OpenFeint odchodzi do lamusa. Developerzy w kropce!

OpenFeint odchodzi do lamusa. Developerzy w kropce!

OpenFeint odchodzi do lamusa. Developerzy w kropce!
Zbyszek Kowal
03.12.2012 08:00, aktualizacja: 03.12.2012 09:00

Nie wszystkie decyzje podejmowane w branży gier mobilnych wychodzą graczom na dobre. Platforma społecznościowa OpenFeint, która pomagała użytkownikom smartfonów rywalizować ze sobą od 2009 roku, odchodzi do lamusa. Po przejęciu usługi przez japońskie GREE tysiące deweloperów i miliony graczy postawiono pod ścianą. Usługa przestanie funkcjonować już 14 grudnia!

Jeżeli przygodę z grami mobilnymi rozpoczęliście dopiero teraz, to macie prawo nie wiedzieć, że usługa OpenFeint powstała w 2009 roku, na długo przed tym, zanim Apple zaprezentował Game Center. Platforma od początku była wspierana przez największych i najbardziej popularnych w branży deweloperów. Tuż po starcie OpenFeint zaimplementowano w takich tytułach, jak: Fruit Ninja, Tiny Wings, Fieldrunners, Minigore, Pocket God czy w serii Championship Manager.

[solr id="komorkomania-pl-137698" _url="http://komorkomania.pl/4957,real-boxing-polska-superprodukcja-recenzja" _mphoto="real-boxing-logo-137698--02f82fe.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]3120[/block]

W styczniu 2011 roku informowaliśmy, że tylko w jeden wigilijny wieczór w systemie przybyło ponad 450 tysięcy nowych użytkowników. Ówczesny prezes firmy - Peter Relan - tak widział przyszłość platformy:

Oczekujemy, że w 2011 roku nasza 55-milionowa baza użytkowników nadal będzie się powiększać. Dynamiczny wzrost jest zauważalny od początku zeszłego roku. Jesteśmy największą usługą społecznościową na rynku mobile.

Faktycznie, nawet pomimo pojawienia się Game Center i rezygnacji części deweloperów z OpenFeinta platforma rozwijała się doskonale. Stawiała na gry typu freemium. Dzięki systemowi osiągnięć, czatów oraz funkcji wyzwań usługa doskonale przyjęła się na Androidzie, a co miesiąc przybywało ponad 3 miliony użytkowników tego systemu operacyjnego.

Obraz

W połowie 2012 roku OpenFeint mógł pochwalić się bazą ponad 100 milionów zarejestrowanych kont. To zapewne te liczby skłoniły japoński koncern GREE do wydania niebagatelnej kwoty 104 milionów dolarów na zakup platformy. Docelowo po zakupie miała ona otrzymać dofinansowanie i jeszcze bardziej się rozwinąć. Okazało się jednak, że były to tylko czcze zapowiedzi. Japończycy postanowili zlikwidować OpenFeinta i 14 grudnia wyłączą serwery.

Ta kontrowersyjna decyzja uderzy nie tylko w graczy, którzy z dnia na dzień w swoich grach stracą wszystkie funkcje sieciowe (tablice wyników, osiągnięcia oraz znajomych z platformy), ale również w programistów, dla których przestawienie się na nowe SDK GREE to wyzwanie, co podkreślił George Deglin twórca gry:

Gra GoNinja została pobrana ponad 1,5 miliona razy na Androidzie oraz iOS. Nawet jeżeli wyślemy aktualizację na czas, to tysiące naszych użytkowników nie pobiorą update’u. Jeżeli nic nie wymyślimy, to po wyłączeniu OpenFeinta aplikacja stanie się bezużyteczna i po prostu się nie uruchomi.

Faktycznie, tysiące deweloperów, którzy zaimplementowali OpenFeinta w swoich produktach, otrzymało tylko miesiąc na dostosowanie programów. Dla mniejszych wydawców oznacza to ogromne problemy. Nieco więksi będą musieli zawiesić na jakiś czas projekty, nad którymi pracują, aby zoptymalizować starsze tytuły.

Obraz

Rodzi się jeszcze jeden problem. Nawet jeżeli wszystkim udałoby się poprawić swoje aplikacje, to nie jest możliwe, aby Apple w okresie świątecznym sprawdził wszystkie zgłoszone do testów gry. W święta i tak bardzo dużo dzieje się w App Store, dodatkowa porcja aplikacji z pewnością zatka na kilka tygodniu sklep Apple’a.

W świecie gier mobilnych zachodzą ciągłe zmiany. Zmienia się Xcode, zmienia się SDK, nawet twoje własne biblioteki ulegają zmianie. To wymagające zadanie, aby starą aplikację, nad którą pracowałeś rok temu, skompilować bez OpenFeinta i ponownie wydać na nowe urządzenia. Możesz zgłosić aktualizację do testów, ale jest mało prawdopodobne, aby zdążyli ją zaakceptować przed 14 grudnia. Jeśli nawet się uda, to gdy coś pójdzie nie tak, nie masz szans na poprawki z powodu zamrożenia sklepu na święta – opisał problem Dave Castelnuovo z Bolt Creative.

Trudno się nie zgodzić z opinią twórców Pocket God. Zmieniają się nie tylko same aplikacje, ale również systemy operacyjne urządzeń mobilnych. Zgłaszając aktualizację starej gry teraz, twórcy aplikacji muszą spełnić szereg wymogów (jak chociażby rozdzielczość) dla nowych urządzeń z logo nadgryzionego jabłka.

[solr id="komorkomania-pl-137565" _url="http://komorkomania.pl/4964,heroes-of-order-chaos-pierwsze-moba-gameloftu-juz-na-rynku" _mphoto="gameloft-moba-137565-270-2b42d5f.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]3121[/block]

Jeżeli macie na swoich urządzeniach gry z platformą OpenFeint na pokładzie, to przygotujcie się na utrudnienia po 14 grudnia. Nie wiadomo, jak zareagują twórcy. Część pewnie usunie statystyki, tablice wyników lub osiągnięcia. Inni skorzystają z nowego SDK GREE. Być może część deweloperów przerzuci się na Game Center. Tak czy siak trzeba się przygotować na bałagan.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)