Sprzedaż iPada mini (nie)zachwyca
Apple poinformował, że w weekend po premierze udało mu się sprzedać 3 miliony iPadów – zarówno mini, jak i tych czwartej generacji. Trudno powiedzieć, czy to dużo, czy mało, pewne jest natomiast, że konkurenci firmy z Cupertino mogą tylko pomarzyć o takich wynikach.
06.11.2012 | aktual.: 06.11.2012 10:30
Na początek warto cofnąć się w przeszłość. Kiedy Steve Jobs zaprezentował pierwszego iPada, w pierwszy dzień kupiło go 300 tysięcy osób, a 3 miliony egzemplarzy udało się sprzedać w 80 dni. W sumie do premiery iPada 2 rozeszło się ponad 15 milionów tych urządzeń. Znacie tablet niewyprodukowany przez Apple'a, który sprzedawałby się równie dobrze? No właśnie...
[solr id="komorkomania-pl-134204" excerpt="0" image="0" words="20" _url="http://komorkomania.pl/5183,ipad-mini-oficjalnie" _mphoto="ipad-mini-134204-251x168-baf7940.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]2962[/block]
Z czasem pojawiła się androidowa konkurencja, HP próbowało się przebić z webOS-em, a RIM pokazało swojego BlackBerry Playbooka. Przez długi czas mówiło się, że klienci po prostu nie chcą tabletów, chcą iPada. Ten okres mamy już za sobą. Pojawił się bowiem Kindle Fire, a po nim Nexus 7.
Choć nie sprzedają się one tak dobrze jak którykolwiek z iPadów, to można już mówić, że konsument ma realną alternatywę. Na tyle realną, by Apple zrobił rzecz do tej pory niewyobrażalną - opracował produkt, który jest odpowiedzią na ruchy konkurencji. Do tej pory było odwrotnie - to Apple dyktował warunki na rynku. Dowodzi tego ponad 100 milionów sprzedanych iPadów wszystkich generacji.
Wydaje mi się, że sprzedaż iPadów na poziomie 3 milionów sztuk to relatywnie niewiele. Pół roku temu, gdy firma z Cupertino zaprezentowała nowego iPada (ciekawe, jak go teraz nazwać), w pierwszy weekend sprzedano tyle samo tabletów. Teraz jednak Apple sprzedaje dwa urządzenia. Do tego nie chce podzielić się informacją, ile z tych 3 milionów to sprzedaż iPada mini. Możliwe, że Apple uważa, że nie ma się czym chwalić.
[solr id="komorkomania-pl-132748" excerpt="0" image="0" words="20" _url="http://komorkomania.pl/5225,nexus-7-najlepiej-sprzedajacym-sie-tabletem-wersja-32-gb-zastapi-16-gb" _mphoto="nexus732gb-132748-189x16-6329567.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]2963[/block]
Zakładając nawet, że iPad mini sprzedał się jak na Apple'a słabo (powiedzmy, poniżej miliona egzemplarzy), wciąż jest to wynik, którego konkurencja może pozazdrościć. Nexusa 7, który jest dobrym tabletem (świetnym, jeśli wziąć też pod uwagę jego niską cenę), początkowo kupowało jakieś pół miliona użytkowników, co ujawnił niedawno w rozmowie z Wall Street Journal David Chang z Asusteka. Obecnie klienci kupują około miliona Nexusów 7 miesięcznie, co oznacza, że udało się sprzedać około 3 milionów egzemplarzy.
Jeszcze mniej można powiedzieć o sprzedaży flagowego tabletu z Windows RT na pokładzie. Nie znamy konkretnych liczb, więc trzeba się zadowolić słowami Steave'a Ballmera, który oświadczył w Toronto, że Microsoft chce rozprowadzić kilka milionów Surface'ów w… przyszłym roku. Oczywiście trudno porównywać Surface'a do Nexusa 7 czy iPada mini, bo od obu tych urządzeń jest większy, droższy i daje znacznie więcej możliwości. Ale jedno jest pewne: nawet jeśli iPad mini nie sprzedaje się tak dobrze, jak chce tego Apple, to wciąż sprzedaje się świetnie.