszukiwarkowego giganta na tabletach wzrosły z 39,8% w 2011 roku do 42,7% w 2012. Niewątpliwie wpłynęły na to bardzo tanie urządzenia. Często są one wybierane przez osoby, które nie chcą wydawać zbyt dużo na sprzęt rzadko wykorzystywany do pracy.
[solr id="komorkomania-pl-141460" excerpt="0" image="0" words="20" _url="http://komorkomania.pl/4740,nikt-nie-pomyli-app-store-z-appstore-a-moze-jednak" _mphoto="kindle-fire-hd-141460-21-9a36eda.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]3258[/block]
Kilka miesięcy temu IDC prognozowało, że w 2012 roku do sprzedawców trafi około 117,1 miliona tabletów. Niezwykła popularność tego typu urządzeń zmusiła jednak analityków do podwyższenia prognoz. Szacuje się, że w ciągu ostatnich 12 miesięcy do sklepów dostarczono aż 122,3 miliona tabletów. Jak czytamy w raporcie:
Tablety przyciągają coraz większą liczbę użytkowników, a sam rynek kieruje się w stronę mniejszych, bardziej mobilnych ekranów, które jednocześnie dostępne są w bardziej przystępnych cenach. Oczekujemy, że zapotrzebowanie na tego typu sprzęty będzie się zwiększało w nadchodzących kwartałach.
Już w 2013 roku do sklepów ma trafić 172,4 miliona tabletów. W tym przypadku również trzeba było skorygować prognozy, które wcześniej oscylowały w granicach 165,9 miliona urządzeń. Spoglądając nieco dalej, według IDC już w 2016 roku sprzedawcy otrzymają 282,7 milionów tabletów.
Cena jest kluczowa
Wygląda na to, że użytkownicy z Polski nie do końca ulegli lubianej marce Apple. Firma Manta, która jest największym polskim dostawcą sprzętu RTV i AGD, poinformowała ostatnio, że tylko do końca listopada udało jej się sprzedać w naszym kraju 100 tysięcy sztuk tabletów.
Manta udostępnia aż dziesięć modeli tabletów z ekranami o wielkości od 7 do 10 cali. Jednak kluczowym kryterium wyboru jest cena, która w żadnym z przypadków nie przekracza 1000 zł. Okazuje się, że tańsze urządzenia wcale nie muszą oznaczać uboższych zysków. Jak z radością mówi Bogdan Wiciński - prezes Manta Multimedia:
Jesteśmy bardzo miło zaskoczeni osiągniętymi wynikami. Decyzje o rebrandingu i poprawieniu oferty przyniosły firmie wymierne korzyści w postaci doskonałej sprzedaży oraz zwiększenia rozpoznawalności marki. Polscy klienci docenili nasze zmiany i przekonali się, że Manta dostarcza dobre i sprawdzone produkty w atrakcyjnej cenie.
Łukasz Koralewski, Country Manager GoClevera, zwraca uwagę na to, że klienci są niezwykle czuli na wskaźnik ceny do jakości. Zauważa również, że popularność tańszych tabletów wciąż rośnie:
Tablety budżetowe cieszą się w Polsce coraz większą popularnością, głównie ze względu na utrzymanie jakości w tańszych urządzeniach i bardzo szybki rozwój technologiczny w branży elektroniki użytkowej. Z miesiąca na miesiąc obserwujemy kilkusetprocentowy wzrost sprzedaży w tej kategorii cenowej. W październiku 2012 roku tablet GoClever został zakupiony przez co czwartego klienta w Polsce, co plasuje nas na pierwszej pozycji w rankingu popularności urządzeń mobilnych typu tablet.
Koralewski zauważa, że zainteresowanie droższymi urządzeniami także może się przełożyć na sprzedaż tych tańszych:
Na ogromną popularność tabletów wpływa przede wszystkich coraz większa świadomość klientów, wiedza na temat nowych technologii i zrozumienie, że tablet to nie tylko fajny gadżet, ale mobilne urządzenie multifunkcyjne, które sprawdzi się zarówno w domu, jak i w biznesie. Obserwujemy również sytuację, gdzie kampanie telewizyjne droższych urządzeń prowadzone przez światowe a-brendy wspierają sprzedaż ich tańszych w marketach, gdzie oszczędniejszy klient szuka dla siebie ciekawej, tańszej, ale równie dobrej alternatywy.
Również przedstawiciele usługi Manubia, która przygotowuje raporty sprzedaży w Internecie, informowali jakiś czas temu o dużej popularności tanich tabletów. Z badania przeprowadzonego w pierwszym kwartale tego roku wynikało, że największą popularnością na Allegro cieszył się wspomniany tablet GoClever, dostępny za około 400 złotych. Producent zdradził Komórkomanii, że w ubiegłym kwartale sprzedaż urządzeń sięgnęła 120 tysięcy sztuk, z czego aż 70% zakupionych zostało w hipermarketach i innych sieciach handlowych.
Również firma Prestigio chwali się świetnymi wynikami. W 2012 roku spółka sprzedała ponad 30 tysięcy MultiPadów. Co ciekawe, Prestigo prognozuje, że tablety będą w kolejnych miesiącach coraz wyraźniej odbierały rynek netbookom i ultrabookom.
Analitycy, a także właściciele największych firm sprzedających tablety nie mają wątpliwości, że urządzenia tego typu mają czasy świetności dopiero przed sobą. Wyniki sprzedawanych w Polsce tabletów bardzo czytelnie pokazują, że przy zakupie gadżetów rzadko wykorzystywanych do pracy jesteśmy bardzo ostrożni i nie lubimy przepłacać. Również w skali globalnej tańsze tablety z Androidem sukcesywnie odbierają rynek bardziej zaawansowanym sprzętom tego typu.
Wszyscy chętnie obserwujemy więc premiery kolejnych wersji urządzeń firmy Apple, a także z zapartym tchem śledzimy nowinki technologiczne Samsunga czy innych wiodących technologicznych gigantów. Okazuje się mimo wszystko, że gdy nadchodzi czas zakupów, działamy racjonalnie i oszczędnie, a gadżety z najwyższej półki często po prostu pomijamy.