Interfejs Nokii z Androidem, prototyp HTC One i sprzedaż Galaxy Note'ów
Sony zapowiada aktualizację do Androida 4.3 dla swoich słuchawek, Pantech pracuje nad konkurentem modelu Galaxy S5, a prototypowa wersja HTC One wycieka na zdjęciach.
HTC One - prototyp
- Sony zapowiada aktualizację swoich smartfonów. Producent poinformował na Twitterze, że pod koniec stycznia lub na początku lutego Androida 4.3 Jelly Bean otrzymają modele Xperia T, Xperia TX, Xperia V oraz Xperia SP. Co z pozostałymi urządzeniami? W listopadzie Sony zapewniało, że Xperia Z, Xperia ZL, Xperia Z1, Xperia Z Ultra i Xperia Tablet Z wkrótce otrzymają KitKata.
- Interfejs Nokii z Androidem na zrzutach ekranu. Opublikował je oczywiście @evleaks. Zanosi się na to, że Nokię Normandy będzie można obsługiwać za pomocą zarówno kafelkowego, jak i tradycyjnego interfejsu.
- Samsung chwali się sprzedażą Galaxy Note'ów. Producent donosi na swojej stronie, że w samej Korei Południowej do tej pory udało się sprzedać 10 milionów phabletów. Wynik ten obejmuje modele Galaxy Note, Galaxy Note II oraz Galaxy Note 3.
- Prototyp modelu HTC One na zdjęciach. Do prototypowej wersji ubiegłorocznego flagowca dotarł serwis Engadget. Jak widać, zamknięte w plastikowej obudowie urządzenie znacznie różni się od swojej finalnej wersji. Przykład ten pokazuje, w jaki sposób giganci technologiczni bronią się przed przeciekami. Pełną galerię znajdziecie tutaj.
- Pantech pracuje nad modelem Vega Iron 2. Pierwsza wersja tego sprzętu do Korei Południowej trafiła w ubiegłym roku, gdzie promowana była jako konkurent Galaxy S4. Jego następca, jak nietrudno się domyślić, ma rywalizować z S-piątką. Na razie mówi się tyle, że na pokładzie smartfona będzie ekran o rozdzielczości 1600 x 2560.
- Dlaczego nie warto SMS-wać podczas prowadzenia samochodu? Policja z miasta Fort Myers w stanie Floryda opublikowała wideo, na którym widać, jak 23-letni mężczyzna traci kontrolę nad pojazdem i uderza w drzewo. Później przyznał on, że na moment oderwał wzrok od drogi, by kontynuować pisanie wiadomości. Na szczęście nic poważnego mu się nie stało, ale policji zależy na tym, by wspomniany film był ostrzeżeniem dla innych kierowców.
Źródła: Twitter; GSMArena; Twitter; Phone Arena; Phone Arena.