Weekendowy Zestaw Gier i Aplikacji [22.09.2012]
Zapraszam wszystkich na kolejny odcinek Weekendowego Zestawu Gier i Aplikacji.
22.09.2012 | aktual.: 22.09.2012 12:38
Swoje propozycje proszę wysyłać na tomasz.slowik@komorkomania.pl.
The Heroes of Three Kingdoms w Google Play za 13,37 zł
Strona 1
Slasher (Third Blade).
Tytuł dla fanów japońskich klimatów. Na początku gracz wybiera jednego z trzech bohaterów. Różnią się oni atakiem i wytrzymałością. Następnie można rozpocząć właściwą rozgrywkę. Do wyboru są trzy tryby zabawy. Scenario, to typowa kampania, w której można powtarzać wykonane misje w celu poprawienia wyniku. Polegają one najczęściej na wybiciu wszystkich przeciwników na planszy, czy pozbyciu się bossa. Defense, to odpieranie kolejnych fal wrogów. Ostatnia jest minigierka polegająca na unikaniu nadlatujących strzał i zbieraniu monet.
W trakcie zabawy zdobywa się doświadczenie, które poprawia statystyki postaci oraz złoto do kupowania umiejętności, pomocników i przedmiotów. Niestety, większość tych ostatnich kosztuje fasolki, które dokupić można jedynie przez mikrotransakcje. W grze za ponad 13 zł, to według mnie lekka przesada.
Walka polega na duszeniu przycisku ataku, blokowaniu nadlatujących strzał oraz wykonywaniu kombinacji ciosów (łącząc zwykły atak ze specjalnym). Z czasem można też korzystać z umiejętności.
Grafika trzyma nierówny poziom. Modele postaci prezentują się bardzo dobrze, tak samo jak ich animacje. Leży za to otoczenie, które sprawia wrażenie pustego i pozbawionego życia. Na pewno nie jest to szczyt możliwości dzisiejszych smartfonów.
The Heroes of Three Kingdoms pomimo swoich wad (brzydkie otoczenie, mikrotransakcje) wciąga i pozwala się zrelaksować. Na Androida gier tego typu jest niewiele, ale ta jest naprawdę niezła i gdyby nie cena, to byłaby godna polecenia nie tylko fanom gatunku.
[plus]wciąga
[plus]kilka trybów gry
[plus]rzadki gatunek
[minus]mikrotransakcje
[minus]grafika
[minus]cena
Zręcznościowka (Air Mail).
Gracz wciela się w pilota futurystycznego statku, który broni sojuszniczej bazy na różnych planetach. Najczęściej należy zniszczyć wszystkich pojawiających się wrogów, ale czasem zdarzają się inne zadanie. W późniejszych etapach należy dostosowywać typ uzbrojenia do przeciwników, dokupować nowsze maszyny i niestety, tutaj pojawia się problem. Jest to gra Glu Mobile, więc mikrotransakcje stoją na komicznym wręcz poziomie. Oczywiście na początku da się na podstawowe elementy zarobić samemu, ale z czasem może być to trudne.
Dodatkowe fundusze można zdobyć w trybie multiplayer, który polega na strzelaniu do innych graczy. Zabawa jest jednak mało emocjonująca, a znalezienie chętnych w Internecie zajęło mi trochę czasu.
Steruje się czujnikiem położenia i przyciskami ekranowymi, co jest dobrym rozwiązaniem w tego typu grach. Lata i strzela się bardzo przyjemnie.
Grafika jest dużą zaletą tytułu. Statki są szczegółowe, a otoczenie rozmaite i zależne od aktualnej planety. Trochę gorsze wrażenie robią tekstury środowiska, gdy podleci się zbyt blisko.
Bombshells to jeden z lepszych "symulatorów" lotu na Androida w jakiego grałem. Szkoda tylko, że skutecznie psują go mikrotransakcje, w których Glu Mobile osiągnęło mistrzostwo.
[plus]grafika
[plus]przyjemny model lotu
[plus]rozmaici wrogowie i uzbrojenie
[minus]mikrotransakcje
Platformówka (Air Jump).
Tytuł, którego nikomu przedstawiać nie trzeba. Zadanie nie zmieniło się - trzeba uratować księżniczkę przemierzając kolejne dwuwymiarowe poziomy. Ubisoft odświeżył lekko grafikę oraz dodał tryby gry. Standardowy nie ma żadnych ograniczeń, nie trzeba się spieszyć ani nadmiernie uważać na życia. Time attack jest najbliższy oryginału - gracz ma godzinę żeby skończyć grę. Survival, to tryb dla ambitnych. Do ograniczenia czasowego dodano tylko jedno życie, więc trzeba być bezbłędnym.
Księciem sterować można za pomocą wirtualnej gałki lub suwaka i przycisków albo samymi przyciskami. Mnie najbardziej przypadł do gustu ostatni wariant, ale klawiatura i tak była wygodniejsza. Tak czy owak, idzie się przyzwyczaić.
Grafika została odświeżona, co grze zdecydowanie wyszło na dobre. Klasyczna oprawa ma już swoje lata i, pomimo sentymentu, po prostu razi. Nowa wersja wygląda nieźle, chociaż fajerwerków nie ma. Odnowiono również przerywniki filmowe.
Prince of Persia Classic, to klasyka gatunku, której nie musze nikomu polecać. Jeśli macie ochotę na sentymentalną podróż, to zdecydowanie polecam. Szkoda tylko, że pełna wersja jest dość droga, a darmowa, to tak naprawdę demo.
[plus]klasyk
[plus]poprawiona grafika
[plus]wciąga
[minus]cena
Prince of Persia Classic -- Launch Trailer Android [UK]
Zręcznościówka (Hugo Retro Mania).
Gra przypomina przygody Hugo. Gracz steruje kopalnianym wagonikiem, którym musi dojechać jak najdalej uważając na przeszkody. Tych jest całe mnóstwo: urywające się tory, blokady z różnych stron itd. Do ich unikania wykorzystuje się gesty oraz czujnik położenia. Niestety, sterowanie jest największą wadą gry. Często zdarza się brak reakcji na polecenia i wielokrotnie skutkuje to władowaniem się w jakąś ścianę, czy lotem w przepaść.
Po drodze należy zbierać złote samorodki, za które kupować można wspomagacze czy nowe postacie. Oczywiście ceny w sklepie są kosmiczne i bez płacenia prawdziwymi pieniędzmi trzeba uzbroić się w wiele cierpliwości, ale wszystko da się zdobyć o własnych siłach.
Grafika stoi na przyzwoitym poziomie. Tekstury są dobrej jakości, a otoczenie jest barwne i zmienia się co jakiś czas.
Rail Rush byłby bardzo fajną i wciągającą grą, gdyby nie skopane sterowanie, które niezmiernie frustruje. Poza tym "drobnym" szczegółem tytułowi niewiele można zarzucić, więc osoby cierpliwe powinny być zadowolone.
[plus]wciąga
[plus]wymaga skupienia
[plus]grafika
Serwis społecznościowy (Facebook).
Każdy z nas ma wiele pytań, na które nie zna odpowiedzi. Quora to ciekawa inicjatywa, która może zmienić ten stan rzeczy. Zabawa polega na zadawaniu pytań, na które odpowiadają inni użytkownicy, a do ich odpowiedzi można zadawać kolejne pytania itd. Do wyboru są różne dziedziny (np. nauka, jedzenie czy filmy). Kojarzysz fabułę filmu, ale zapomniałeś jego nazwy? Tutaj jest duża szansa, że znajdziesz pomoc. Interesujesz się zagadnieniami z fizyki, ale masz w głowie więcej pytań niż odpowiedzi? Może jakiś student lub wykładowca Ci pomoże.
Poza pytaniem można też odpowiadać, śledzić wątki i wyszukiwać kolejne. Aplikacja obsługuje powiadomienia push. Niestety, żeby mieć z niej jakikolwiek pożytek potrzebna jest dobra znajomość języka angielskiego, szczególnie w przypadku działu związanego z nauką.
Aplikacja wygląda jak inne nieskomplikowane programy. Interfejs jest czytelny i od razu wiadomo gdzie czego szukać. Ustawienia ograniczają się do opcji powiadomień.
Quora jest jednym z najciekawszych, znanych mi serwisów społecznościowych, w którym można dyskutować z zupełnie obcymi ludźmi i znaleźć ciekawe odpowiedzi, a zamiast znajomych zdobywa się punkty, które można wydawać na zadawanie kolejnych pytań.
[plus]ciekawa inicjatywa
[plus]prosty w obsłudze
[plus]dużo pytań i odpowiedzi
Aplikacja użytkowa (Screencast). Wymaga roota.
Program do nagrywania tego, co aktualnie dzieje się na ekranie smartfona. Wideo rejestrowane jest w rozdzielczości wyświetlacza. Niestety animacja przy 800 x 1280 była przyspieszona i brakowało klatek. Samej jakości nie mogę niczego zarzucić, ale jest ona niezmienna ze względu na brak jakichkolwiek ustawień. Być może problemy spowodowane były brakiem mocy obliczeniowej przy tej rozdzielczości (Galaxy Note), ale Screencast przy słabszej jakości radził sobie poprawnie.
Nagrania można przeglądać przez wbudowaną w program galerię, ale odtwarzane są one przez aplikacje trzecie. Szkoda, że przez Z-Screen Recordera nie można nawet kasować stworzonych plików.
Interfejs ograniczono do dwóch przycisków: galerii oraz nagrywania. Po naciśnięciu tego drugiego następuje odliczanie i rozpoczyna się nagranie. Zakończyć je można poprzez ponowne wejście w program lub pasek powiadomień.
Z-Screen Recorder nie spełnił moich oczekiwań, ze względu na problemy z nagranymi wideo. Jednocześnie przy mniejszej rozdzielczości lub wydajniejszych telefonach może się on sprawdzać nieźle, dlatego każdemu zainteresowanemu polecam wypróbowanie darmowej wersji.
[plus]łatwość obsługi
[plus]dobra jakość obrazu
[minus]problemy z płynnością wideo
[minus]brak jakichkolwiek ustawień
Serwis informacyjny (Google Currents).
Interii nikomu przedstawiać nie trzeba. Dzięki programowi szybko można zapoznać się z najświeższymi wiadomościami. Są one podzielone na kategorie, które można przestawiać oraz ukrywać. Newsy da się dodawać do zakładek - na tym kończą się możliwości programu, ale jest on szybszy niż korzystanie z mobilnej lub pełnej wersji serwisu przez przeglądarkę oraz idealnie dopasowuje się do wielkości ekranu.
Największą niedogodnością jest według mnie brak komentarzy pod wpisami i mam nadzieję, że zostaną one dodane z czasem.
Jaki jest wygląd programu widać na screenach i trudno o nim napisać coś więcej. W przypadku ekranów AMOLED przydałaby się opcja odwrócenia kolorów. Co ciekawe program pozbawiony jest jakichkolwiek ustawień interfejsu.
Interia Fakty to po prostu jeden z wielu programów tego typu. Korzystanie z niego jest wygodne, ale brak komentarzy pod wpisami czy ustawień są jego dużymi wadami.
[plus]spełnia swoje zadanie
[minus]brak ustawień interfejsu
Aplikacja użytkowa (Mobile Money Manager).
Punkty Payback zbiera coraz więcej ludzi, a usługa jest na tyle znana, że chyba nie muszę tłumaczyć zasad jej działania. Aplikacja umożliwia sprawdzenie liczby swoich punktów oraz historii transakcji, które je zapewniły. Ważniejszą funkcją jest jednak możliwość aktywowania ekuponów, czyli promocji na dodatkowe punkty przy zakupach spełniających określone warunki. Żeby je wykorzystać wystarczy wybrać się na zakupy przed upływem czasu zaznaczonego w kuponie.
Wygodną opcją jest nawigacja do najbliższego lokalu partnera usługi (Multikino, Orange, Jysk, Riff i dziesiątki innych) lub wyświetlenie go na mapie.
Interfejs jest podobny do tego ze strony Payback PL. Poruszanie się po nim jest wygodne i intuicyjne, a do tego w programie zaimplementowano rozbudowaną pomoc dotyczącą regulaminu całej usługi oraz obsługi aplikacji.
Jeśli ktoś korzysta z punktów Payback, to jest to po prostu must have. Możliwość aktywowania ekuponów w dowolnym miejscu oraz śledzenie swojego konta, to bardzo wygodne i praktyczne narzędzia.
[plus]praktyczny
[plus]zawsze pod ręką
Aplikacja użytkowa (Network Monitor Mini).
Jest to praktyczne narzędzie pozwalające na zapoznanie się z informacjami związanymi z kartą SIM oraz telefonem. Między innymi są to: numer seryjny karty, numer telefonu (nie działa w Orange), region, numer IMEI urządzenia, typ używanej sieci itp.
Drugą praktyczną funkcją programu jest odczyt kontaktów z karty SIM, co w przypadku niektórych dialerów jest problematyczne. Aplikacja umożliwia skopiowanie numeru danej osoby w celu zapisania go w bardziej przystępnej lokalizacji.
Interfejs, to tak naprawdę dwie karty pozbawione jakichkolwiek ustawień. Szkoda, że autor nie zdecydował się na wykorzystanie stylu Holo, który wyglądałby znacznie lepiej.
Niektórzy operatorzy skutecznie utrudniają odczyt własnego numeru, do którego dobranie się bez środków na koncie jest, jak sie ostatnio przekonałem, dosyć problematyczne. Niestety SIM Card nie rozwiązał tego problemu, ale oferuje on kilka ciekawych funkcji oraz dostęp do sporej ilości danych.
[plus]wszystko w jednym miejscu
[plus]odczyt kontaktów z karty SIM
[minus]nie odczytał numeru telefonu w Orange