Windowsowy malware prześlizgnął się do App Store

Windowsowy malware prześlizgnął się do App Store

Windowsowy malware prześlizgnął się do App Store
Krystian Bezdzietny
25.07.2012 08:30, aktualizacja: 25.07.2012 10:30

Problemów ze sklepem App Store ciąg dalszy. Najpierw były kłopoty z zakupami, a teraz pisze się o wirusie, który niepostrzeżenie dostał się do App Store.

Problemów ze sklepem App Store ciąg dalszy. Najpierw były kłopoty z zakupami, a teraz pisze się o wirusie, który niepostrzeżenie dostał się do App Store.

Szkodnik zaszył się w aplikacji Instaquotes, która służy do kompilowania uroczych instagramowych zdjęć z naklejonymi cytatami. Jak piszą redaktorzy z CNET:

W ostatnim poście na forum dyskusyjnym Apple'a użytkownik deesto wspomniał o tym, że pobrał darmową aplikację Instaquotes Quotes Cards dor Instagram przez iTunes, po czym zorientował się, że jego antywirus - ClamXav - oznaczył pobraną aplikację jako paczkę zawierającą malware Worm.VP-900.

Aby to sprawdzić, ściągnąłem paczkę z Instaquotes i potraktowałem ją darmowym antywirusem Symanteca - iAntivirusem - który wykazał dwa pliki wykonywalne Windowsa będące malware'em.

instaquotes.ipa/Payload/Instaquotes.app/FBDialog.bundle/FBDialog/bundle.exe

instaquotes.ipa/Payload/Instaquotes.app/FBDialog.bundle/images/images.exe”

Najprawdopodobniej deweloper nie był świadomy zainfekowania swojej aplikacji. Nie dość, że wykryty robak pochodzi z roku 2009, to jeszcze nie jest szkodliwy dla iOS-a ani systemów Mac OS X.

To już drugi przypadek przedostania się malware'u do App Store. Pierwszy dotyczył aplikacji Find and Call, udostępnionej przez rosyjskiego dewelopera. Jak na taki staż (App Store działa od połowy 2008 roku) dwa przypadki malware'u na platformie Apple'a to - w porównaniu z Androidem - wynik doskonały. Aplikacja Instaquotes nie jest już dostępna w App Store.

Źródło: iDB

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)