Nowe trendy w App Store oraz Google Play. Ameryka nie jest już liderem!
Sytuacja w branży aplikacji mobilnych jest bardzo dynamiczna. Zmianom ulegają kampanie marketingowe, przemianom ulega również rynek użytkowników. Śledzenie trendów to klucz do sukcesu. Z tego też powodu, wszyscy z uwagą czytają różnego rodzaju branżowe raporty. Jeden z ostatnich dowodzi, że Ameryka przestała być już liderem w sprzedaży aplikacji mobilnych. Co jeszcze ciekawego ujawniono?
09.12.2012 | aktual.: 09.12.2012 22:00
AppAnnie to witryna z której korzysta ponad 80 procent producentów aplikacji z ścisłego Top 100 App Store’a oraz Google Play. Usługa ta pozwala śledzić spadki oraz skoki aplikacji w globalnych rankingach. Developerzy za jej pomocą uzyskują również szczegółowe raporty finansowe uzyskiwane z mikrotransakcji. Innymi słowy, jest to bardzo dobrze poinformowane źródło o tym, komu jak się w branży wiedzie.
Znając trendy, wiesz co przyniesie przyszłość
Co miesiąc, witryna publikuje szczegółowe raporty na temat panujących w sklepach z aplikacjami trendów. Zazwyczaj przepowiednie AppAnnie sprawdzają się w 100 procentach. Usługa ta doskonale zdiagnozował jakiś czas temu znaczącą pozycję Chin na rynku smarfonów i tabletów. Sceptycy oczywiście powiedzą że to nic odkrywczego, ale warto pamiętać że ponad rok temu, Chiny nie były traktowane priorytetowo przez producentów aplikacji.
Zanim przejdziemy do omówienia najnowszych trendów, warto przybliżyć bieżącą sytuację w Google Play oraz App Store. Te dwa sklepy lub jak kto woli dwie platformy, rywalizują ze sobą o palmę pierwszeństwa. Zerknijmy zatem gdzie zarabia i pobiera się najwięcej.
Z powyższych dwóch wykresów przygotowanych przez ekspertów AppAnnie wynika, że z App Store’a nadal pobiera się najwięcej darmowych aplikacji. Google Play nie traci jednak zbyt wiele do sklepu Apple’a – zaledwie 10% procent mniej pobiera się na platformie Google’a. Co ciekawe jednak, ostatnie 5 miesięcy wskazuje na ekstremalnie szybki wzrost pobieranych aplikacji na Androida. Jeżeli tendencja się utrzyma, to być może już w I kwartale 2013 roku stary Android Market pobije App Store’a.
Liczba pobranych, darmowych aplikacji to tylko jedna strona medalu. Dla twórców gier oraz programów użytkowych, dużo bardziej liczą się wyniki finansowe jakie można uzyskać ze sprzedaży swoich produktów w mobilnym sklepie. Tutaj nadal widoczna jest duża przewaga sklepu Apple’a. Wykres wskazuje jednoznacznie, że sklep Apple’a przynosi czterokrotnie większe dochody developerom aniżeli Google Play.
Azjatycki smok kluczem do sukcesu?
Powodów takiego a innego stanu rzeczy jest kilka, ale to już temat na inny wpis. Warto jednak zauważyć, że przychody z App Store’a spadły w ostatnim czasie o niecały jeden procent. Podczas gdy przychody z Google Play tylko w ostatnim miesiącu podskoczyły o blisko 18 procent. Rodzi się jednak pytanie, czy ta tendencja jest wstanie utrzymać się w dłuższej perspektywie?
Uzyskanie odpowiedzi na powyższe pytanie nie wymaga jednak czekania na to co przyniesie przyszłość. Pewne wskazówki można znaleźć analizując dane z poszczególnych krajów. Jak się bowiem okazuje, są już takie regiony na świecie w których dominacja App Store’a dobiegła końca.
Powyżej prezentujemy dwa dość poważne dla rynku zestawienia. Pierwszy z nich pokazuje w których krajach pobiera się najwięcej aplikacji na urządzenia z logo nadgryzionego jabłuszka, drugi natomiast przedstawia kraje w których królują aplikacje na Androida.
Jak nie trudno się domyśleć, największy udział w rynku nadal mają Stany Zjednoczone, zarówno na iOS jak również na Androidzie. O dziwo jednak, na początku roku obywatele USA stanowili 30 procent tortu, po upływie dziesięciu miesięcy udział procentowy spadł do 25,8 procenta.
Nikt nie ma monopolu na zawsze!
Drugie miejsce na iOS zajmują Chińczycy z ponad 15 procentowym udziałem w rynku, podczas gdy na Androidzie fotel wicelidera należy do Korei Południowej. Czyżby znaczący wpływ Smasunga Galaxy S3? Różnicę widać również na kolejnych miejscach. Trzecia siłą w App Store są Japończycy, natomiast w Google Play trzecie miejsce przypada Hindusom. Z pewnością zauważyliście rosnący udział państw azjatyckich.
Na zakończenie mam jeszcze jedno zestawienie, które daje poniekąd odpowiedź na pytanie o to, czy Google Play przegoni App Store pod względem liczby pobrań lub przynoszonych przychodów.
Zwróćcie uwagę na to, że Stany Zjednoczone to nadal kraj numer jeden jeżeli chodzi o przychody generowane przez aplikację na iOS’a. Blisko jedna trzecia rynku należy do USA. Na drugim miejscu pojawiła się Japonia, na trzecim mamy Wielką Brytanię. Czwarte miejsce zajmują Australijczycy. Jakże odmienne są to dane od tych związanych z liczba pobrań prawda?
[solr id="komorkomania-pl-137698" _url="http://komorkomania.pl/4957,real-boxing-polska-superprodukcja-recenzja" _mphoto="real-boxing-logo-137698--02f82fe.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]3161[/block]
W Google Play sprawy mają się zupełnie inaczej. Stany Zjednoczone nie są już krajem który przynosi największe zyski na Androidzie. Pierwsze miejsce należy do Japończyków. Na trzecim miejscu uplasowała się Korea Południowa, na czwartym natomiast Wielka Brytania.
Google Play rośnie w siłę dzięki państwom azjatyckim i to dzięki takim krajom jak Japonia czy Korea Południowa będzie wstanie dogonić App Store. Oczywiście dużo zależeć będzie również od Chińczyków. Na razie to urządzenia od firmy z Cupertino są bardziej popularne w Państwie Środka. Sytuacja ta jednak może zmienić się bardzo szybko. My naturalnie będziemy trzymać rękę na pulsie i o wszystkim będziemy informować Was na bieżąco.
Źródło: AppAnnie