Apple wymieni nowego iPada na nowszego?

Na wczorajszej konferencji oprócz iPada mini została zaprezentowana także odświeżona wersja dużego tabletu. Zaraz po premierze pojawiły się głosy, że takie posunięcie nie jest fair w stosunku do osób, które niedawno kupiły "nowego iPada". Apple wyszedł więc z ciekawą propozycją.

Na wczorajszej konferencji oprócz iPada mini została zaprezentowana także odświeżona wersja dużego tabletu. Zaraz po premierze pojawiły się głosy, że takie posunięcie nie jest fair w stosunku do osób, które niedawno kupiły "nowego iPada". Apple wyszedł więc z ciekawą propozycją.

Firma z Cupertino zadecydowała, że iPada trzeciej generacji będzie można bezpłatnie wymienić na nowszy model. Dotyczy to jednak tylko tych egzemplarzy, które zostały zakupione maksymalnie 30 dni temu. Moim zdaniem to dobre posunięcie i ukłon w stronę tych, którzy poczuli się po wczorajszej konferencji oszukani.

Na mnie premiera czwartego iPada nie zrobiła większego wrażenia. Złącze Lightning, LTE i szybszy procesor to zmiany czysto kosmetyczne, chociaż można dopatrzyć się w nich sensu. Mam na myśli nowe złącze, które zastąpiło 30-pinowy konektor. Po premierze iPhone'a 5 część osób była niezadowolona z powodu konieczności zakupu przejściówki do starych akcesoriów. iPad i iPad mini ze złączem Lightning dowodzą, że Apple jak najszybciej chce je spopularyzować.

Nie zmienia to jednak faktu, że czwarty iPad z pewnością mógłby zostać zaprezentowany później. Nowe złącze według Apple'a jest lepsze, a więc jego popularyzacja musi nastąpić szybko. Niestety najbardziej poszkodowani będą użytkownicy nowego iPada, którzy kupili go wcześniej niż 30 dni temu. 

Źródło: Phone Arena