Huawei Shine - tani nie znaczy słaby!

Adam pisał dziś o wrażeniach z testów modelu Honor. Ja chcę zwrócić uwagę innego smartfona marki Huawei, który wkrótce ma trafić do sprzedaży. Jest nim ciekawy Shine.

Adam pisał dziś o wrażeniach z testów modelu Honor. Ja chcę zwrócić uwagę innego smartfona marki Huawei, który wkrótce ma trafić do sprzedaży. Jest nim ciekawy Shine.

Huawei Shine będzie wyposażony w dwurdzeniowy procesor o taktowaniu 1 GHz, wspomagany przez 1 GB pamięci RAM. Do dyspozycji użytkownika zostanie oddane również 4 GB pamięci wewnętrznej. 4,3-calowy wyświetlacz będzie pracował w rozdzielczości 960 x 540 pikseli. Oprócz tego znajdzie się tam bateria o pojemności 1930 mAh oraz dwa aparaty – jeden o rozdzielczości 0,3 Mpix, drugi 5 Mpix. Telefon ma pracować pod kontrolą Androida 4.0 Ice Cream Sandwich.

Cena smartfona na chińskim rynku została ustalona na poziomie 242 dol. (ok. 820 zł). To naprawdę niewiele, biorąc pod uwagę specyfikację. Model może nie jest tak mocny jak high-endowe Ascendy, ale trudno znaleźć tak tanie urządzenia z 4,3-calowym ekranem qHD, dwurdzeniowym procesorem i 1 GB pamięci RAM. Ba, Shine jest tańszy nawet od większości używanych dwurdzeniowców bardziej znanych firm.

Patrząc obiektywnie na oferowane możliwości i cenę urządzenia, jest to rozsądny wybór dla kogoś, kto dopiero rozpoczyna przygodę z Androidem. Zamiast modeli takich jak Galaxy Ace czy Sony Xperia neo V, można wybrać telefon o specyfikacji zbliżonej do HTC Sensation czy Motoroli RAZR.

Pozostaje mieć nadzieję, że Shine wyjdzie poza granice Chin i pojawi się na Starym Kontynencie. Oczywiście, jego cena w Europie może być nieco wyższa.

Źródło: Micgadget