Meizu wkroczy do Europy. Czekałem na to od dawna

Meizu to jeden z najciekawszych producentów smartfonów z Państwa Środka. Ucieszyły mnie więc wieści mówiące o wejściu firmy na europejski rynek.

Meizu MX2
Meizu MX2
Mateusz Żołyniak

20.01.2014 | aktual.: 21.01.2014 10:05

Pierwszy raz o Meizu usłyszałem parę ładnych lat temu. Wówczas było ono znane na naszym rynku głównie z produkcji tanich, ale bardzo dobrych odtwarzaczy MP3 i najlepszej na rynku podróbki iPhone'a. Od tego czasu producent ewoluował, niektórzy nazywają go nawet "chińskim Apple'em" (chociaż obecnie określenie to częściej pojawia się w odniesieniu do Xiaomi). Urządzenia Meizu w Państwie Środka cieszą się ogromną popularnością, a po nowe produkty z jej logo często ustawiają się kolejki podobne do tych znanych spod Apple Store'ów.

Urządzenia tej marki odznaczają się świetną specyfikacją i niską ceną. Poza tym Chińczycy stawiają na własny system Flyme OS, podobny do popularnej nakładki MIUI. Z każdą kolejną generacją telefonów ewoluuje ich wygląd. Te słuchawki naprawdę mogą się podobać. Weźmy za przykład model Meizu MX3, który jest wyposażony w 5,1-calowy ekran Full HD, ośmiordzeniowego Exynosa Octa (5410), 2 GB pamięci RAM, baterię o pojemności 2400 mAh czy aparat 8 Mpix.

Ten telefon Meizu ma zamiar wkrótce wprowadzić na rynek amerykański. Chińczycy planują także pojawić się ze swoją ofertą na Starym Kontyencie, co potwierdził Sierra Ma. Więcej szczegółów podadzą na targach MWC 2014 w Barcelonie. Moim zdaniem jest na co czekać.

Meizu niebawem zaprezentuje nowego flagowca, czyli MX4. Ma to być kolejny świetnie zaprojektowany telefon z 5,5-calowym ekranem o rozdzielczości 2560 x 1440 pikseli (ponad 500 PPI). To niejedyna nowość. Meizu będzie pierwszą firmą, która wprowadzi na rynek urządzenia z Ubuntu Touch. O tej gratce dla geeków pisał szczegółowo Janek.

Bardzo cieszy mnie to, że Chińczycy wejdą na rynek europejski. Z niecierpliwością czekam na bliższe informacje o dostępności serii MX. Chętnie przyjrzę się bliżej produktom jednej z najciekawszych chińskich marek. Tańsze alternatywy dla topowych rozwiązań są zawsze pożądane.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)